DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Inauguracja rundy wiosennej: Na początek szlagier z Bayerem

fot. DieRoten.pl

W końcu po kilku tygodniach oczekiwania powraca niemiecka Bundesliga! Już jutro zostanie rozegrany pierwszy mecz inaugurujący rundy wiosenną w niemieckiej ekstraklasie.

Rywalem mistrzów Niemiec będzie zespół Bayeru 04 Leverkusen, którego trenerem jest Heiko Herrlich. Tym razem „Bawarczykom” przyjdzie zmierzyć się z „Aptekarzami” na ich własnym terenie, czyli BayArena, gdzie Bayern od zawsze miewał problemy.

REKLAMA

Celem obu zespołów będzie bez dwóch zdań zwycięstwo i dopisanie do swojego dorobku punktowego kolejnych trzech oczek – jutrzejszego wieczoru z całą pewnością możemy spodziewać się wielkiego widowiska, gdyż pojedynki obu klubów od wielu lat stanowią gratkę dla kibiców niemieckiej piłki na całym świecie.

Co więcej piłkarze z Leverkusen mogą pochwalić się serią 22 spotkań z rzędu z co najmniej jedną zdobytą bramką w rozgrywkach Bundesligi – po raz ostatni Bayer nie strzelił bramki w lidze w pojedynku z Bayernem Monachium, który miał miejsce 15 kwietnia 2017 roku w ramach 29. kolejki rozgrywek ligowych w sezonie 2016/17.

Mistrzom Niemiec na BayArenie będzie niezwykle ciężko – podopieczni Herrlicha nie przegrali jeszcze w tym sezonie meczu przed własną publicznością. Mimo wszystko na uwadze trzeba również mieć fakt, że „Gwiazda Południa” jest najlepiej spisującym się zespołem na wyjazdach w trwającej kampanii.

BayArena w Leverkusen

Areną nadchodzącego szlagieru 18. kolejki niemieckiej Bundesligi będzie BayArena, której historia sięga połowy lat 50’. Mogący pomieścić 30,210 widzów obiekt został zbudowany w latach 1956-1958 i pierwotnie nazywany był jako „Ulrich-Haberland-Stadion”.

REKLAMA

W kolejnych latach stadion przechodził kolejne modernizacje, jednakże dopiero w latach 90' BayArena doczekała się kapitalnego remontu. Wówczas obiekt ten stał się jednym z najnowocześniejszych w całej Europie. Ostatnia modernizacja nastąpiła w latach 2008-09.

Najwyższe zwycięstwo na obiekcie „Aptekarzy” miało miejsce 16 kwietnia 1979 roku, kiedy to w ramach 31. kolejki 2. Bundesligi Bayer rozbił Rot-Weiss Ludenscheid aż 8:1. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż jedną z bramek dla B04 zdobył obecny asystent Juppa Heynckesa – Peter Hermann.

Rekordowy mistrz jesieni

Choć mistrzowie Niemiec dość kiepsko zaczęli nowy sezon ligowy, to z czasem monachijczycy wrócili na właściwe tory i wygrywali mecz za mecz – od momentu powrotu Juppa Heynckesa „Bawarczycy” wygrali niemalże wszystkie spotkania w Bundeslidze, zaliczając tylko jedną wpadkę z Borussią Moenchengladbach.

REKLAMA

Bayern zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 41 punktów i przewagą 11 nad wiceliderami z Schalke 04 Gelsenkirchen. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż dla Roberta Lewandowskiego i spółki był to siódmy nieoficjalny tytuł mistrza jesieni z rzędu!

Przed dwoma dniami zespół „Gwiazdy Południa” w meczu testowym mierzył się na Allianz Arenie z trzecioligowym Sonnenhof Grossaspach. Przebieg spotkania był naprawdę burzliwy i zapewnił zgromadzonym na stadionie widzom grad bramek. Ostatecznie Bayern ograł gości 5:3, zaś bohaterem spotkania okazał się Franck Ribery, który ustrzelił hat-tricka.

Z kolei w meczu ostatniej kolejki niemieckiej Bundesligi przed przerwą świąteczną Bayern pokonał skromnie drużynę VfB Stuttgart 1:0, zaś bramkę na wagę zwycięstwa w 79. minucie zdobył Thomas Mueller. Dla FCB było to 13 zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Spotkanie mogło zakończyć się jednak remisem, gdyż w ostatniej minucie sędzia podyktował rzut karny na korzyść VfB, lecz uderzenie Akolo wybronił bohater tego starcia – Sven Ulreich.

Podsumowując pierwszą połowę sezonu w lidze Bayern wygrał 13 spotkań, 2 razy remisował i tyle samo razy schodził z boiska jako pokonany. Z kolei bilans bramkowy „Die Roten” to 37 strzelonych (drugi najlepszy wynik) oraz 11 straconych bramek (najlepszy wynik).

REKLAMA

Bayer „wraca” do żywych

„Aptekarze” mogą raczej mówić o naprawdę udanej rundzie jesiennej, albowiem podopieczni Heiko Herrlicha zakończyli zmagania w tabeli ligowej na czwartym miejscu ze stratą zaledwie dwóch punktów do wiceliderów – Schalke 04 Gelsenkirchen.

Bayer może przede wszystkim pochwalić się serią 13 spotkań bez porażki w rozgrywkach ligowych. Swoją ostatnią porażkę w Bundeslidze zawodnicy klubu z Leverkusen zanotowali dokładnie 20 września 2017 roku, kiedy to w ramach piątej kolejki ulegli na wyjeździe Herthcie Berlin 2:1.

Przed przerwą świąteczną ekipa B04 mierzyła się w swojej ostatniej kolejce ligowej z Hannoverem 96.  Spotkanie na HDI-Arena było wielką gratką dla fanów niemieckiej piłki. Tamtego popołudnia padło łącznie osiem bramek, zaś obie drużyny w wyniku remisu 4:4, musiały zadowolić się jednym punktem.

Ogółem bilans „Die Werkself” w rundzie jesiennej Bundesligi to siedem zwycięstw, siedem remisów oraz trzy porażki. Jeśli mowa o bilansie bramkowym, to mowa o 34 strzelonych oraz 23 straconych bramkach. Co więcej jak już mogliśmy przeczytać wcześniej – Bayer nie przegrał w tym sezonie żadnego ze spotkań na własnym podwórku!

Zimowe przygotowania

Jak dobrze wiemy monachijczycy zimowy okres przygotowawczy po raz ósmy z rzędu spędzili w katarskim Doha. Choć klub trenował w ośrodku Aspire Academy zaledwie sześć dni, to zarówno trener jak i zawodnicy są zadowoleni z efektów pracy wykonanej podczas obozu w Katarze.

W czasie trwania obozu w Katarze piłkarze „Gwiazdy Południa” rozegrali jeden sparing – podopieczni Juppa Heynckesa pokonali katarski Al-Ahli 6:0, zaś jedną z bramek dla FCB zdobył nowy nabytek, który zasilił szeregi Bayernu w zimowym okienku transferowym, czyli Sandro Wagner.

– Jesteśmy w dobrym stanie. Moi podopieczni powrócili z zimowego obozu pełni wielkiej motywacji. Tak, praca z chłopakami sprawia mi wielką radość – powiedział  Don Jupp".

W przeciwieństwie do Bayernu podopieczni Heiko Herrlicha pozostali w Leverkusen, gdzie w spokoju przygotowywali się do rundy wiosennej. W czasie zimowych przygotowań Bayer również rozegrał dwa spotkania – B04 wygrał z 2:1 Greuther Fuerth oraz zremisował 2:2 z ekipą Preussen Munster.

– Czeka nas bardzo ciężki mecz, ale jesteśmy równie dobrze przygotowani do tego pojedynku. Z naszą grą będzie co raz to lepiej, jestem co do tego pewny – dodał z kolei Hasan Salihamidzic. 

Tradycja i bogata historia

Pojedynki Bayernu z Bayrem od lat należą do jednych z najbardziej zaciętych w niemieckiej Bundeslidze. Jeśli przyjrzeć się statystykom serwisu „Soccerway”, to obie drużyny w historii rywalizacji miały okazję mierzyć się ze sobą dokładnie 80 razy.

„Bawarczycy” mogą pochwalić zdecydowanie lepszym bilansem spotkań niż Bayer, albowiem mowa jest o 47 zwycięstwach FCB, 16 remisach oraz 17 porażkach. Na korzyść zespołu ze stolicy Bawarii przemawia także bilans bramkowy – giganci z Monachium do tej pory zdobyli 149 bramek oraz stracili ich 93.

Mimo wszystko Bayer Leverkusen o wiele lepiej radzi sobie z Bayernem na własnym podwórku niż na wyjazdach – monachijczycy na BayArena wygrali „zaledwie” 16 z 40 spotkań, podczas gdy pozostałe kończyły się 10 remisami i 14 porażkami. Co więcej w historii owych pojedynków FCB zdobyło tylko 56 bramek, co daje średnią 1,4 bramki na mecz.

Po raz pierwszy Bayern miał okazję mierzyć się z „Aptekarzami” 11 sierpnia 1979 roku. Tamtego popołudnia monachijczycy pod wodzą Pala Csernaia w meczu pierwszej kolejki nowego sezonu ligowego ograli Bayer 3:1, zaś bramki dla „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Bernd Duernberger, Karl-Heinz Rummenigge oraz Norbert Janzon.

Ostatnie sześć spotkań:

18 sierpień 2017

Bayern Monachium 3:1 Bayer Leverkusen

15 kwiecień 2017

Bayer Leverkusen 0:0 Bayern Monachium

26 listopad 2016

Bayern Monachium 2:1 Bayer Leverkusen

6 luty 2016

Bayer Leverkusen 0:0 Bayern Monachium

29 sierpień 2015

Bayern Monachium 3:0 Bayer Leverkusen

2 maj 2015

Bayer Leverkusen 2:0 Bayern Monachium

Po raz ostatni zespół prowadzony jeszcze przez Carlo Ancelottiego miał okazję zmierzyć się z Bayerem w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to Thomas Mueller i spółka ograli 3:1 w meczu inaugurującym sezon 17/18 zawodników Bayeru 04. Bramki dla FCB zdobywali wtedy Niklas Suele, Corentin Tolisso oraz Robert Lewandowski.

Jak wynika z powyższej tabeli w 6 ostatnich potyczkach mistrzowie Niemiec triumfowali trzy razy, dwukrotnie remisowali oraz raz schodzili z boiska jako pokonani – miało to miejsce 2 lutego 2015 roku, kiedy to „Die Werkself” pokonali przed własną publicznością gości z Monachium 3:0.

Na uwadze warto też mieć fakt, że w Bundeslidze bawarski klub nie wygrał spotkania od blisko 5 lat! Po raz ostatni Bayern zdobył BayArena w marcu 2013 roku, czyli w roku historycznej potrójnej korony.

 

Siebert poprowadzi mecz w Leverkusen

Jutrzejszy szlagierowy pojedynek 18. kolejki niemieckiej Bundesligi poprowadzi doskonale nam znany Daniel Siebert, który w swojej dotychczasowej karierze 12-krotnie prowadził już spotkania z udziałem Bayernu Monachium.

Po raz ostatni 33-letni nauczyciel z Berlina miał okazję prowadzić mecz z udziałem Bayernu Monachium nie tak dawno temu – miało to miejsce 13 grudnia w starciu „Bawarczyków” z drużyną FC Koeln, które zakończyło się skromnym zwycięstwem mistrzów Niemiec 1:0.

Ogółem bilans spotkań FCB, kiedy arbitrem głównym był Daniel Siebert wypada dobrze, albowiem mowa o siedmiu zwycięstwach, czterech remisach oraz jednej porażce z Hoffenheim, która miała miejsce na początku sezonu.

Swoją licencję DFB Daniel Siebert otrzymał w 2007 roku, zaś swój debiut w zaliczył sędziując mecz 2. Bundesligi dwa lata później. Z kolei w sezonie 2012/13 został mianowany arbitrem w 1. Bundeslidze. W 2015 roku nauczyciel z Berlina otrzymał licencję FIFA, co czyni go najmłodszym arbitrem FIFA z Niemiec.

Na arenie międzynarodowej od 2015 roku 33-latek miał już okazję prowadzić 15 spotkań, z czego cztery w Lidze Mistrzów oraz dwa w Pucharze Europy. W tym sezonie nauczyciel z Berlina prowadził już 9 spotkań w Bundeslidze, zaś średnia not wystawionych przez magazyn „Kicker” wynosi 2,72. Skład sędziowski na mecz prezentuje się następująco:

Sędzia główny:
Asystenci:
Czwarty arbiter:

Popis Roy’a Makaay’a

Jak mogliśmy się dowiedzieć ze wcześniejszych statystyk Bayern Monachium nie strzelał w przeszłości zbyt dużo bramek na BayArenie w Leverkusen. Jednakże 13 sierpnia 2005 roku miało miejsce jedno z najwyższych zwycięstw monachijczyków na terenie „Aptekarzy”.

W meczu 2. kolejki niemieckiej Bundesligi ekipa „Die Werkself” podejmowała na własnym podwórku gości z Monachium. Mistrzowie Niemiec pod wodzą ówczesnego trenera – Felixa Magatha – nie pozostawili swoim rywalom żadnych złudzeń i pokonali ich bardzo wysoko.

22,500 widzów zgromadzonych na arenie w Leverkusen nie mogło tego popołudnia narzekać na  brak emocji czy też bramek, których padło aż 7! Ostatecznie „Bawarczycy” pokonali zespół prowadzony prze legendarnego Klausa Augenthalera 5:2. Bohaterem tego spotkania okazał się Roy Makaay.

Holenderski snajper popisał się hat-trickiem i walnie przyczynił się do tego wysokiego zwycięstwa nad Bayerem. Pojedynek sprzed 13 lat doskonale powinien pamiętać obecny dyrektor sportowy Bayernu Monachium – Hasan Salihamidzic – który miał okazję rozegrać 45 minut.

Okiem eksperta, czyli Martin Huć dla DieRoten.pl

Z ogromną przyjemnością mam zaszczyt zaprosić was do zapoznania się z opinią miłośnika Bayeru Leverkusen oraz wielkiego kibica niemieckiej Bundesligi. Martin Huć prywatnie jest dziennikarzem i redaktorem serwisu BayerLeverkusen.pl oraz gazety „Kulisy Powiatu Kluczbork-Olesno".

– Gdyby po jesiennej inauguracji sezonu ktoś mi powiedział, że w rewanżu Bayern będzie prowadził Jupp Heynckes, byłbym przerażony. Jupp to mój ulubiony trener. Uwielbiałem go, gdy prowadził Bayer. Niezwykle szanowałem, gdy później trenował Bayern. I szanuję teraz. Fantastyczny człowiek, jeszcze lepszy trener.

Pomimo tego, jestem jednak nieco optymistycznie nastawiony do piątkowego pojedynku za sprawą doskonałej formy Bayeru w końcówce rundy. Oczywiście w piłce nożnej tydzień to dużo, a 3 tygodnie to już przepaść, więc sporo w tym czasie mogło się zmienić w dyspozycji Bayeru. Jednak wierzę, że na BayArenie podopieczni Heiko Herrlicha narobią sporo kłopotów Bayernowi. Tym bardziej, że goście przyjadą mocno osłabieni.

Choć też w sumie może się okazać, że absencja Lewego wyjdzie im na dobre, bo Wagner będzie tyrał pewnie za trzech, aby jak najlepiej wykorzystać tę szansę. Tym bardziej, że po drugiej stronie boiska będzie Volland. Będzie tu zresztą kilka ciekawych „kadrowych” pojedynków do obejrzenia. Spodziewam się otwartego meczu, obfitującego w wiele kapitalnych akcji. Wynik trudno przewidzieć. Bayer stać na sprawienie niespodzianki i mocno na to liczę.

Bez Lewandowskiego i Hummelsa na Bayer

Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy mecz z drużyną Bayeru 04 Leverkusen jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed spotkaniem.

Jupp Heynckes wciąż nie może korzystać z usług dwójki kontuzjowanych od dłuższego czasu zawodników, czyli Manuela Neuera oraz Thiago Alcantary. Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami prasy do Leverkusen nie pojedzie także Mats Hummels oraz Robert Lewandowski.

Trener „Gwiazdy Południa” uznał, że dla dwójki zawodników jest jeszcze zbyt wcześnie na występ w jutrzejszym meczu. Na całe szczęście w kadrze znajdzie się Joshua Kimmich. Mimo wszystko nie wiadomo czy młody defensor otrzyma szansę gry od samego początku w starciu z „Aptekarzami”.

Robert Lewandowski i Mats Hummels nie udadzą się do Leverkusen. Obaj nie są jeszcze gotowi, aby grać. Joshua Kimmich jedzie z nami do Leverkusen, ale nie wiem czy zagra od początku – ujawnił dziś Jupp Heynckes.

Ze słów „Don Juppa” podczas wspomnianej konferencji prasowej można także wywnioskować, że w pierwszym składzie na mecz z Bayrem znajdzie się Sandro Wagner, który wedle trenera Bayernu dobrze wkomponował się w zespół i imponuje na każdej sesji treningowej.

Sandro dobrze wkomponował się w zespół. On jest bardzo zdyscyplinowany i imponuje na treningach. Jestem bardzo zadowolony z niego i jest pierwszą opcją jeśli mowa o napastniku w jutrzejszym meczu – dodał jeszcze Niemiec.

Garść ciekawostek:

− Bayer zachował czyste konto w 4 ostatnich spotkaniach z FCB na BayArena.
− Drużyna „Aptekarzy” jest niepokonana od 12 spotkań w Bundeslidze.
− Bayern Monachium zachował czyste konto w 3 ostatnich pojedynkach ligowych.      
− W trzech ostatnich spotkaniach Bayern zdobył „tylko” jedną bramkę i zawsze wygrywał.
− Bayern jest niepokonany w 10 z 11 ostatnich pojedynków z Bayerem (licząc wszystkie rozgrywki).
− Leverkusen jest niepokonane w 9 z 10 ostatnich spotkaniach z „Bawarczykami” (licząc wszystkie rozgrywki).
− W sześciu ostatnich pojedynkach padło łącznie 12 bramek (z czego 8 przez Bayern).
− Najlepszy strzelec Bayernu, czyli Robert Lewandowski ma na swoim koncie 15 bramek w tym sezonie ligowym.
− Najlepszym strzelcem Bayeru Leverkusen jest Kevin Volland z dorobkiem 9 bramek.
− Jupp Heynckes nie może skorzystać z usług takich graczy jak Neuer, Thiago, Hummels oraz Lewandowski.
− Z kolei Heiko Herrlich będzie miał do swojej dyspozycji pełną kadrę.
− Zarówno Thomas Mueller jak i Joshua Kimmich mogą pochwalić się 6 asystami w tym sezonie ligowym.
− Najlepiej asystującym piłkarzem w Bayerze jest Kai Havertz, który ma na swoim koncie 5 asyst.
− Bayer zdobył co najmniej jeden punkt w 9 z 17 ostatnich spotkań z Bayernem w Bundeslidze.
− Bayern zainauguruje rundę wiosenną spotkaniem z Bayerem po raz piąty w historii (trzy zwycięstwa)
− Jupp Heynckes był trenerem B04 w latach 2009-11 i poprowadził ich do drugiego i czwartego miejsca w lidze.
− Mistrzowie Niemiec mogą pochwalić się najlepszą defensywą w Bundeslidze (11 straconych bramek).
− Bayern jest najskuteczniejszą drużyną grającą na wyjazdach w tym sezonie Bundesligi.
− Podopieczni Heiko Herrlicha nie przegrali jeszcze spotkania na własnym podwórku w tym sezonie.
− Po raz ostatni Bayern pokonał Bayer na ich podwórku 15 marca 2013 roku (zwycięstwo 2:1).
− Heiko Herrlich w latach 2013-2015 prowadził zespół Bayernu do lat 17.
− Po ostatnich korektach kadrę „Aptekarzy” wycenia się na sumę 266,40 milionów euro.
− Dla porównania drużyna Bayernu Monachium wyceniana jest obecnie na 643,25 milionów euro.
− Faworytem bukmacherów jest ekipa „Dumy Bawarii”, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi około 1,84.
− Sven Ulreich 6-krotnie zachowywał czyste konto w tym sezonie ligowym.

Stach Gabriel

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...