DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Przegonić Wilki z Monachium: Bayern podejmuje Wolfsburg

fot. Ł. Skwiot

Po dłuższej przerwie powracają rozgrywki w Pucharze Niemiec. Już jutro wieczorem Bayern Monachium podejmie na własnym obiekcie ekipę VfL Wolfsburg.

Początek spotkania 1/8 finału Pucharu Niemiec na Allianz Arenie już o 20:45. Choć Wolfsburg od początku sezonu miewa problemy, to trzeba mieć na uwadze, że Puchar Niemiec to zupełnie inny kaliber rozgrywek, dlatego też możemy spodziewać się kolejnego wielkiego widowiska.

REKLAMA

Mimo problemów w Bundeslidze od początku sezonu ekipa prowadzona przez Valeriena Ismaela już nie raz pokazywała, że w starciu z silnymi zespołami jest w stanie wznieść się na wyżyny i szczyty swoich możliwości.

− Bez dwóch zdań to Bayern jest faworytem. Kiedy graliśmy z nimi w lidze, to ponieśliśmy jednoznaczną porażkę, jednak sytuacja we wtorek będzie zgoła inna, gdyż to Puchar Niemiec − powiedział pomocnik „Wilków” Yannick Gerhardt.

 To naprawdę Wolfsburg?

Jeśli spojrzyjmy na tabelę ligową w Bundeslidze to możemy złapać się za głowę, kiedy odnajdziemy Wolfsburg. Drużyna z Dolnej Saksonii zajmuje dopiero czternastą lokatę! Jest to bez dwóch zdań najgorszy wynik VfL od kilku sezonów.

REKLAMA

Kilka tygodni temu włodarze Wolfsburga zwolnili Dietera Heckinga, zaś jego następcą został Valerien Ismael, którego znać możemy z występów w Bayernie Monachium czy Werderze Brema. Mimo zmian klub Jakuba Błaszczykowskiego wygrał do tej pory pięć spotkań, zremisował czterokrotnie oraz przegrał aż dziesięć razy!

W ostatniej kolejce Wolfsburg mierzył się w wyjazdowym spotkaniu z Kolonią. Wyrównane spotkanie zostało rozstrzygnięte dopiero w końcówce spotkania, kiedy to arbiter główny dopatrzył się przewinienia w polu karnym i podyktował rzut wolny na korzyść „Kozłów”. Do jedenastki podszedł Anthony Modeste, który strzelił i zapewnił swojej drużynie kolejne trzy punkty.

REKLAMA

Zarówno zawodnicy jak i sam trener „Wilków” nie kryli swojego rozczarowania po przegranym pojedynku na RheinEnergieSTADION. Bez względu na ich pozycję w tabeli ligowej Gomez i spółka zapowiadają w jutrzejszym meczu walkę do samego końca, dlatego też możemy być pewni, że starcie na Allianz Arenie będzie gwarantem emocji do samego końca.

Brak postępów w grze FCB

Od momentu wznowienia rozgrywek w 2017 roku mistrzowie Niemiec wygrali dwa spotkania oraz zremisowali jeden raz. Bilans bramkowy „Bawarczyków” to pięć zdobytych oraz trzy stracone bramki. Co więcej gra Bayernu wciąż pozostawia wiele do życzenia.

Rywalem podopiecznych Carlo Ancelottiego w ubiegłą sobotę była ekipa Schalke 04 Gelsenkirchen. Po doskonałym początku i trafieniu bramki na 1-0 przez Roberta Lewandowskiego w przepięknym stylu, wydawać się mogło, że będzie to kolejny spacerek w wykonaniu Lahma i spółki – wręcz przeciwnie.

Zaledwie cztery minuty po trafieniu polskiego snajpera bramkę na 1-1 zdobył z rzutu wolnego Naldo. Ostatecznie starcie na Allianz Arenie zakończyło się remisem. „Duma Bawarii” dwoiła się i troiła, lecz „Die Koengisblauen” skutecznie odpierali ataki FCB a nawet kilkukrotnie pokusili się zagrozić bramce strzeżonej przez Manuela Neuera.

REKLAMA

– To było dla nas trudne spotkanie, Schalke zagrało dobrze. Dobrze rozpoczęliśmy ten mecz, ale później niebyliśmy wystarczająco zwarci. Linia pomocy i obrony nie były blisko siebie. Nie wygrywaliśmy najważniejszych piłek. Ogólnie rzecz biorąc, to było zbyt mało z naszej strony, teraz skupiamy się na kolejnym meczu – powiedział po meczu Carlo Ancelotti.

Popis Lewandowskiego, który zapisał się w Księdze Rekordów Guinnessa

Do tej pory między Bayernem a Wolfsburgiem doszło już łącznie do 44 pojedynków! O wiele lepszym bilansem mogą pochwalić się zawodnicy „Gwiazdy Południa”, którzy wygrali aż 34 razy! Pozostałe dziesięć spotkań zakończyło się pięcioma remisami i jak łatwo policzyć taką samą ilością porażek.

Klub ze stolicy Bawarii może również pochwalić się bardzo korzystnym bilansem bramkowym. W historii rywalizacji między drużynami „Bawarczycy” zdobyli łącznie 104 bramki oraz stracili ich 37.

22 września 2015 roku miało miejsce jedno z najbardziej pamiętnych spotkań w historii pojedynków obu drużyn. Tego dnia Robert Lewandowski wchodząc na boisko w drugiej części spotkania popisał się fenomenalną grą czego efektem było zdobycie pięciu bramek w zaledwie 9 minut! „Lewy” swoje bramki aplikował „Wilkom” w 51., 52., 55., 57., i 60 minucie.

Pięć bramek z tego wieczoru na stale zapisało się na kartach historii i w Księdze Rekordów Guinnessa. Polak został wyróżniony za następujące osiągniecia: najszybszy hat-trick, najszybsze cztery bramki oraz najszybsze pięć bramek. Co więcej, Lewandowski będzie wyróżniony za to, że jako jedyny zawodnik po wejściu z ławki rezerwowych zdobył pięć bramek.

Okiem eksperta, czyli Mariusz Zięba dla DieRoten.pl

Z wielką przyjemnością chciałbym zaprosić was również do zapoznaniem się z opinią i komenatrzem Mariusza Zięby, który na co dzień zajmuje się pisaniem dla portalu RetroFutbol.pl. Mariusz osobiście jest również kibicem Kolonii oraz pasjonatą niemieckiego futbolu.

– We wtorkowym meczu na Allianz Arenie Bayern Monachium podejmie drużynę z Wolfsburga. Prawdopodobnie wielu zapowie ten mecz jako pojedynek Dawida z Goliatem, a w Polsce będzie głośno o starciu Roberta Lewandowskiego z Jakubem Błaszczykowskim. O ile występ tego pierwszego jest bardzo prawdopodobny, o tyle nie ma całkowitej pewności, że w 1/8 finału Pucharu Niemiec zobaczymy Kubę w ekipie Wilków. Podczas okresu przygotowawczego rywalizację na pozycji prawego obrońcy wygrał Paul Seguin i to właśnie jego powinniśmy się spodziewać w wyjściowej jedenastce. Jednak francuski szkoleniowiec ekipy z Dolnej Saksonii, Valerien Ismael, podkreśla, że nasz reprezentant nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i na pewno dostanie swoją szansę. Być może pojawi się w meczu z ławki?

Wracając do samego spotkania – ciężko przewidywać, że VfL przełamie się akurat w takim meczu. Wielu z Was zapyta pewnie „jak nie teraz, to kiedy?”. Wcześniejsze wymęczone zwycięstwa z FSV Frankfurt czy Heidenheim nie napawają optymizmem. Przy okazji start w nowej rundzie także mają nie najlepszy. Wygrana ze słabym Hamburgiem, który w końcu się doigra i spadnie oraz porażka z przeciętnym w tym sezonie Augsburgiem pokazują, że to nie ten rozmiar kapelusza. Pomimo dobrych transferów w postaci Ntepa czy Malliego nie widać znacznej różnicy w ich grze, a przede wszystkim nie przekłada się to – jak na razie - na wyniki.

W całkowicie innej sytuacji znajduje się Bayern. Drużyna z Bawarii pod wodzą Carlo Ancelottiego przoduje w tabeli Bundesligi, a w Pucharze Niemiec przekonująco pokonała Jene oraz Augsburg. W świetnej dyspozycji jest Robert Lewandowski, który nie zatrzymuje się i stara się dogonić czołówkę strzelców. To właśnie dzięki jego osobie Monachijczycy pokonali w lidze Freiburg, który dzielnie walczył i zasłużył na chociażby punkt. Często mówi się, że najważniejszy jest kolektyw, lecz w ważnych spotkaniach różnice robią indywidualności, dlatego też jestem święcie przekonany, że z tego pojedynku zwycięsko wyjdzie Bayern.

Dr. Drees poprowadzi zawody w Monachium

Arbitrem jutrzejszego starcia będzie Dr. Jochen Drees, który w swojej wieloletniej karierze sędziował wiele spotkań z udziałem Bayernu zarówno w Bundeslidze jak i Pucharze Niemiec.

W obecnie trwającym sezonie 46-letni lekarz z Muenster-Sarmsheim miał okazję prowadzić pojedynek FCB z Borussią Moenchengladbach, który zakończył się zwycięstwem Bayernu 2-0. W poprzednim sezonie Dr. Drees dwukrotnie sędziował w pojedynkach „Die Roten” (2-0 z Herthą Berlin oraz 2-0 z TSG Hoffenheim).

Pomagać mu będą Gerach (Landau) oraz Gittelmann (Gauersheim). Czwartym oficjalnym arbitrem wybranym na to szlagierowe spotkanie 1/8 finału Pucharu Niemiec jest Blos (Deizisau).

Pamiętne pojedynki sprzed lat

Jak już wcześniej mogliście się dowiedzieć starcia piłkarzy FCB z „Wilkami” są gwarancją wielkiego widowiska i niesamowitych emocji. Kolejną rzeczą, której możemy być pewni są bramki – w ostatnich dziesięciu spotkaniach padło łącznie 42 bramki!

Bayern w historii pojedynków z Wolfsburgiem może pochwalić się wieloma wysokimi zwycięstwami. W ubiegłbym roku w ramach 14. kolejki Bundesligi podopieczni Carlo Ancelottiego rozgromił na własnym podwórku gości z Wolfsburga 5-0, zaś bramki zdobywali kolejno Arjen Robben i Robert Lewandowski w pierwszej połowie, zaś po zmianie stron strzelali ponownie Lewandowski, Thomas Mueller oraz Douglas Costa. Kilka wysokich zwycięstw FCB nad VfL:

10 grudzień 2016 Bayern 5-0 Wolfsburg
22 wrzesień 2015 Bayern 5-1 Wolfsburg
8 marca 2014 Wolfsburg 1-6 Bayern
16 kwiecień 2013 Bayern 6-1 Wolfsburg
25 października 2008 Bayern 4-2 Wolfsburg

Zespołu z Dolnej Saksonii w żadnym wypadku nie można lekceważyć – 4 kwietnia 2009 roku Wolfsburg rozbił przed własną publicznością „Bawarczyków” aż 5-1! Tego dnia miała miejsce również sytuacja, o której każdy z nas chciałby jak najszybciej zapomnieć. Mowa jest o bramce Grafite, który ośmieszył i obnażył obronę z Rensingiem na czele.

Thiago powróci do wyjściowego składu

Jak zwykle wyjściowa jedenastka owiana jest wielką tajemnicą, ale jednego czego możemy się spodziewać się jest ustawienie 4-2-3-1, które Carlo Ancelotti używa już od dłuższego czasu.

Trener Bayernu będzie musiał sobie radzić bez takich zawodników jak Franck Ribery oraz Jerome Boateng. Do wyjściowej jedenastki powinien natomiast powrócić Philipp Lahm oraz David Alaba, którzy spotkanie przeciwko Schalke 04 zaczęli na ławce rezerwowych. Pod znakiem zapytania stoi występ Thiago, który ma już za sobą uraz i trenuje z pełnym obciążeniem.

    

 

Thiago jest w pełni sił i może jutro zagrać pełne 90 minut. Josh Kimmich jest już zdrowy i może również jutro zagrać. Musimy być bardziej złożeni i solidniejsi w obronie. Jestem pewny, że jutro wszystko będzie wyglądało lepiej – powiedział dziś na konferencji Carlo Ancelotti.

Thiago może nam pomóc swoją jakością, jest gotowy do gry i zagra w jutrzejszym meczu z Wolfsburgiem od samego początku – dodał Włoch.

Garść ciekawostek:

– Bayern Monachium wygrał ostatnie 19 spotkań na własnym stadionie przeciwko „Wilkom” wliczając wszystkie rozgrywki.
– Valerien Ismael będacy obecnie trenerem Wolfsburga grał dla Bayernu Monachium w latach 2005 - 2007.
– Po raz ostatni Wolfsburg pokonał Bayern Monachium w styczniu 2015 roku, kiedy to Bayern został rozbity 5-1.
– Ekipa z Dolnej Saksonii musi sobie radzić bez takich graczy jak: Philipp Wollscheid, Christian Traesch, Sebastian Jung, Ismail Azzaoui, Justin Moebius oraz Victor Osimhen.
– Carlo Ancelotti musi sobie radzić w meczu przeciwko VfL bez Jeroma Boatenga oraz Francka Ribery.
– W meczu 2. rundy Pucharu Niemiec Wolfsburg wymęczył zwycięstwo 1-0 nad FC Heidenheim, podczas gdy Bayern ograł Augsburg 3-1.
– W 16 z 17 ostatnich pojedynków z Wolfsburgiem na stadionie w Monachium zawodnicy „Die Roten” zdobywali co najmniej dwie bramki.
– Faworytem spotkania jest Bayern, zaś średni kurs na zwycięstwo FCB wynosi 1,20.
– Bayern Monachium jest niepokonany w Pucharze Niemiec od 25 spotkań!


– Wolfsburg wygrał 8 spośród 9 ostatnich pojedynków w Pucharze Niemiec.
– Średnia bramek zdobywanych w ostatnich 6 spotkaniach Bayernu z Wolfsburgiem wynosi 4!
– Trwające rozgrywki Pucharu Niemiec są już 74. edycją w historii niemieckiej piłki.
– Bayern jest rekordowym zwycięzcą Pucharu Niemiec (18 triumfów).
– Były piłkarz Bayernu Monachium Bastian Schweinsteiger może pochwalić się największą ilością zwycięstw w PN w historii (mowa jest o siedmiu pucharach).
– Niemiecki Związek Piłki Nożnej wprowadził możliwość przeprowadzenia czwartej zmiany w 30 minutowej dogrywce.
– Wolfsburg w obecnym sezonie ligowym poniósł już 10 porażek!
– Dwa lata temu Lewandowski zdobył przeciwko „Wilkom” pięć bramek w 9 minut co przełożyło się na cztery rekordy i wpisy do Księgi Rekordów Guinessa.

Stach Gabriel

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...