Szukaj
W ostatnim czasie w mediach krążą informacje, jakoby Tottenham miał zapewnić sobie prawo do pierwokupu Harry’ego Kane’a w przyszłości.
W trakcie letniego okienka transferowego Bayern Monachium za rekordowe ponad 100 milionów euro pozyskał nowego napastnika – Harry’ego Kane’a.
Jeśli najnowsze informacje są prawdziwe, to ciężko będzie powiedzieć cokolwiek pozytywnego o Tottenhamie czy też ich prezesie – Danielu Levym.
Wydawać się mogło, że saga transferowa z udziałem Harry’ego Kane’a dobiega już końca, ale Daniel Levy po raz kolejny dał do zrozumienia, iż nie zamierza pozbywać się Anglika.
Według doniesień mediów z Anglii i Niemiec "Bawarczycy" mają coraz mniej czasu na dopięcie transferu Harry'ego Kane'a.
Saga transferowa z udziałem Harry’ego Kane’a ciągnie się już od kilku tygodni i póki co media przekonują, że fani FCB muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość.
Wczoraj, do północy, miało rozstrzygnąć się, czy Harry Kane trafi do Bayernu. Jednakże na ostateczne rozstrzygnięcie tej sagi transferowej przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Poker transferowy w sprawie Harry’ego Kane’a nadal się przeciąga – póki co kluby nie zawarły jeszcze tak oczekiwanego przez fanów porozumienia.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami prasowymi, wczoraj doszło do zapowiadanego spotkania delegacji Bayernu z Tottenhamem w Londynie.
Jednego możemy być pewni – najbliższe godziny i dni mogą być decydujące w kwestii dalszej przyszłości 30-letniego Harry’ego Kane’a.
Nie jest już żadną tajemnicą, że Bayern Monachium stara się o Harry’ego Kane’a, którego kontrakt z Tottenhamem Hotspur jest ważny do końca czerwca 2024 roku.
Od wielu dni w niemieckich i zagranicznych mediach możemy przeczytać, że Bayern Monachium stara się pozyskać Harry’ego Kane’a z Tottenhamu.
Jak już doskonale wiemy, Bayern Monachium pracuje za kulisami nad ściągnięciem z Tottenhamu środkowego napastnika – Harry’ego Kane’a.