Leroy Sane w dobrym stylu zakończył zmagania w tym roku. Wciąż jednak przyszłość 28-latka w bawarskim klubie pozostaje pod dużym znakiem zapytania i to pomimo ostatniej jednoznacznej deklaracji reprezentanta Niemiec.
Po ostatnim spotkaniu z RB Lipsk, skrzydłowy “Die Roten” wyraził chęć pozostania w Monachium.
- Tak, chcę zostać. Rzeczy układają się dobrze i zobaczymy, jak to dalej będzie - powiedział Leroy Sane.
Taka jasna deklaracja Niemca nie zrobiła chyba jednak większego wrażenia na Maxie Eberlu, który odniósł się wczoraj do słów Sane.
- Porozmawiamy w styczniu. [...] Przeanalizowaliśmy wiele możliwości i rozmawialiśmy także z Leroyem. Zawodnicy wiedzą, jak wygląda sytuacja - powiedział.
Plotki na temat przyszłości Sane najprawdopodobniej szybko nie ustaną. Jak sugeruje natomiast Sport1, na pozycję Leroy’a niemały wpływ może mieć decyzja Floriana Wirtza o przedłużeniu umowy z Bayerem 04. Jeśli Bayern nie byłby w stanie pozyskać 21-letniego pomocnika “Aptekarzy”, to szansa na przedłużenie umowy Sane jeszcze by wzrosła.
Komentarze