Szukaj
Wielkimi krokami zbliża się finał niemieckiej pierwszej Bundesligi. Niewykluczone, że po dziesięciu latach dominacji, hegemonia Bayernu zostanie przerwana.
Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Monachium jest jednym z najbardziej znanych miast nie tylko w samych Niemczech, ale i również na całym globie.
Niedawno swoje 65. urodziny obchodził Dieter Reiter, czyli burmistrz miasta Monachium oraz oddany kibic klubu ze stolicy Bawarii.
W ubiegłą sobotę na PreZero Arenie w Sinsheim odbył się pojedynek ligowy pomiędzy miejscowym TSG Hoffenheim a gośćmi z Bayernu Monachium.
Dokładnie tydzień temu odbyło się losowanie par 1/8 finału elitarnych rozgrywek Champions League. Swojego rywala poznali również mistrzowie Niemiec.
Od jakiegoś czasu klub ze stolicy Bawarii wspólnie z miastem Monachium rozpoczął kampanię, która ma zachęcić mieszkańców do szczepień na koronawirusa.
Choć Bayern w tym sezonie nie obronił potrójnej korony, to mimo wszystko monachijczycy mają wielkie powody do dumy, mając na uwadze swoje osiągniecia na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy.
Jeszcze dziś nad ranem, wszystko wskazywało na to, że pojedynek Bayernu z Schalke na Allianz Arenie odbędzie się z udziałem widzów, jednakże sytuacja szybko uległa zmianie...
Dokładnie z dniem 15 lipca nowym zawodnikiem Bayernu Monachium zostanie Leroy Sane, który do tej pory występował w zespole Manchesteru City.
Jak już informowaliśmy Was wcześniej, w noc po zdobyciu Pucharu Niemiec, zawodnicy klubu ze stolicy Bawarii do białego rana świętowali zdobyte w Berlinie trofeum.
Od pewnego czasu spekulowało się, że zarówno drużyna rekordowego mistrza Niemiec, jak i miasto Monachium będą ubiegać się o organizację finału Ligi Mistrzów w 2021 roku.
Wczorajszego późnego popołudnia Bayern Monachium pokonał przed własną publicznością w derbowym pojedynku 1. FC Nuernberg 3:0. Dzięki tej wygranej mistrzowie Niemiec awansowali na drugą lokatę.