Szukaj
Do otwarcie letniego okienka transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, ale w mediach co rusz pojawiają się kolejne plotki związane między innymi z Bayernem Monachium.
Za nami pięć kolejek Ligi Mistrzów. Jak co roku nie brakowało emocji i gradu bramek w każdej z grup. Patrząc na obecny układ tabeli można już powoli wskazywać faworytów do wygrania tych jakże elitarnych rozgrywek.
Na rynku transferowym panuje stagnacja, ponieważ nadal oficjalnie nie zostało otwarte okienko transferowe, a także dlatego, że piłkarze albo są na wakacjach, albo przebywają na różnego typu turniejach. Jednak prasa każdego dnia przedstawia nowości.
Arsenal Londyn nie chce wzmacniań swoich ligowych rywali i nie sprzeda swojego najlepszego zawodnika, Alexisa Sancheza, do Manchesteru City, czy Chelsea Londyn - donosi angielski Mirror.
Choć kilka dni temu Manchester City ogłosił transfer Bernardo Silvy z AS Monaco, to jak się okazuje klub wcale nie ma zamiaru rezygnować z możliwości pozyskania Alexisa Sancheza.
Dwudziestolatek w wywiadzie z francuskim TF1 przyznał, że ze względu na swoją sytuację z klubie rozważyłby transfer do The Citizens
Kingsley Coman kilka dni temu został definitywnie wykupiony z Juventusu Turyn za umówione 21 mln euro. Mistrzowie Niemiec zdecydowali się na wykup Francuza na trzy dni przed końcem ustalonego terminu.
Jak się dowiadujemy sytuację niezadowolonego w Bayernie Monachium Kimmicha będzie chciał wykorzystać między innymi Manchester City bądź Manchester United, które są gotowe ściągnąć zawodnika do swoich klubów.
Pep Guardiola po porażce w dwumeczu z AS Monaco jest pod ciągłym ostrzałem brytyjskich mediów. Hiszpański trener przypomina jednak, że nigdy w swojej karierze nie obiecywał trofeów, a jedynie ciężką pracę.
Podczas ostatniej konferencji prasowej Manchesteru City jeden z dziennikarzy zapytał obecnego Pepa Guardiolę o to czy ten widziałby w swoim sztabie szkoleniowym Philippa Lahma.
Arjen Robben jest przekonany, że Pep Guardiola odniesie sukces w Manchesterze City. Katalończyk ostatnimi czasy spotkał się z krytyką, jednakże po serii kilku słabych spotkań "Obywatele" wrócili już na właściwe tory.