Stało się! Bayern Monachium na trzy kolejki przed końcem sezonu ligowego zdobył swoje piąte mistrzostwo kraju z rzędu!
W pojedynku 31. kolejki Bundesligi podopieczni Carlo Ancelottiego rozbili na wyjeździe VfL Wolfsburg 6:0, zaś bramki dla FCB zdobywali kolejno David Alaba, Robert Lewandowski, ponownie "Lewy", Arjen Robben, Thomas Mueller oraz Joshua Kimmich.
Remis RB Lipsk w pojedynku z Ingolstadt sprawił, że Bayern Monachium zdobył swoje 27. mistrzostwo Bundesligi. Jako ciekawostkę można dodać, iż Bayern przypieczętował mistrzostwo w pojedynku z Wolfsburgiem po raz trzeci w historii (poprzednim razem miało to miejsce w 2003 oraz 2008 roku)
Teraz podopiecznych Carlo Ancelottiego czeka tygodniowa przerwa − do akcji mistrzowie Niemiec wracają już w przyszłą sobotę, kiedy to zmierzą się na własnym podwórku z ekipą SV Darmstadt, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
HEY!
— FC Bayern München (@FCBayern) 29 kwietnia 2017
HEY!
HEY!
HEY! #Mia5anMia pic.twitter.com/XxqGSmVvZL
Coman i Kimmich od początku!
Tym razem Carlo Ancelotti w porównaniu do ostatniego starcia w półfinale Pucharu Niemiec przeciwko Borussii Dortmund, które zakończyło się zwycięstwem BVB 3:2, dokonał łącznie trzech zmian.
Do wyjściowej jedenastki powrócił zarówno Kingsley Coman jak i również Joshua Kimmich. Od początku zagrał również Thomas Mueller, który w ostatnim pojedynku zaczynał na ławce. Poza kadrą meczową znalazł się Jerome Boateng, który zmaga się z drobnym urazem.
Podobnie jak w ubiegłą środę, trener "Die Roten" zdecydował się ustawić swój zespół w systemie 4-2-3-1. Tym razem za plecami Roberta Lewandowskiego mogliśmy oglądać Thomasa Muellera, podczas gdy Thiago wespół z Kimmichem stanowił o środku pola.
Na ławce rezerwowych znaleźli się tacy zawodnicy jak Tom Starke, Franck Ribery, Douglas Costa, Arturo Vidal, Renato Sanches, Juan Bernat oraz Rafinha. "Bawarczycy" wybiegli więc na boisko w następującym ustawieniu: Sven Ulreich w bramce, David Alaba, Mats Hummels, Javi Martinez oraz Philipp Lahm w obronie.
Parę defensywnych pomocników pełnił wspomniany wcześniej duet Thiago Alcanatara oraz Joshua Kimmich. Na lewym skrzydle mogliśmy podziwiać rajdy wykupionego na stałe z Juventusu Kingsley'a Comana, zaś po jego przeciwnej stronie wystąpił Arjen Robben. Rolę napastnika jak zwykle pełnił Robert Lewandowski, zaś za jego plecami Włoch ustawił Muellera.
Przepiękna bramka Alaby
Mistrzowie Niemiec jak zwykle nacierali na swoich rywali od samego początku, czego efektem była groźna akcja pod bramką gospodarzy już w 3. minucie, lecz defensorzy Wolfsburga w porę zażegnali zagrożenie. Podopieczni Andriesa Jonkera odpowiedzieli błyskawicznie, gdyż chwilę później bliski szczęścia mógł być Mario Gomez, gdyby nie interwencja Svena Ulreicha.
W 8. minucie po raz kolejny swojego szczęścia próbował były napastnik Bayernu Monachium, który minął wybiegającego z bramki Ulreicha i postanowił wkręcić piłkę do pustej bramki, lecz uderzenia Gomeza okazało się na szczęście niecelne.
YES! So kann's weitergehen! #WOBFCB #packma5 pic.twitter.com/St0oV5vj57
REKLAMA— FC Bayern München (@FCBayern) 29 kwietnia 2017
Z minuty na minutę Bayern w swoim stylu dominował rywali i kontrolował przebieg spotkania. Choć "Bawarczycy" mieli początkowo sporą przewagę, to Lewandowski i spółka nie byli w stanie oddać żadnego celnego strzału. W 18. minucie na kilka metrów przed polem karnym został sfaulowany Arjen Robben.
Do rzutu wolnego podszedł David Alaba oraz Robert Lewandowski, ale to Austriak huknął na bramkę Koena Casteelsa. Lewy obrońca po przepięknej bramce przybliżył tym samym swój zespół do upragnionego tytułu mistrzowskiego.
LewanGOALski znowu w gazie!
Zdobyta bramka nie ostudziła zapałów ekipy "Dumy Bawarii", którzy chcąc pójść za ciosem przeprowadzali kolejne groźne akcje. Dobrze radzącą sobie defensywa "Wilków" w kolejnych minutach popełniała jednak co raz to więcej błędów, co było na rękę Lahmowi i spółce.
W 28. minucie spotkania Wolfsburg na chwilę znalazł się w polu karnym Bayernu, lecz Hummels w porę zażegnał niebezpieczeństwo. Minutę później strzał oddał Daniel Didavi, lecz Ulreich bez najmniejszych problemów wyłapał piłkę.
Po chwilowym zastoju "Bawarczycy" znowu ruszyli do ataku, czego efektem była bramka Roberta Lewandowskiego. Polakowi przy bramce na 2:0 dogrywał Thomas Mueller, dla którego była to już 13. asysta w tym sezonie ligowym − Niemiec stał się tym samym drugim najskuteczniejszym podającym zawodnikiem w Bundeslidze.
W ostatnich sekundach swoją drugą bramkę wpakował Robert Leawndowski, który zdobył dziś kolejno swojego 27. i 28. gola − "Lewy" stał się tym samym samodzielnym liderem klasyfikacji strzeleckiej. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i obie strony udały się na przerwę do swoich szatni.
Spokojna gra "Bawarczyków"
Na drugą część spotkania Bayern wybiegł w niezmienionym ustawieniu, podczas gdy Andries Jonker zastąpił Jakuba Błaszczykowskiego portugalskim pomocnikiem − Vieirinhą. Bayern zaczął drugie 45 minut bardzo intensywnie, czego efektem było bardzo groźne uderzenie Davida Alaby, lecz Austriak trafił tylko w spojenie.
Piłkarze Wolfsburga nie pozostawali obojętni i co rusz próbowali atakować bramkę Svena Ulreicha, lecz ekipa mistrzów Niemiec ostrożnie rozbijała kolejne akcje "Wilków". W 54. minucie Arjen Robben w swoim stylu zszedł na lewą nogę, lecz zamiast uderzać Holender podał do Kimmicha, którego strzał został zablokowany.
Podopieczni Andriesa Jonkera po pewnym czasie wzięli się garść i przez dłuższą chwilę przebywali na połowie "Die Roten", lecz z przewagi tej nie wynikało nic poza kilkoma niecelnymi centrami oraz rzutami rożnymi − defensywa Bayernu wzorowo wypełniała swoje zadania.
Po kilkuminutowym okresie przewagi "Wilków", to podopieczni Carlo Ancelottiego ponownie przejęli inicjatywę i ze spokojem budowali kolejne akcje na połowie swoich rywali z Dolnej Saksonii.
Bawarski walec w akcji!
W 66. minucie swoim firmowym zagraniem popisał się Arjen Robben, który genialnym uderzeniem pokonał Casteelsa. Z minuty na minutę mistrzowie Niemiec znowu podkręcali tempo i przeprowadzali kolejne groźne akcje. W 78. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Luiz Gustavo, który schodząc wybuchł wielkim gniewem.
Bayern odpowiedział błyskawicznie, albowiem już w 80. minucie Kimmich dograł idealną piłkę do Roberta Lewandowskiego, który minął bramkarza i uderzył tylko w słupek − szczęśliwie do piłki dopadł Thomas Mueller, który wpakował piłkę do pustej bramki.
Pięć minut później ekipa "Wilków" została znokautowana, zaś bramkę na 6:0 zdobył Kimmich, który genialnie zdobyta bramką ukoronował swój świetny występ w dzisiejszym spotkaniu. Na chwilę przed końcem bramkę mógł strzelić jeszcze Mueller, lecz tym razem Casteels w kapitalny sposób wybronił uderzenie Niemca.
Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się pogromem 6:0. Remis RB Lipsk w pojedynku z Ingolstadt oznacza, że Bayern zdobył swój 27. tytuł mistrzowski w historii Bundesligi! Do akcji mistrzowie Niemiec wracają już w najbliższą sobotę, kiedy to ich rywalem będzie SV Darmstadt.
Jako ciekawostkę można dodać fakt, iż dla ekipy ze stolicy Bawarii był to już 5. tytuł mistrzowski z rzędu! Z kolei Carlo Ancelotti zdobył swoje czwarte mistrzostwo w czwartej lidze w Europie! Mia san Meister!
Meister samma #MiaSanMia #esmuellert #FCBayern #Meister2017 #WOBFCB pic.twitter.com/dpBMgd0LJQ
— Thomas Müller (@esmuellert_) 29 kwietnia 2017
Komentarze