DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern mistrzem jesieni!

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

W meczu szesnastej kolejki Bundesligi Bayern Monachium zwyciężył w Derbach Bawarii z ekipą Ingolstadt 2-0 po trafieniach Roberta Lewandowskiego oraz Philippa Lahma. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu podopieczni Pepa Guardioli zapewnili sobie piąty z rzędu tytuł mistrza jesieni. Kolejnym a zarazem ostatnim rywalem FCB w lidze będzie już w przyszłą sobotę Hannover 96.

REKLAMA
Czternaste zwycięstwo ligowe po szesnastu kolejkach sprawia, że Bayern zgromadził na swoim koncie już 43 punkty i powiększył swoją przewagę do ośmiu punktów nad Borussią Dortmund, która jednak swój mecz z Eintrachtem Frankfurt zagra dopiero jutro. Za trzy dni Bawarczyków czeka kolejne zadanie - w ramach Pucharu Niemiec Bayern zagra z SV Darmstadt.
 
Pep Guardiola tym razem dokonał sześciu zmian w porównaniu do poprzedniego wygranego 2-0 spotkania z Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów.  Manuel Neuer, Holger Badstuber, Jerome Boateng, Kingsley Coman, Thomas Müller oraz Arturo Vidal zagrali w miejsce takich zawodników jak Sven Ulreich, Julian Green, Mehdi Benatia, Franck Ribery, Sebastian Rode czy Xabi Alonso.
 
Warto jednak mieć na uwadze, że Ribery i Benatia znaleźli się poza kadrą meczową i dołączyli do długiej listy kontuzjowanych zawodników. Zatem na ławce rezerwowych znalazło się tylko pięciu zawodników.
 
Bawarczycy rozpoczęli spotkanie w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Rafinha, Jerome Boateng, Holger Badstuber oraz Philipp Lahm w obronie. Javi Martinez wrócił natomiast na swoją dawną pozycję defensywnego pomocnika, gdzie po raz kolejny już spisywał się wyśmienicie. Formacje ofensywną uzupełnili natomiast Coman, Vidal, Joshua Kimmich, Müller oraz Lewandowski.
 
Po pierwszym gwizdku arbitra Michaela Weinera obie ekipy ruszyły do przodu, choć beniaminek nie zamierzał tak łatwo się poddawać i skutecznie odpierał ataki Bayernu od samego początku spotkania. Co więcej w przeciwieństwie do większości drużyn Bundesligi Ingolstadt nie zamierzał się bronić całym zespołem, lecz grał bardzo wysoko i nawet kilka razy poważnie zagroził bramce strzeżonej przez Manuela Neuera.
 
W pierwszej części spotkania Bawarczycy mieli drobne kłopoty z odnalezieniem właściwego rytmu. Zaś kiedy piłkarze znajdowali się już w polu karnym to brakowało skutecznego wykończenia akcji. Dopiero w 25' minucie podopieczni Pepa Guardioli stworzyli sobie pierwszą okazję na zdobycie bramki - Lewandowski bez problemu przelobował Ramazana Özcana, jednakże piłka została wybita z linii przez obrońcę gości.
 
Manuel Neuer pokazał się dziś z baradzo dobrej strony a szczególnie w pierwszych 45 minutach spotkania, gdzie popisał się fenomenalnymi obronami strzałów Tobiasa Levelsa, Pascala Grossa, Rogera, Stefana Lexa oraz Hinterseera. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, choć chwilę przed końcem meczu Bawarczycy mogli strzelić bramkę.
 
Na drugą część spotkania obie ekipy wybiegły w tym samym składzie. Po wznowieniu gry obraz gry znacznie się zmienił - Bayern odnalazł swój rytm i powoli dominował i kontrolował przebieg spotkania. W 51' minucie na boisku zameldował się wracający po kontuzji Thiago, który zastąpił Arturo Vidala. Kilkadziesiąt sekund później Özcan popisał się świetną interwencją broniąc uderzenie polskiego snajpera.
 
W 58' Manuel Neuer po raz kolejny stanął na wysokości zadania broniąc uderzenie Lexa. Po godzinie gry Bawarczycy znacznie przyspieszyli i co raz częściej znajdowali się pod bramką gości. W 65' minucie Jerome Boateng po raz kolejny udowodnił, że jest nie tylko znakomitym stoperem, ale również potrafi świetnie dograć daleką piłkę - Lewandowski otrzymał idealne kilkudziesięciometrowe podanie, po czym minął golkipera gości i strzelił do pustej bramki z bardzo ostrego konta.
 
Po zdobyciu pierwszej bramki podopieczni Pepa Guardioli grali jeszcze pewniej i składniej. W 75' minucie bramkę na 2-0 zdobył kapitan Philipp Lahm po świetnie skonstruowanej akcji Comana i Müllera. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, choć należy przyznać, że ekipa z Ingolstadt zagrała bardzo dobrze i udowodniła, że należy się z nimi mimo wszystko liczyć.
 
Źródło: fcb.de / flashscore.com
 
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...