Szukaj
Jak już dobrze wiemy, w drużynie rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić kilku zawodników, których umowy wygasają w czerwcu przyszłego roku.
Nie tak dawno temu Bayern Monachium ogłosił przedłużenie partnerstwa z jednym ze swoich najwierniejszych partnerów w historii klubu.
Ralf Rangnick ogłosił właśnie kadrę reprezentacji Austrii na zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy. Przy tej okazji, 65-latek powiedział nieco więcej o swojej o tym, co go kierowało, kiedy odrzucił propozycję Bayernu.
Na przestrzeni kilku ostatnich tygodni, niemieckie i zagraniczne media „maglowały” kilka nazwisk potencjalnych następców Thomasa Tuchela.
Ralf Rangnick ostatecznie nie zdecydował się podjąć pracy w Bayernie Monachium. Taka decyzja 65-latka była nie tylko zaskoczeniem dla mediów i kibiców, ale przede wszystkim włodarzy bawarskiego klubu.
Choć jeszcze kilka tygodni temu wszystko wydawało się bardzo proste w kontekście znalezienia nowego trenera przez Bayern, to obecnie sprawy wyglądają wręcz fatalnie dla FCB.
To już pewne. Ralf Ragnick nie poprowadzi Bayernu Monachium w przyszłym sezonie. 65-letni trener poinformował dzisiaj o swojej decyzji, która - co zrozumiałe - bardzo ucieszyła władze Austriackiego Związku Piłki Nożnej.
Niewykluczone, że w najbliższych dniach Bayern Monachium oficjalnie poinformuje o wyborze nowego szkoleniowca, którzy zastąpi Thomasa Tuchela.
Nie od dziś wiadomo już, że obecnie najgorętszym kandydatem na nowego trenera monachijczyków jest 65-letni Ralf Rangnick.
Ralf Rangnick wydaje się absolutnym faworytem, aby zastąpić Thomasa Tuchela w roli szkoleniowca Bayernu Monachium. Z takiego rozwiązania wydaje się być zadowolony Joshua Kimmich.
Od dłuższego już czasu jednym z najgłośniejszych tematów związanych z Bayernem Monachium pozostają poszukiwania nowego trenera od sezonu 2024/2025.
Coraz więcej wskazuje na to, że w najbliższych dniach poznamy nazwisko nowego trenera pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Od kilku dni niemieckie i zagraniczne media przekonują, że nowym trenerem Bayernu Monachium zostanie Ralf Rangnick.
To już pewne od kilku tygodni – Thomas Tuchel z dniem 30 czerwca 2024 roku przestanie pełnić obowiązki trenera pierwszego zespołu Bayernu.
Nie jest już żadną tajemnicą, że Ralf Rangnick jest zdecydowanym faworytem do objęcia posady trenera Bayernu Monachium po Thomasie Tuchelu.
Kolejne sygnały i znaki sugerują, że nowym trenerem Bayernu Monachium w nadchodzącym sezonie 2023/2024 może zostać Ralf Rangnick.
Coraz więcej znaków sugeruje, że następcą Thomasa Tuchela w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec zostanie Ralf Rangnick.
Niewykluczone, że w najbliższych kilku dniach poznamy „w końcu” nazwisko nowego trenera, który przejmie obowiązki Thomasa Tuchela w sezonie 2024/25.
Media donoszą w ostatnich godzinach o intensyfikacji rozmów pomiędzy włodarzami Bayernu, a Ralfem Ragnickiem. To właśnie 65-latek ma być głównym faworytem do objęcia posady po Thomasie Tuchelu.
Ralf Rangnick niespodziewanie stał się głównym faworytem mediów do objęcia posady po Thomasie Tuchelu. Do medialnych spekulacji odniósł się dyrektor sportowy Austriackiego Związku Piłki Nożnej (ÖFB).
Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Faworyzowani wcześniej przez dziennikarzy Xabi Alonso, a następnie Julian Nagelsmann, nie obejmą sterów Bayernu Monachium po Thomasie Tuchelu. Dziennikarze znaleźli nowego faworyta.
Lista potencjalnych następców Thomasa Tuchela kurczy się. Po tym jak okazało się, że Xabi Alonso zostanie na kolejny sezon w Leverkusen, kontrakt z DFB przedłużył Julian Nagelsmann. Lista życzeń Bayern ma liczyć obecnie 3 nazwiska.
Od tygodni w mediach toczy się ożywiona dyskusja odnośnie tego, kto zostanie nowym szkoleniowcem pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
Od wielu tygodni jednym z najgorętszych tematów piłkarskich związanych z Bayernem jest Alphonso Davies i jego kontrakt z mistrzami Niemiec.
Wielkimi krokami zbliża się turniej mistrzostw świata w piłce nożnej. Zanim jednak rozpoczną się zmagania w Katarze, czeka nas wiele sparingów.
Choć od momentu zakończenia letniego okienka transferowego minęło niewiele czasu, to media już spekulują o możliwych ruchach transferowych Bayernu i innych klubów.
Ostatnie wyniki oraz rozczarowująca gra Bayernu Monachium w Bundeslidze doprowadziły do tego, że w wielkim ogniu krytyki znalazł się trener Julian Nagelsmann.
Nie tak dawno temu, Bayern Monachium rozegrał swoje jedenaste spotkanie w ramach nowego sezonu 2022/23 (monachijczycy mierzyli się w Bundeslidze z Augsburgiem).
Z racji na bardzo słabe wyniki w dotychczasowym sezonie ligowym 2022/23, w mediach co rusz przewija się temat możliwej zmiany trenera w Bayernie Monachium.
Tego lata w klubie ze stolicy Bawarii należy spodziewać się ponownie wielu wypożyczeń młodych i niezwykle utalentowanych piłkarzy ze wszystkich zespołów Bayernu.
Bardzo możliwe, że na początku przyszłego tygodnia Bayern ogłosi kolejny transfer – tym razem mowa o Nicku Salihamidzicu, którego ojcem jest „Brazzo”.
W drugiej drużynie Bayernu Monachium można wyróżnić dwóch piłkarzy blisko związanych z Hasanem Salihamidzicem – mowa o Nicku (syn) oraz Lucasie Copado (bratanek).
Nie tak dawno temu , Bayern Monachium rozegrał swoje ostatnie spotkanie w ramach sezonu 2021/22. Po krótkich wakacjach, spora grupa zawodników wróciła do akcji z racji na przerwę reprezentacyjną.
Dayot Upamecano to obecnie jeden z najlepiej zapowiadających się stoperów młodego pokolenia w całej Europie. Nic więc dziwnego, że monachijczycy wybrali właśnie niego jako następcę Alaby.
Tego lata na Allianz Arenę zawitał Dayot Upamecano, który przeszedł z RB Lipsk do Bayernu Monachium za sumę 42,5 milionów euro (klauzula odejścia).
W niemieckiej Bundeslidze możemy wyróżnić wielu młodych i utalentowanych zawodników, którzy przeprowadzili się do Niemiec ze Stanów Zjednoczonych.
Ostatnimi tygodniami sytuacja wewnątrz Bayernu Monachium nie wygląda najlepiej. Mowa oczywiście o konflikcie Hansiego Flicka z Hasanem Salihamidzicem.
W zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić kilku zawodników, którzy zdaniem ekspertów są niezwykle ważnymi piłkarzami dla całego bawarskiego klubu.
Wielkimi krokami zbliżą się kolejne arcyważne spotkanie dla Bayernu Monachium. Tym razem podopiecznych Hansiego Flicka czeka wyjazd do Saksonii.
Kilka dni temu trener rekordowego mistrza Niemiec, czyli Hansi Flick, w pełni zasłużenie został wybrany przez dziennikarzy Człowiekiem Roku w niemieckiej piłce nożnej.
Latem 2020 roku, do klubu ze stolicy Bawarii na zasadzie wolnego transferu trafił młody i niezwykle utalentowany Tanguy Nianzou, którego wielką zaletą jest jego uniwersalność.
Dokładnie 1 lipca 2020 roku nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został Tanguy Nianzou, który wcześniej bronił barw francuskiego Paris Saint-Germain.
Jeśli mielibyśmy wyróżnić jakiegoś zawodnika, który poczynił ogromne postępy po ostatniej przerwie spowodowanej pandemią, to wielu z nas z pewnością wskazałoby na Goretzkę.
Niedawna wypowiedź Timo Wernera na temat swojej przyszłości i dalszej kariery w piłce, wywołała niemałe zamieszanie w niemieckich mediach i nie tylko.
Thomas Mueller to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii Bayernu Monachium. W końcu Niemiec gra dla bawarskiego klubu już od ponad 20 lat!
Po tym jak ze stanowiska trenera Bayernu Monachium zrezygnował Niko Kovac, wydaje się, że działacze FCB sięgną po rozwiązanie tymczasowe. Faworytami mediów jeszcze do niedawna byli Ralf Ragnick oraz Arsene Wenger.
Jak już doskonale wiemy w ubiegłą niedzielę oficjalnie ze stanowiska trenera pierwszej drużyny Bayernu Monachium zrezygnował 47-letni Niko Kovac.
Od momentu ogłoszenia decyzji o odejściu Niko Kovaca z posady pierwszego trenera Bayernu Monachium, w mediach cały czas spekuluje się o znalezieniu nowego szkoleniowca.
Po tym jak Niko Kovac zrezygnował z funkcji szkoleniowca Bayernu Monachium, media zaczęły spekulować kto może zostać następcą chorwackiego szkoleniowca. Bardzo możliwe, że działacze FCB zdecydują się na rozwiązanie tymczasowe.
Biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia prasowe z całego świata, to na ten moment możemy wyróżnić kilku kandydatów, którzy mogliby poprowadzić Bayern w najbliższym czasie.
Po tym jak Kovac zrezygnował ze stanowiska trenera Bayernu, jego obowiązki tymczasowo przejął Hansi Flick, który został na początku sezonu zatrudniony jako asystent Chorwata.
Ostatnie słabe wyniki i fatalny styl gry Bayernu Monachium sprawia, że w mediach coraz częściej powtarza się temat zwolnienia obecnego trenera, czyli Niko Kovaca.
Ostatnie słabsze występy i wpadki z Hoffenheim i Augsburgiem sprawiły, że nad z Niko Kovacem wedle różnych doniesień prasowych ponownie miały się znaleźć się czarne chmury.
Gra Bayernu ostatnimi czasy nie napawa zbyt wielkim optymizmem. W ostatnich pięciu meczach z rzędu mistrzowie Niemiec tracili zawsze dwie bramki. Po raz ostatni miało to miejsce w sezonie 1987/88...
Jak dobrze wiemy od wielu miesięcy w niemieckiej i zagranicznej prasie mówi się, że Bayern Monachium jest zainteresowany pozyskaniem Timo Wernera z RB Lipsk.
Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że latem 2019 roku na Allianz Arenę zawita Timo Werner, ale póki co coraz częściej mówi się, że Niemiec zasili szeregi FCB dopiero za rok (za darmo).
Jak to zwykle bywa przed zakończeniem sezonu, w mediach pojawia się od groma plotek związanych z ruchami transferowymi poszczególnych klubów w Bundeslidze.
Piłkarzom rekordowego mistrza Niemiec do końca sezonu 2018/19 pozostał jeszcze do rozegrania jeden mecz. W najbliższą sobotę monachijczycy zagrają z RB Lipsk.
W rozgrywkach niemieckiej Bundesligi można wyróżnić co najmniej kilku młodych i utalentowanych zawodników, którzy maja przed sobą wielką przyszłość. Jednym z nich jest m. in. Timo Werner.
Po wielu miesiącach „bezkrólewia” na stanowisku dyrektora sportowego, latem 2017 roku mistrzowie Niemiec zdecydowali, że obowiązki Matthiasa Sammera (sam odszedł) przejmie Hasan Salihamidzic.
Choć umowa Niko Kovaca z ekipą rekordowego mistrza Niemiec obowiązuje do końca czerwca 2021 roku, to od dłuższego czasu stale spekuluje się o przyszłości Chorwata w Monachium.
W rozgrywkach niemieckiej Bundesligi można wyróżnić wielu młodych i równie utalentowanych zawodników, którzy dzięki dobrzej grze budzą coraz to większe zainteresowanie klubów z całej Europy.
Nie jest żadną tajemnicą, że jednym z głównych celów transferowych Bayernu Monachium jest Timo Werner, który na co dzień reprezentuje barwy ekipy RB Lipsk.
W ubiegłą środę zostały rozegrane ostatnie spotkania w ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Jak dobrze wiemy Bayern awansował dalej pokonując 1. FC Heidenheim.
Wśród potencjalnych wzmocnień Bayernu Monachium na sezon 2019/20 wymienia się między innymi napastnika RB Lipsk i kadry narodowej Niemiec, czyli Timo Wernera.
W rozgrywkach niemieckiej Bundesligi można wyróżnić wielu młodych i utalentowanych piłkarzy, którzy od miesięcy mają znajdować się na celownikach europejskich potęg.
Timo Werner to bez dwóch zdań jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Niemczech. Nic więc dziwnego, że młody Niemiec znajduje się od dłuższego czasu na celowniku Bayernu.
Wśród zawodników znajdujących się na celowniku bawarskiego klubu i branych pod uwagę jako elementy wymiany pokoleniowej, możemy wyróżnić kilku piłkarzy grających w niemieckiej Bundeslidze.
Timo Werner bez dwóch zdań jest jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku transferowym. Usługami młodego Niemca interesuje się wiele europejskich potęg.
Wczorajszego wieczoru Bayern Monachium poczynił kolejny wielki krok w drodze po zmniejszenie dystansu do liderów z Dortmundu. Tym razem monachijczycy pokonali u siebie RB Lipsk.
Dokładnie o 20:30 spora część niemieckich kibiców skieruje swój wzrok na Allianz Arenę, gdzie odbędzie się pojedynek szesnastej kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem a RB Lipsk.
Mimo iż Arturo Vidal nie jest już piłkarzem Bayernu, to wczorajszego dnia chilijski pomocnik grający obecnie w Barcelonie był zmuszony zjawić się w Monachium.
Choć mistrzowie Niemiec w trwającym obecnie okienku transferowym pozbyli się jednego pomocnika, to w klubie wciąż panuje przesyt zawodników, jeśli mowa o środku pomocy.
Joshua Kimmich to obecnie największy talent niemieckiej piłki. Młody Niemiec bardzo szybko wypełnił lukę po Philippie Lahmie na prawej obronie w klubie jak i kadrze narodowej.
Od momentu zwolnienia Carlo Ancelottiego przez Bayern Monachium przewinęło się kilka nazwisk w kontekście wyboru nowego trenera monachijskiego FCB.
Wczorajszego dnia odbyło się oficjalne losowanie par drugiej rundy Pucharu Niemiec. Mistrzowie Niemiec, czyli Bayern Monachium zmierzą się w kolejnej rundzie z RB Lipsk.
Dyrektor sportowy RB Leipzig, Ralf Rangnick, odniósł się do spekulacji dotyczących ewentualnego transferu Naby'ego Keity do Bayernu Monachium.