DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Der Klassiker! Bayern podejmuje Dortmund

fot. DieRoten.pl

Sezon 2020/21 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co 36 oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.

Angielskie tygodnie w końcu dobiegły końca! Na przestrzeni kilku ostatnich tygodni monachijczycy grali niemalże co 3 dni, poprzez co nie mieli praktycznie czasu, aby odpowiednio wypocząć i przygotować się do swoich spotkań.

REKLAMA

Tym razem sytuacja była jednak inna. Po rozegraniu starcia w ramach 23. kolejki Bundesligi, podopieczni Hansiego Flicka mieli blisko tydzień, aby w jak najlepszy sposób przygotować się do wyzwania i to nie byle jakiego, albowiem mówimy o popularnym na całym świecie „Der Klassikerze” z Borussią Dortmund.

Szlagierowy hit 24. kolejki odbędzie się tym razem na Allianz Arenie w Monachium, zaś początek tego niezwykle ciekawie zapowiadającego się starcia zaplanowano na 18:30. Dla obu ekip będzie to bardzo ważne spotkanie, albowiem mowa nie tylko o cennej zdobyczy punktowej, ale i również o prestiżu na niemieckim i europejskim podwórku.

Bayern jak zwykle ma to miejsce, nie lekceważy swoich rywali, ale faktem jest, że Manuel Neuer i spółka są dodatkowo zmotywowani, zwłaszcza po ostatnich dwóch triumfach w Lidze Mistrzów i Bundeslidze. Z drugiej strony dortmundczycy również będą chcieli zrewanżować się za ostatnie porażki z FCB, wskutek czego możemy być jutro świadkami widowiska najwyższych lotów.

Bayern utrzyma formę z LM dłużej?

Jeśli spojrzymy na ostatnie dwa występy Bayernu w Lidze Mistrzów i Bundeslidze, to można odnieść wrażenie, że monachijczycy zażegnali już drobny kryzys, wskutek którego zanotowali dwie ligowe wpadki (remis 3:3 z Arminią Bielefeld oraz porażka 2:1 z Eintrachtem Frankfurt).

REKLAMA

Obecnie podopiecznym Hansiego Flicka zdarzają się nadal słabsze fazy w grze, ale mając na uwadze grę w obronie i ofensywie, wygląda to już zdecydowanie lepiej niż w ostatnich tygodniach. Mistrzowie Niemiec są skuteczni pod polem karnym, stabilni w defensywie i nie popełniają już tyle błędów, choć zarówno piłkarze, jak i trener są świadomi, że wciąż mają wiele do poprawy.

Przekonać się o tym mogliśmy w ubiegłą sobotę, kiedy to w dniu swoich 121. urodzin, Bayern w iście mistrzowskim stylu rozprawił się z Kolonią, gromiąc ich zasłużenie aż 5:1. Niemniej jednak zawodnicy „Gwiazdy Południa” wskutek chwilowej nieuwagi, na własne życzenie dali sobie strzelić bramkę na 2:1, a w późniejszym czasie mogli nawet stracić drugiego gola, lecz uratował ich słupek.

Mimo wszystko zespół prowadzony przez Hansiego Flicka wykazał się niezwykłą mentalnością i wolą walki, która pozwoliła im odnieść bardzo ważne i jakże okazałe zwycięstwo. Bramki dla bawarskiego klubu zdobywali kolejno Eric Maxim Choupo-MotingRobert Lewandowski (2) oraz Serge Gnabry (2). Co więcej dla 56-letniego trenera było to dokładnie 60. zwycięstwo jako opiekun „Die Roten”:

REKLAMA

− 60 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek
− Bilans bramkowy 223:75
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec, KMŚ
− Średnio 2,58 pkt na mecz
− Średnio 3,10 bramek na mecz

− Ważne jest, aby być zadowolonym z wyniku 5:1. Zasłużyliśmy na zwycięstwo nawet takim wynikiem. Przeanalizujemy ten mecz i pokażemy go drużynie. Była 1 czy 2 rzeczy, które mi się nie podobały. Będziemy podchodzić do każdego meczu krok po kroku − powiedział po meczu trener Flick.

W przypadku rodzimej Bundesligi, sytuacja monachijczyków prezentuje się w miarę dobrze. Po rozegraniu dwudziestu trzech kolejek w ramach tego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 52 punktów i bilansem bramkowym 67:32 (16 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki).

Borussia melduje się w półfinale Pucharu Niemiec

Jeśli mowa o najbliższych rywalach monachijczyków w Bundeslidze, to postawa Borussii Dortmund w sezonie 2020/21 pozostawia sporo do życzenia. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to do tej pory klub z Nadrenii Północnej-Westfalii wygrał 21 z 35 spotkań (4 remisy i 10 porażek).

REKLAMA

Przy okazji warto wspomnieć, że po zwolnieniu Luciena Favre'a w grudniu, stery BVB przejął Edin Terzic, który wygrał ze swoimi podopiecznymi 62% meczów. Po raz ostatni dortmundczycy mieli okazję rywalizować w starciu o stawkę w ubiegły wtorek, kiedy to na wyjeździe przyszło im zagrać ze swoją imienniczką z M'Gladbach.

Pojedynek w ramach ćwierćfinału DFB Pokal zakończył się skromnym zwycięstwem gości, zaś golem na wagę awansu do półfinału popisał się Jadon Sancho. Mimo wygranej „Die Borussen”, w boju na Borussia-Park nieznacznie przeważali piłkarze „Źrebaków”, jednakże to podopieczni Terzica zadali decydujący cios w 66. minucie.

− W pierwszej połowie trochę się zneutralizowaliśmy. W drugiej połowie poradziliśmy sobie znacznie lepiej, pokazaliśmy się z lepszej strony i częściej chcieliśmy brać udział w akcjach. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo − powiedział po meczu trener Terzic.

Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. Borussia Dortmund po rozegraniu 23 kolejek zajmuje 5. miejsce z dorobkiem 39 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 12 zwycięstw, 3 remisy oraz 8 porażek, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 48 zdobytych i 31 straconych golach.

Pojedynek, który elektryzuje cały piłkarski świat

Jutrzejszego wieczoru na Allianz Arenie w Monachium z całą pewnością możemy spodziewać się niezwykle ciekawego widowiska. Co więcej dla obu ekip będzie to dokładnie sto czwarty bój w Bundeslidze w historii! Pod tym względem Bayern prowadzi z 49 wygranymi na koncie.

Jak z kolei prezentuje się ogólna rywalizacja tych dwóch niemieckich gigantów? Jeśli spojrzymy na statystki prowadzone przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net”, to możemy dowiedzieć się, że obie drużyny miały już okazję stawać ze sobą w szranki przy 127 okazjach. Warto zaznaczyć, że lepszym bilansem mogą pochwalić się piłkarze rekordowego mistrza Niemiec.

Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (nie tylko krajowe, ale i również międzynarodowe), to „Bawarczycy” odnieśli łącznie 61 zwycięstw. Mimo wszystko zawodnicy Borussii Dortmund znają również smak zwycięstwa nad monachijczykami − w końcu dokonali już tego przy 32 okazjach. Tym samym reszta pojedynków (34) kończyła się remisami.

Na korzyść klubu ze stolicy Bawarii przemawia również bilans bramkowy, albowiem mówimy o 242 strzelonych oraz 156 straconych golach. Liczby te sprawiają jednocześnie, że średnia bramek zdobywanych w klasykach niemieckiej piłki wynosi 3,14!

Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz – początek rywalizacji pomiędzy Bayernem a Borussią sięga połowy lat 60'. W pierwszym meczu w historii BVB pokonało „Gwiazdę Południa” na wyjeździe 2:0 po dwóch bramkach Wosaba. Należy wspomnieć, że w tamtym czasie w zespole Cajkovskiego grali tacy legendarni piłkarze jak Maier, Beckenbauer, czy Mueller.

Ostatnie sześć spotkań:

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni Bayern miał okazję stawać w szranki z Borussią Dortmund w rundzie jesiennej, kiedy to w ramach 7. kolejki niemieckiej Bundesligi, podopieczni Hansiego Flicka pokonali swoich rywali na Signal Iduna Park 3:2.

Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno David AlabaRobert Lewandowski oraz Leroy Sane. Choć pierwsza połowa zakończyła się remisem, to w drugich 45 minutach byliśmy świadkami wielkiego widowiska, pełnego bramek i sytuacji bramkowych. Koniec końców mistrzowie Niemiec zasłużenie przywieźli 3 punkty do Monachium.

Sytuacja kadrowa coraz lepsza

Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej pięciu zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Tanguya Nianzou, który ma być gotowy do gry dopiero w marcu.

Ponadto listę nieobecnych uzupełniają także następujący piłkarze: Alexander Nuebel (kontuzja kostki),  Corentin Tolisso (zerwane ścięgno),  Benjamin Pavard (koronawirus), oraz Douglas Costa (kontuzja stopy).

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Hansi Flick potwierdził, że choć Pavard od kilku dni trenuje już po zakończeniu kwarantanny, to Francuz nie jest jeszcze gotowy do gry i nie znajdzie się jutro w kadrze na spotkanie z Borussią Dortmund. Na całe szczęście Benji ma wrócić w przyszłym tygodniu.

Nie znajdzie się w kadrze na mecz z BVB. Po takiej chorobie potrzebny jest czas i należy najpierw powoli zwiększać obciążenie. Planujemy, że Benji do pełnej sprawności wróci w przyszłym tygodniu powiedział dziś Flick.

Kiedy Thomas i Serge wrócili do nas, wówczas warunki były inne. Teraz znów mamy większy skład. Nie możemy się doczekać powrotu Benjiego w przyszłym tygodniu mówił dalej trener FCB.

  

Tradycyjnie już w trakcie rozmowy z dziennikarzami, nie zabrakło też pytań odnośnie najbliższych rywali monachijczyków. Szkoleniowiec bawarskiego klubu przyznał, że Bayern ma już określony plan, zaś jedną z najważniejszych rzeczy będzie zachowanie stabilności w defensywie.

− Mamy swój plan na mecz i postaramy się rozbić zwartą obronę BVB. Mamy ogromną jakość w ofensywie, podobnie jak nasi rywale. Ponadto, ważne jest, aby mieć dobrą obronę. Jutro ważne jest, abyśmy podjęli walkę od samego początku. Z niecierpliwością czekamy na ten mecz! − podsumował Hansi Flick.

Bogata tradycja budowana przez lata

Od lat pojedynki „Bawarczyków” z „Die Borussen” uchodzą za wielkie widowisko  mogliście o tym przeczytać już wcześniej, ale dla starszych kibiców obu zespołów najbardziej w pamięci zapadł z pewnością pamiętny mecz z sezonu 1971/72. 27 listopada 1971 roku to data, która dla wielu starszych kibiców klubu z Zagłębia Ruhry jest bardzo bolesna, gdyż tego dnia w ramach 16. kolejki Bundesligi Gerd Mueller, Franz Beckenbauer i spółka rozgromili dortmundczyków aż 11:1! Na domiar wszystkiego BVB w tym samym sezonie spadło do drugiej ligi.

17.000 widzów zgromadzonych na Stadion an der Gruenwalder Strasse w pierwszej połowie doczekało się łącznie czterech bramek, zaś w drugiej części starcia w Monachium podopieczni legendarnego Udo Lattka wpakowali sowim rywalom jeszcze siedem bramek! Jedynego gola dla BVB zdobył wtedy Weinkauff

Bramki dla ekipy „Gwiazdy Południa” zdobywali Gerd Mueller (czterokrotnie), Uli Hoeness (dwukrotnie), Franz Roth (dwukrotnie), Paul Breitner, Franz Beckenbauer oraz Wilhelm Hoffmann.

Kto powiedział jednak, że tylko kibice Bayernu mogą być dumni z przeszłości swojego klubu? Jeszcze nie tak dawno temu, bo w sezonie 2011/12 w finale Pucharu Niemiec Borussia bez najmniejszych problemów ograła „Dumę Bawarii" 5:2. Warto pamiętać, że tego dnia Robert Lewandowski grający jeszcze w BVB strzelił przyszłym pracodawcą trzy bramki, a Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski zaliczyli po jednej asyście. 

Mimo wszystko najważniejszym pojedynkiem w historii obu klubów bez dwóch zdań jest finał Ligi Mistrzów z 2013 roku, kiedy to Bayern pod wodzą Juppa Heynckesa ograł Borussię Dortmund 2:1 i sięgnął po upragnione trofeum. Bramkę na wagę triumfu zdobył tamtego magicznego wieczoru Arjen Robben, który wykorzystał podanie Francka Ribery'ego i wprowadził tysiące fanów FCB na Wembley w stan ekstazy.

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 29 z 36 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 52 punkty po 23 kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest pierwszy w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (391).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (87%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest piętnasty (2644,3 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 27 z 36 spotkań (5 remisów i 4 porażki).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (67 strzelonych bramek).
− Bayern u siebie w tym sezonie zdobył 27 z 33 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern jest niepokonany od 35 z 38 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern jest niepokonany od 22 domowych spotkań w Bundeslidze.
− Bayern wygrał 5 ostatnich spotkań z BVB na własnym podwórku.
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 7 ostatnich domowych meczach ligowych.
− Dortmund w swojej długoletniej historii 8-krotnie sięgał po tytuł mistrzowski Niemiec.
− Dortmund w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Dortmund póki co ugrał 39 punktów po 23. kolejce i zajmuje 5. miejsce w tabeli.
− Dortmund od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrał 21 z 35 spotkań (4 remisy i 10 porażek).
− Dortmund przed rokiem na tym samym etapie zajmował 3. miejsce (45 punktów).
− Dortmund na wyjazdach zdobył 19 z 36 możliwych do zdobycia punktów.
− Dortmund strzelił co najmniej 2 bramki w 5 z 6 ostatnich meczach ligowych.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3821 punktów.
− W tabeli wszech czasów Dortmund zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 2914 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Dortmundem to 5 zwycięstw oraz 1 porażka.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a BVB padły 22 bramki (z czego 16 zdobył Bayern).
− Po raz ostatni Dortmund pokonał Bayern 3 sierpnia 2019 roku (2:0 na korzyść BVB).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,62.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 829,00 milionów euro.
− Kadrę Borussii Dortmund wycenia się obecnie na sumę 592,95 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym graczem w kadrze Dortmundu jest Haaland (110 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Nianzou, Nuebela, Costy i Martineza.
− Hansi Flick jako trener 4 razy mierzył się z Borussią Dortmund (4 zwycięstwa).
− Hansi Flick jako trener nie miał jeszcze okazji mierzyć się z Edinem Terzicem.
− Edin Terzic musi jutro radzić sobie bez takich graczy jak Akanji, Schmelzer i Witsel.
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (34 bramki).
− Najlepszym strzelcem Dortmundu we wszystkich rozgrywkach jest Haaland (27 bramek).
− Lewandowski jest trzecim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (264 bramki) do drugiego w klasyfikacji wszech czasów Fischera traci 4 gole.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (198 czystych kont).
− Alphonso Davies jest najszybszym piłkarzem w tym sezonie Bundesligi (35,95 km/h).
− Lewandowski strzela bramkę w Bundeslidze średnio co 67 minut.
− Lewandowski w 13 meczach przeciwko Borussii Dortmund zdobył łącznie 17 bramek.
− Bayern stracił 33 bramki po 23 kolejkach, co jest najgorszym wynikiem klubu od 29 lat.
− Lewandowski jest jednym z 4 piłkarzy, którzy grali dla obu klubów w Klassikerach.
− Hummels jest wychowankiem Bayernu, zaś 2 lata temu powrócił do BVB.
− Dortmund przegrał 6 ostatnich wyjazdów do Monachium.
− Thomas Mueller strzelił 14 goli BVB w 21 meczach ligowych.
− Haaland strzelił 30 bramek po 33 meczach BL, „Lewy” dokonał tego po 67 meczach.
− Lewandowski wystąpił łącznie w 36 klasykach (14 przeciwko i 22 dla FCB).
− 11:1 z BVB w sezonie 1971/72, to najwyższe zwycięstwo w historii Bayernu w BL.
− Ottmar Hitzfeld zasiadł w 29 klasykach pomiędzy Bayernem a BVB.

Stach Gabriel

 

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...