Jak już doskonale wiemy, pod koniec zeszłego letniego okienka transferowego, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się na roczne wypożyczenie Douglasa Costy.
Mistrzowie Niemiec co prawda nie zapłacili Juventusowi żadnej opłaty za wypożyczenie, lecz zobowiązali się płacić pełne wynagrodzenie Brazylijczykowi w trakcie jego pobytu w Monachium (około 12 milionów euro).
Podczas gdy monachijczycy od zeszłego tygodnia przebywają na obozie treningowym (kwarantannie) w Grassau, to Douglas Costa nie udał się z kolegami do Górnej Bawarii, jako że z racji kontuzji i zakończonego dla niego sezonu, skrzydłowy opuścił definitywnie Monachium.
Niedawno niemieckie media informowały, że 30-latek kupił dom w Porto Alegre, zaś od przyszłego sezonu będzie występował w zespole Gremio. Choć nie jest to nic oficjalnego, to agent brazylijskiego pomocnika potwierdził ostatnio na łamach „UOL Esporte”, że transfer jest bliski realizacji.
− Pracujemy nieustannie nad tym transferem, ogłoszenie transferu jest bliskie. Sytuacja powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach – powiedział Junior Mendoza.
− Wszystkie strony są mocno zaangażowane, co też jest ważne z racji obowiązujących kontraktów z Bayernem i Juventusem. Będziemy Was informować o postępach w sprawie transferu – podsumował agent Costy.
REKLAMA
Choć przy okazji wypożyczenia spora część kibiców wiązała pewne nadzieje z odbudową formy Douglasa, to jego pozyskanie okazało się kompletnym niewypałem – w 20 meczach o stawkę (653 minuty na boiskach) zdobył bramkę oraz zanotował 3 asysty.
Komentarze