Bayern Monachium ma już za sobą trzecie oficjalne spotkanie w ramach sezonu 2024/25. Monachijczycy rywalizowali dziś w rozgrywkach 1. Bundesligi.
Dosłownie przed chwilą dobiegło końca kolejne spotkanie z
udziałem zawodników rekordowego mistrza Niemiec, których od początku lipca
prowadzi Vincent Kompany. Rywalem FCB była dziś ekipa SC Freiburg. Warto
przypomnieć, że dla Bayernu był to trzeci oficjalny mecz w kampanii 2024/2025.
Ostatecznie domowy pojedynek na Allianz Arenie w Monachium
zakończył się rezultatem 2:0 na korzyść „Gwiazdy Południa”. Jeśli mowa o
bramkach, to na listę strzelców wpisali się kolejno Harry Kane (z rzutu
karnego) oraz Thomas Mueller (po asyście Serge’a Gnabry’ego).
Warto podkreślić, że kolejny rekord pobił dziś legendarny
już Thomas Mueller, który rozegrał dzisiejszego wieczoru dokładnie 710. mecz w
karierze dla „Bawarczyków” – biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki
krajowe oraz europejskie!
Był to zarazem ostatni mecz monachijczyków przed wrześniową
przerwą reprezentacyjną – podopieczni Kompany’ego do akcji wracają dopiero 14
września (sobota), kiedy to Joshua Kimmich i spółka zmierzą się na wyjeździe w
trzeciej kolejce ligowej z Holstein Kiel.
Drobna korekta w składzie
Mając na uwadze spotkanie sprzed tygodnia, kiedy to
zawodnicy bawarskiego klubu mierzyli się na wyjeździe z VfL Wolfsburg w ramach 1.
kolejki ligowej (zwycięstwo monachijczyków 3:2), trener Vincent Kompany
zdecydował się dokonać łącznie jednej zmiany w wyjściowym składzie.
W przypadku sytuacji kadrowej na dzisiejsze zawody na Allianz
Arenie w Monachium, zabrakło dokładnie pięciu zawodników pierwszego zespołu
rekordowego mistrza Niemiec. Wśród nich możemy wyróżnić przede wszystkim Leroya
Sane, który po EURO 2024 przeszedł operację kości łonowej.
Ponadto w gronie nieobecnych możemy jeszcze wyróżnić takich
graczy jak Daniel Peretz (kontuzja mięśniowa), Hiroki Ito (złamana kość
śródstopia), Josip Stanisic (kontuzja kolana) oraz Arijon Ibrahimović (trening
indywidualny).
Ekipa rekordowego mistrza Niemiec dzisiejsze zawody na monachijskiej
Allianz Arenie rozpoczęła więc w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w
bramce, Raphael
Guerreiro, Dayot
Upamecano, Kim
Min-jae oraz Joshua Kimmich w
obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli z kolei Jamal Musiala oraz Aleksandar
Pavlović.
Co do ofensywnego trio, trener Kompany postawił na takich
piłkarzy jak Serge
Gnabry, Mathys Tel oraz Michael Olise.
Funkcję napastnika pełnił z kolei Harry Kane. Na ławce
rezerwowych zasiedli zaś Sven Ulreich, Sacha Boey, Eric Dier, Alphonso Davies, Joao Palhinha, Leon Goretzka, Konrad Laimer, Kingsley Coman, Thomas Mueller.
Rekordowy THOMAS MUELLER!
Podopieczni Vincenta Kompany’ego zaczęli bardzo ostrożnie i
od pierwszych minut starali się „wybadać” swojego rywala. Na pierwszy atak
monachijczyków musieliśmy czekać do ósmej minuty, kiedy to szczęścia próbował w
trudnej sytuacji Harry Kane. Z upływem minut, gospodarze przejęli inicjatywę i
zaczęli dyktować SCF swoje warunki.
Około 20. minuty powinno być 1:0 dla FCB, ale „Bawarczycy”
zmarnowali świetną akcję, której inicjatorem był Musiala. Cierpliwość Bayernu
została w końcu nagrodzona, albowiem w 38. minucie rzut karny na bramkę zamienił
Harry Kane, dla którego to dopiero pierwsze trafienie w nowym sezonie ligowym.
Mimo kilku kolejnych prób, ostatecznie pierwsza połowa
zakończyła się zasłużonym prowadzeniem monachijczyków 1:0. Po przerwie, zarówno
Kompany, jak i Schuster nie zdecydowali się na żadne zmiany i obie ekipy
zaczęły w tym samym ustawieniu. Mając na uwadze pierwsze minuty drugiej części
starcia, obraz gry niewiele uległ zmianie i to Bayern w dalszym ciągu dominował
rywala.
W 57. minucie na boisku zameldował się Thomas Mueller, dla
którego był to 710. mecz w barwach FCB, co jest rekordem wszech czasów
bawarskiego klubu! Około 13 minut później, bliski podwyższenia prowadzenia był
Kingsley Coman, ale skrzydłowy nieco się pomylił i piłka po jego uderzeniu
przeleciała tuż obok słupka.
Z kolei w 78. minucie świetnie w polu karnym zachował się
wspomniany wyżej Mueller, który wykorzystał dogranie Gnabry’ego i po pięknym
obrocie strzelił na 2:0. Koniec końców wynik nie uległ już zmianie i „Bawarczycy”
odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo nad fryburczykami.
Przerwa reprezentacyjna
Jeśli mowa o kolejnym pojedynku monachijczyków, to piłkarze
Bayernu Monachium do akcji wracają dopiero 14 września – po pierwszej w tym
sezonie przerwie reprezentacyjnej. Rywalem bawarskiego klubu będzie Holstein
Kiel, zaś bój zostanie rozegrany na Holstein-Stadion (początek o 15:30).
Komentarze