Już jutro Bayern Monachium powalczy na własnym podwórku z ekipą Schalke 04 Gelsenkirchen. Stawką pojedynku na Allianz Arenie będzie awans do półfinału Pucharu Niemiec.
Bayern miał już okazję mierzyć się z ekipą „Die Knappen” na początku tego miesiąca, kiedy to mistrzowie Niemiec zremisowali w ramach 19. kolejki Bundesligi przed własną publicznością z zespołem prowadzonym przez Markusa Weinzierla 1-1.
Jedyną bramkę w tamtym spotkaniu zdobył Robert Lewandowski, zaś bramkę dla gości z Gelsenkirchen zdobył Naldo z rzutu wolnego. Manuel Neuer, który jak mało kto w Bayernie zna S04 od podstaw ostrzega przed zagrożeniem i lekceważeniem drużyny z Zagłębia Ruhry.
– Schalke jest w dobrej formie i ostatnimi czasy gra bardzo dobrze. Graliśmy już z nimi na własnym podwórku niedawno, dlatego też wiemy czego się spodziewać po tym spotkaniu pucharowym – powiedział Neuer we wczorajszym wydaniu wiadomości FCB.tv.
Swoje obawy co do nadchodzącego meczu na Allianz Arenie wyraził również kapitan „Dumy Bawarii” – Philipp Lahm – dla którego będzie to już ostatnia szansa w karierze, aby zagrać z „Die Koenigsblauen” przed publicznością w Monachium.
– Kiedy będziemy w posiadaniu piłki musimy dobrze grać i unikać kontrataków. W pierwszym meczu naraziliśmy się na kilka groźnych kontr. Takie coś nie może mieć miejsca z zespołem o takiej jakości – ostrzegł kapitan „Gwiazdy Południa”.
REKLAMA
Komentarze