Nowy sezon 2021/22 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co piętnaście oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.
Mecz: Union Berlin vs Bayern Monachium
Rozgrywki: Bundesliga
Szczebel: 10. kolejka
Stadion: Stadion An der Alten Foersterei w Berlinie
Termin: Sobota, 30 października, 15:30
Faworyt bukmacherów: Zwycięstwo FCB (kurs 1,35)
Angielskie tygodnie nie odpuszczają – choć monachijczycy dopiero co rywalizowali w rozgrywkach Pucharu Niemiec (Bayern mierzył się na wyjeździe z Borussią M’Gladbach), to już jutro zespół Juliana Nagelsmanna czeka kolejne ważne i wielkie wyzwanie na krajowym podwórku.
Podobnie jak miało to miejsce przy okazji starcia w DFB Pokal, tak i tym razem „Bawarczycy” nie mieli zbyt wiele czasu na właściwą regenerację, przygotowania i analizę niedawnego blamażu z Gladbach, albowiem już jutro późnym popołudniem mistrzowie Niemiec powalczą o trzy punkty w niemieckiej pierwszej Bundeslidze.
Tym razem rywalem klubu ze stolicy Bawarii w ramach dziesiątej kolejki BL będzie Union Berlin, który od miesięcy radzi sobie bardzo dobrze i mimo kilku „wpadek”, prezentuje w miarę stabilną formę. Początek boju na Stadion An der Alten Foersterei dokładnie o 15:30.
Jak można było się spodziewać, faworytem bukmacherów są monachijczycy, ale Manuel Neuer i spółka nie zamierzają lekceważyć swoich rywali, zwłaszcza że berlińczycy w ostatnich dwóch spotkaniach z FCB zanotowali dwa remisy. Niemniej jednak „Bawarczycy” będą mocno zdeterminowani, aby zadośćuczynić fanom ostatnią kompromitującą porażkę z Borussią.
Stadion An der Alten Foersterei
Jak już mogliście przeczytać wyżej, miejscem starcia Bayernu z Unionem będzie Stadion An der Alten Foersterei, który może pochwalić się bardzo bogatą i długą zarazem historią.
Stadion do użytku został oddany dokładnie siódmego sierpnia 1920 roku ‒ na inaugurację ekipa SC Union Oberschoeneweide zremisowała 1:1 z BTuFC Viktoria 1889. W trakcie swojego istnienia obiekt ten przechodził wiele renowacji, zaś ostatnia z nich miała miejsce w latach 2011-2013.
Popularna „Stara Leśniczówka” może pomieścić łącznie 22.012 widzów. Przy okazji warto wspomnieć, że Stadion An der Alten Foersterei znany jest przede wszystkim z legendarnej atmosfery, współtworzonej przez kibiców, których powinno zasiąść jutro około 16,500 z racji na obostrzenia.
Najwyższa porażka od kilkudziesięciu lat…
W ostatnich tygodniach gra Bayernu Monachium robiła ogromne wrażenie – nie tylko w Niemczech, ale i w całej Europie, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmie się dotychczasowe występy w rozgrywkach Ligi Mistrzów (trzy zwycięstwa w trzech spotkaniach i bilans bramkowy 12:0).
Ponadto na krajowym podwórku, mimo wpadki z Eintrachtem Frankfurt (porażka 2:1), monachijczycy prezentowali się bardzo, ale to bardzo dobrze. Niemniej jednak w ostatnim boju w ramach II rundy DFB Pokal, zespół rekordowego mistrza Niemiec spisał się mocno poniżej swoich możliwości i został rozbity przez Borussię M’Gladbach.
Pojedynek Pucharu Niemiec na Borussia-Park nie ułożył się najlepiej dla FCB, albowiem już w 2. minucie fatalne zachowanie defensywy gości wykorzystał Kone, który z łatwością pokonał Neuera. Niestety, ale obrona monachijczyków, która ostatnio słynęła z wysokiej jakości i stabilności nie miała najlepszego dnia, podobnie zresztą jak cała drużyna…
Najpierw w 15. i 21. minucie na listę strzelców wpisał się Bensebaini, po czym w drugiej połowie „Bawarczyków” dobił Embolo. Podopieczni Toppmoellera co prawda próbowali „jakoś” odpowiedzieć, ale ich gra była nie tylko nieskuteczna, ale i pozbawiona jakiegokolwiek planu. Niewykluczone, że wymiar kary byłby wyższy, gdyby nie kapitan Bayernu, który kilkukrotnie ratował kolegów w bramce. Dla mistrzów Niemiec była to już druga porażka w tym sezonie:
− 12 zwycięstw, 2 porażki i 1 remis
− Bramki 60:14
− Średnio 2,46 pkt na mecz
− Średnio 4,00 bramek na mecz
− Superpuchar NiemiecREKLAMA
− W pierwszej minucie zagraliśmy taką piłkę, jaką chciało Gladbach. Bardzo łatwo straciliśmy gola na 1:0. Przy bramce na 2:0, piłkarze Borussii rozegrali akcję rewelacyjnie. Przegrywać 3:0 po zaledwie 20 minutach, to wielki cios. Potem co prawda próbowaliśmy atakować i grać ofensywnie, ale koniec końców mieliśmy fatalny dzień – powiedział po meczu trener Toppmoeller.
Po rozegraniu dziewięciu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 22 punktów i bilansem bramkowym 33:8 (7 zwycięstw, 1 remis i 1 porażka).
Union po prostu robi swoje
Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach Bayernu Monachium w Bundeslidze, to póki co o Unionie nie można powiedzieć nic złego, a wręcz przeciwnie – berlińczycy w dalszym ciągu radzą sobie dobrze, choć na papierze nie mają wcale „potężnej” kadry. Mając na uwadze wszystkie rozgrywki (Bundesliga, DFB Pokal i Liga Konferencji UEFA), to piłkarze z Berlina wygrali 8 z 16 spotkań (5 remisów oraz 3 porażki).
Jedyne klęski, które zawodnicy „Die Eisernen” ponieśli to te z Feyenoordem, Borussią Dortmund i Slavią Pragą. Ponadto stołeczny klub ma na swoim koncie m. in. wygrane z Wolfsburgiem, Gladbach czy Mainz. Co do ostatniego meczu o stawkę, to podopieczni Ursa Fischera rywalizowali w ubiegłą środę.
Rywalem Unionu był trzecioligowy Waldhof Mannheim, który choć objął prowadzenie już w 4. minucie, to ostatecznie musiał uznać wyższość ekipy ze stolicy Niemiec, która ostatecznie pokonała gospodarzy w 30-minutowej dogrywce 3:1 za sprawą bramek Behrensa (dwukrotnie) oraz Awoniyiego.
− Nasi rywale zagrali naprawdę dobrze i sprawili nam wiele trudności. W drugiej połowie, wszystko poszło nieco lepiej. Cieszę się, że moi chłopcy podjęli walkę. Kiedy wygrywasz 3:1 po dogrywce, nie może to być całkowicie niezasłużone – powiedział po meczu trener Fischer.
Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. Union po rozegraniu 9 kolejek zajmuje 5. miejsce z dorobkiem 16 punktów. Na wynik ten przełożyły się – 4 zwycięstwa, 4 remisy oraz 1 porażka, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 13 zdobytych i 10 straconych golach.
Po raz piąty w historii
Warto podkreślić, że sezon 2019/20 był dla Unionu debiutanckim, jeśli mowa o rozgrywkach pierwszej Bundesligi. Jeśli zaś mowa o rywalizacji z monachijczykami, to nadchodzące wielkimi krokami starcie w Berlinie będzie dopiero piątym spotkaniem tych klubów w dotychczasowej historii. Na ten moment bilans FCB to 2 zwycięstwa, 2 remisy i bilans bramkowy 6:3.
Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że w przeszłości doszło do starcia (mało znaczącego) monachijczyków z berlińczykami − miało to miejsce dokładnie 26 sierpnia 2009 roku. Zanim przejdziemy do podsumowania, to warto podkreślić, iż było to tylko starcie towarzyskie.
Zespół prowadzony przez Louisa van Gaala na początku sezonu 2009/2010 zaliczył bardzo kiepski start w nowym sezonie Bundesligi − po trzech kolejkach „Bawarczycy” nie zdołali wygrać ani jednego pojedynku, dlatego też postanowiono zorganizować sparing, który odbył się na wspomnianej już wcześniej „Starej Leśniczówce”.
Ostatecznie starcie zakończyło się zwycięstwem FCB 3:1. Na prowadzenie przyjezdnych w 22. minucie wyprowadził Olic, zaś osiem minut później na 2:0 podwyższył Breno. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry trzeciego gola dla „Gwiazdy Południa” zdobył Braafheid. Dla gospodarzy honorowym trafieniem w 69. minucie popisał się Sahin.
Ostatnie spotkania:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni mistrzowie Niemiec, jeszcze pod wodzą Hansiego Flicka, mierzyli się z Unionem 10 kwietnia 2021 roku, kiedy to w ramach sezonu 2020/21 przyszło im rywalizować w ramach 28. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Choć monachijczycy uchodzili za wielkich faworytów tego starcia, to ostatecznie berlińczycy wysoko postawili poprzeczkę i walczyli do samego końca, czego efektem był remis 1:1 (do przerwy 0:0). Bayern co prawda mógł wygrać ten bój na Allianz Arenie po bramce Musiali w 68. minucie, ale na pięć minut przed końcem, punkt dla stołecznego klubu uratował Ingvartsen.
Czas pokaże, czy Leon będzie gotowy
Podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzednich trzech spotkań, monachijczycy będą musieli poradzić sobie bez Juliana Nagelsmanna, który nadal nie otrzymał negatywnego wyniku testu i musi nadal pozostać w domowej izolacji, gdzie w swojej kuchni przygotował centrum dowodzenia.
Jedno jest pewne − w nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, tymczasowy szkoleniowiec Bayernu będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej dwóch zawodników pierwszego składu. Mowa rzecz jasna o nieobecnym od kilku tygodni Svenie Ulreichu, który doznał kontuzji kolana.
Na całe szczęście numer dwa wznowił dziś treningi z piłką i niebawem powinien wrócić do kadry. Drugim nieobecnym jest zaś Eric Maxim Choupo-Moting, który doznał urazu uda. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, Julian Nagelsmann podkreślił z kolei, że pod znakiem zapytania stoi występ Leona Goretzki.
− Leon dostał kopniaka w Achillesa. Ma ranę, więc zobaczymy, czy będzie mógł zagrać. Rozmawiałem z nim przez telefon i czuje się lepiej. Zakładam, że może grać. Nie sądzę, aby któryś z graczy był nieobecny, ale będziemy wiedzieć lepiej dzisiaj po treningu – powiedział dziś Nagelsmann.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzami, trener Nagelsmann oprócz innych kwestii kadrowych, został również poproszony o kilka słów na temat rotacji, która zdaniem wielu ekspertów jest rzadko stosowana przez 34-letniego szkoleniowca i jego członków sztabu szkoleniowego.
− W ciągu ostatnich kilku tygodni wielokrotnie rotowaliśmy. Przed sezonem skład jest krytykowany w całej rozciągłości, a kiedy potem mało rotujesz, to też jest źle. Równowaga jest ważna. Mamy kilku murowanych faworytów do gry jak Joshua, Manu i Lewy – mówił dalej.
− Staramy się kontrolować i rozważać, czy dany zawodnik może grać. Jeśli w rozmowie zawodnik mówi Ci, że jest gotowy na 100%, to musisz to uwzględnić. Nie pomijam nikogo z racji na słaby występ. W środę wszyscy zagraliśmy źle – z wyjątkiem Manu – podsumował Julian Nagelsmann.
Garść ciekawostek
− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz dziewiąty z rzędu!
− Bayern rozgrywa 57. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern wygrał 44 z 56 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 15-krotnie.
− Bayern jest niepokonany od 53 z 58 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern póki co ugrał 22 punkty po 9. kolejce i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2021/22 wygrał 12 z 15 spotkań (1 remis i 2 porażki).
− Bayern jest pierwszy w lidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (170).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością podań w BL (86,5%).
− Bayern pod względem przebiegniętych km tym sezonie BL jest szósty (1040,2 km).
− Bayern na wyjazdach zdobył 10 z 12 możliwych do zdobycia punktów w tym sezonie BL.
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (33 strzelone bramek).
− Bayern wygrał 23 z 29 ostatnich spotkań wyjazdowych w Bundeslidze.
− Union w swojej historii ani razu jeszcze nie wygrał żadnego tytułu mistrzowskiego.
− Union w poprzednim sezonie Bundesligi zajął 7. miejsce w tabeli ligowej.
− Union póki co ugrał 16 punktów po 9. kolejce i zajmuje 5. miejsce w tabeli.
− Union od rozpoczęcia sezonu 21/22 wygrał 8 z 16 spotkań (5 remisów oraz 3 porażki).
− Union przed rokiem na tym samym etapie zajmował 6. miejsce (16 punktów).
− Union u siebie zdobył 11 z 15 możliwych do zdobycia pkt w tym sezonie BL.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3869 punktów.
− W tabeli wszech czasów Union zajmuje 41. miejsce z dorobkiem 107 punktów.
− Bilans 5 ostatnich pojedynków Bayernu z Unionem to 3 zwycięstwa i 2 remisy.
− W 5 ostatnich meczach pomiędzy FCB a Unionem padło 13 bramek (z czego 9 zdobył Bayern).
− W 5 ostatnich meczach pomiędzy FCB a Unionem sędziowie pokazali 11 żółtych kartek.
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,35.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 840,50 milionów euro.
− Kadrę Unionu wycenia się obecnie na sumę 78,30 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Unionu jest Friedrich (10 mln €).
− Dino Toppmoeller będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Ulreicha i Choupo-Motinga.
− Dino Toppmoeller jako trener ani razu nie mierzył się z Unionem Berlin.
− Dino Toppmoeller jako trener ani razu nie mierzył się z Ursem Fischerem.
− Urs Fischer musi radzić sobie bez Kruse.
− Urs Fischer jako trener mierzył się z FCB przy 3 okazjach (porażka i 2 remisy).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (17 bramek).
− Najlepszym strzelcem Unionu we wszystkich rozgrywkach jest Awoniyi (12 bramek).
− Lewandowski jest drugim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (286 goli) do I w klasyfikacji wszech czasów Muellera traci 79 goli.
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (208 czystych kont).
− Alphonso Davies jest drugim najszybszym piłkarzem w tym sezonie ligowym (36,08 km/h).
− Lewandowski jest 1. pod względem strzałów oddanych na bramkę w tym sezonie (38).
− Lewandowski trzykrotnie obijał już słupki i poprzeczki (najwięcej w tym sezonie BL).
− Bayern nie przegrał żadnego z 17 ostatnich spotkań ligowych, kiedy strzelał gola jako 1.
− Bayern strzelił co najmniej 3 bramki w 7 z 8 ostatnich meczach ligowych.
− Union jest niepokonany w 21 ostatnich spotkaniach domowych Bundesligi.
− Union zachował czyste konto w 3 ostatnich meczach domowych w Bundeslidze.
− Bayern jest niepokonany we wszystkich 6 spotkaniach z Unionem (wszystkie rozgrywki).
− Gnabry ma 6 bramek po 9 kolejkach ligowych, co jest jego życiowym rekordem.
− Bayern zdobył co najmniej bramkę w 56 ostatnich meczach ligowych z rzędu.
Komentarze