DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Zadośćuczynić za ostatnie porażki: Bayern z misją w Londynie

fot. Photogenica

Bayern Monachium już dziś późnym wieczorem (o 21:00) zmierzy się w kolejnym spotkaniu elitarnych rozgrywek Champions League.

Mecz: FC Arsenal vs Bayern Monachium
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Etap: 1/4 finału
Stadion: Emirates Stadium, Londyn
Termin: Wtorek, 9 kwietnia, 21:00
Faworyt bukmacherów: Zwycięstwo Arsenalu (kurs 1,70)

REKLAMA

Stało się! Po kilku tygodniach przerwy od elitarnych rozgrywek Champions League, dzisiejszego późnego wieczoru do akcji powracają zawodnicy Bayernu Monachium, którzy znajdują się w kiepskiej, co by nie powiedzieć fatalnej dyspozycji od początku 2024 roku…

Dokładnie o 21:00 klub ze stolicy Bawarii zmierzy się w ramach pierwszego starcia ćwierćfinału Ligi Mistrzów z drużyną Arsenalu, która to z kolei prezentuje bardzo wysoką formę – nie bez powodu zajmują oni pierwsze miejsce w tabeli angielskiej Premier League. Miejscem tego jakże ciekawie zapowiadającego się pojedynku będzie Emirates Stadium w Londynie.

Mając na uwadze opinie ekspertów oraz typy bukmacherów, zdecydowanym faworytem tego boju są „Kanonierzy”, jednakże „Bawarczycy” mimo obecnego kryzysu, nie chcą się poddawać i pragną zadośćuczynić za ostatnie porażki i rozczarowujące występy na przestrzeni ostatnich 3-4 miesięcy.

− W lidze brakuje nam energii. Nie pokazujemy jej wystarczająco konsekwentnie w lidze. Jutro to nie Bundesliga. Przeanalizowaliśmy to otwarcie, obiektywnie i bezpośrednio. Przygotowaliśmy się taktycznie na jutro, przygotowaliśmy zespół do zadania – powiedział trener Tuchel.

REKLAMA

− W pewnym momencie o tym zapomnimy. Oczywiście są lepsze pozycje startowe. W tej chwili nie mamy łatwo, ale to nie powstrzymuje nas przed dawaniem z siebie wszystkiego. Musimy pójść o krok dalej w naszej gotowości do cierpienia i pomagania sobie nawzajem. Jeśli to zrobimy, będziemy konkurencyjni – podsumował wczoraj Thomas Tuchel.

Wyjściowa jedenastka na ten pojedynek pozostają wielką niewiadomą, ale mając na uwadze doniesienia prasowe oraz wypowiedzi Thomasa Tuchela z wczorajszej konferencji prasowej, od samego początku należy raczej spodziewać się nieco odmienionej XI, co w starciu z Heidenheim.

Bayern XI:

REKLAMA

Neuer - Kimmich, de Ligt, Dier, Davies - Laimer, Goretzka - Sane, Musiala, Coman - Kane.

Arsenal:

Raya - White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu - Jorginho - Odegaard, Rice - Saka, Havertz, Gabriel.

Nyberg arbitrem głównym

Decyzją władz UEFA nadchodzące starcie pomiędzy drużyną rekordowego mistrza Niemiec a klubem ze stolicy Anglii poprowadzą sędziowie ze Szwecji, zaś arbitrem głównym tego boju będzie doświadczony Glenn Nyberg.

35-latek na co dzień sędziuje w rodzimej Allsvenskan (szwedzka pierwsza liga). Pochodzący z Sater sędzia, swoją licencję FIFA otrzymał w 2016 roku. Na swoim koncie doświadczony Szwed ma już sporo spotkań w ramach międzynarodowych turniejów (m. in. młodzieżowe mistrzostwa świata, eliminacje do EURO czy Liga Narodów UEFA).

REKLAMA

Mając na uwadze Ligę Konferencji, Ligę Europy i Ligę Mistrzów (także eliminacje), to Nyberg gwizdał łącznie w 31 meczach. Jeśli natomiast mowa o Bayernie, to wcześniej gwizdał on w tylko w jednej potyczce z udziałem „Bawarczyków” – mowa o wygranej 4:3 z Manchesterem United w fazie grupowej LM sezonu 2023/2024.

Warto także wspomnieć, że w swojej dotychczasowej karierze sędziowskiej 35-latek ma na koncie 4 pojedynków z udziałem niemieckich drużyn – bilans klubów z Bundesligi to 2 zwycięstwa, 1 porażka, 1 remis oraz bramki 9:7.

Skład sędziowski na mecz:

Arbiter główny: Glenn Nyberg (Szwecja).
Asystenci: Beigi & Soderqvist (Szwecja).
Czwarty arbiter: Ladeback (Szwecja).
Sędzia VAR: Pol van Boekel (Holandia).

Sytuacja kadrowa

Sytuacja kadrowa Bayernu wydaje się być coraz lepsza, ale Thomas Tuchel wciąż nie ma do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy. Nieobecni pozostają:

Jeśli zaś mowa o gospodarzach, to trener Mikel Arteta będzie zmuszony obejść się dzisiejszego wieczoru bez kontuzjowanego Timbera, który występuje na pozycji środkowego obrońcy.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...