Niestety, ale wczoraj późnym wieczorem pojawiły się tragiczne informacje o śmierci legendarnego Pele, który od dłuższego czasu przebywał już w szpitalu.
Legendarny brazylijski piłkarz zmarł w wieku 82 lat, zaś cały świat opłakuje od wczoraj jego śmierć. Do żałoby i kondolencji dołączają również szefowie Bayernu Monachium – Herbert Hainer, Hasan Salihamidzic oraz Oliver Kahn.
Herbert Hainer:
− Rodzina Bayernu opłakuje Pele razem z kibicami z całego świata. Pele zostanie zapamiętany na zawsze jako jedna z największych osobowości w historii piłki nożnej i sportu. Kto myśli o futbolu, o pięknie, magii tej gry, myśli o Pele. Nigdy nie będzie drugiego takiego jak Pele na tym świecie.
Oliver Kahn:
− Pele to osobowość ponad 1000 goli i znacznie więcej: inspirował i zachwycał pokolenia kibiców na całym świecie, na boisku i poza nim. O jego wyjątkowej magii wiedzą nawet osoby, które nigdy nie widziały go na żywo. Pele jest jednym z niewielu nieśmiertelnych naszych czasów.
Hasan Salihamidzic:
− Pele był najważniejszym i największym ambasadorem piłki nożnej na świecie przez ponad sześć dekad we wszystkich pokoleniach. Piłka nożna opłakuje stratę genialnego sportowca, który sprawiał, że wszystko, co robił na boisku, wyglądało tak niesamowicie łatwo. Będzie go brakowało.
W trakcie swojej kariery zawodowej, legendarny Pele zdobył wiele tytułów, jednakże najważniejsze z nich świętował reprezentując swój kraj – w 1958, 1962 oraz 1970 roku świętował wraz z kolegami z brazylijskiej reprezentacji narodowej wygranie mistrzostw świata.
Komentarze