Szukaj
Niemiecka reprezentacja narodowa (licząc także młodzieżowe zespoły) może pochwalić się wielkim bogactwem, jeśli mowa jest o młodych i utalentowanych zawodnikach.
Departament skautingu w Bayernie Monachium od wielu miesięcy intensywnie przeczesuje rynek transferowy w celu odnalezienia prawdziwych piłkarskich "perełek".
Wielka przebudowa składu Bayernu Monachium to jeden z najczęściej poruszanych tematów w ostatnich tygodniach, a nawet i miesiącach. Dzień bez nowej plotki transferowej, byłby dla sporej części prasy dniem straconym...
Kilka tygodni temu Uli Hoeness udzielił dość ciekawego wywiadu, w którym wypowiedział się przede wszystkim na temat swojej przyszłości w klubie ze stolicy Bawarii.
Począwszy od wczorajszego dnia media na całym świecie żyją doniesieniami w sprawie Aarona Ramsey'a, który wedle różnych źródeł miałby latem przyszłego roku zasilić szeregi Bayernu Monachium.
Jutro późnym wieczorem Bayern rozegra swoje ostatnie spotkanie przed przerwą reprezentacyjną. Jak zwykle spora część piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec rozjedzie się w różne strony świata.
Nie tak dawno temu w niemieckiej prasie pojawiła się informacja jakoby Bayern Monachium był zainteresowany pozyskaniem Jadona Sancho, zanim ten trafił do BVB. Koniec końców monachijczycy mieli zrezygnować z Anglika.
Jak już doskonale wiemy poważnego urazu kostki we wczorajszym meczu inaugurującym rozgrywki ligowe doznał Kingsley Coman, którego czeka dłuższa przerwa od gry w piłkę...
Christian Falk znany jest już niejednemu kibicowi Bayernu Monachium – dziennikarz „Sport Bilda” jest najlepiej poinformowaną osobą w Niemczech, jeśli chodzi o sprawy związane z FCB.
Media od dłuższego już czasu żyją transferem Jerome'a Boatenga, który już w kwietniu w jednym z wywiadów zaznaczył, że w przyszłości będzie chciał poszukać nowych wyzwań.
Jeszcze kilka miesięcy temu media co chwilę informował o nowych wzmocnieniach Bayernu na pozycji skrzydłowych, lecz klub podjął inną decyzję − duet Robbery otrzymał umowę na kolejny rok.
Przyszłość Jerome'a Boatenga w Bayernie Monachium ostatnimi dniami wydaje się być bardzo niejasna. Choć są pewne przesłanki, że Niemiec zostanie na kolejny sezon, to pojawiają się też takie, które sugerują zupełnie co innego.
Wszystko wskazuje, że w trwającym obecnie letnim okienku transferowym dojdzie do sprzedaży co najmniej jednego zawodnika Bayernu Monachium. Niewykluczone, że będzie to któryś ze środkowych pomocników.
W minionym sezonie Bundesligi kilku młodych zawodników pokazało się z naprawdę dobrej strony. Wśród nich można wyróżnić między innymi Benjamina Pavarda z VfB Stuttgart.
Pod koniec sezonu 2017/18 Bayern Monachium ogłosił, że Franck Ribery oraz Arjen Robben otrzymają nowe umowy. Tym samym klub wykluczył ewentualność ściągnięcia nowego, czy też nowych skrzydłowych latem 2018 roku.
Sytuacja na rynku transferowym z dnia na dzień robi się coraz to ciekawsza. Choć mistrzowie Niemiec (póki co) nie planują raczej dalszych wzmocnień na ten sezon, to niewykluczone, że klub pozyska bardzo dobrego zawodnika w przyszłym sezonie.
Jak doskonale wiemy Bayern Monachium przystąpi do nowego sezonu z 4 skrzydłowych. W klubie pozostali Ribery, Robben oraz Coman. Co więcej z wypożyczenia powrócił Serge Gnabry.
Nie od dziś wiadomo, że z uwagi na wiek duetu Robbery z Bayernem Monachium łączy się stale kolejnych skrzydłowych, którzy mieliby ich zastąpić w przyszłości.
Po tym jak w ostatnich kilku dniach z potencjalnej listy kandydatów do zastąpienia Juppa Heynckesa zostało skreślonych kilka nazwisk, lista ta zrobiła się znacznie krótsza...
Nie od dziś wiadomo, że Bayern Monachium będzie chciał latem sprowadzić nowego skrzydłowego. Do dziś wszystko wskazywało, że klub latem ściągnie utalentowanego Malcoma.
Kontuzja Kingsley'a Comana bez dwóch zdań była wielkim ciosem dla Bayernu Monachium. Niewykluczone nawet, że w tym sezonie nie ujrzymy już Francuza w grze.