Szukaj
Przed dwoma dniami swoje kolejne spotkanie w ramach nowego sezonu Ligi Mistrzów UEFA rozegrali piłkarze Bayernu Monachium.
Dokładnie 1 lipca 2016 roku Bayern Monachium przeprowadził jeden z najgłośniejszych transferów w swojej historii – na Allianz Arenę trafił Renato Sanches.
Już jutro o 17:30, emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym ponownie przyjdzie rywalizować na krajowym podwórku.
Jako że lada moment otwarte zostanie letnie okienko transferowe, to w mediach na całym świecie pojawia się wiele plotek transferowych dotyczących Bayernu Monachium.
Do otwarcia letniego okienka transferowego pozostało już niewiele czasu. Od kilku tygodni media na całym świecie nieustannie spekulują o potencjalnych transferach do FCB.
Zapewne wielu z nas doskonale pamięta 23-letniego Renato Sanchesa, który przez kilka sezonów miał przecież okazję grać i trenować w klubie ze stolicy Bawarii.
Latem 2016 roku cały piłkarski świat zazdrościł monachijczykom pozyskania jednego z największych talentów w tamtym czasie, a będąc dokładniejszym Renato Sanchesa.
Latem 2019 roku drużynę rekordowego mistrza Niemiec opuściło kilku zawodników. Jednym z nich był między innymi młody środkowy pomocnik ‒ Renato Sanches.
W letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuściło dokładnie sześciu piłkarzy. Wśród nich znalazł się między innymi grający w środku pomocy Renato Sanches.
Dokładnie 23 sierpnia Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że grający na pozycji środkowego pomocnika Renato Sanches został sprzedany do francuskiego LOSC Lille.
Choć w poprzednim sezonie Niko Kovac wydawał się być bardzo ugodowy, to od momentu rozpoczęcia kampanii 2019/20 chorwacki szkoleniowiec surowo przestrzega wprowadzonych przez siebie zasad.
Latem 2019 roku drużynę rekordowego mistrza Niemiec opuściło dokładnie sześciu zawodników. Mowa rzecz jasna o takich piłkarzach jak Robben, Ribery, Rafinha, James, Hummels oraz Sanches.
Dokładnie 23 sierpnia mistrzowie Niemiec potwierdzili, że Renato Sanches został sprzedany do klubu, który na co dzień występuje we francuskiej Ligue 1, a będąc dokładniejszym do LOSC Lille.
Jeszcze kilka dni temu wydawać by się mogło, że Bayern nie dokona już żadnego transferu w letnim okienku, ale wiele wskazuje na to, że na dniach może dojść do pewnych zmian w Monachium.
Jak dobrze wiemy wczorajszego wieczoru Bayern Monachium potwierdził oficjalnie, że Renato Sanches został sprzedany do francuskiego klubu z Ligue 1 − Lille OSC.
Letnie okienko transferowe w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi pozostanie otwarte jeszcze jakiś czas. Oficjalnie kluby mogą dokonywać transferów do 2 września.
Wszystko wskazuje na to, że Renato Sanches w końcu dopnie swego. Portugalczyk wielokrotnie dawał do zrozumienia, że chce opuści zespół "Die Roten" i - według najnowszych doniesień medialnych - jest bliski przenosin do Francji!
Mimo iż Uli Hoeness jakiś czas temu zapowiedział koniec letnich wzmocnień, to bardzo możliwe, że klub ze stolicy Bawarii pokusi się jeszcze o jednego środkowego pomocnika.
Ostatnio jednym z głównych tematów związanych z ekipą rekordowego mistrza Niemiec jest przyszłość Renato Sanchesa, wokół którego powstało sporo szumu.
Choć jeszcze nie tak dawno temu bossowie i trener Bayernu Monachium wykluczali stanowczo sprzedaż i odejście Renato Sanchesa, to sytuacja Portugalczyka może ulec zmianie.
Jak dobrze wiemy od dłuższego czasu media na całym świecie spekulują o możliwych ruchach transferowych poszczególnych klubów w trwającym nadal letnim okienku transferowym.
Po ostatnim meczu monachijczyków w mediach bardzo głośno zrobiło się o Renato Sanchesie, który publicznie wyraził swoje niezadowolenie i przyznał, że pragnie odejść z klubu.
Jak już dobrze wiemy po ostatnim meczu ligowym z Herthą BSC swojego niezadowolenia publicznie nie ukrywał Renato Sanches, który otwarcie powiedział, że chce odejść z klubu.
Dla jednego z zawodników Bayernu dzisiejszy dzień jest wyjątkowy – dokładnie 22 lata temu na świat przyszedł Renato Sanches, z którym do dziś kibice Bayernu wiążą ogromne nadzieje.
Choć w trakcie letnich przygotowań wielokrotnie poruszano temat przyszłości Renato Sanchesa, to bossowie Bayernu razem z Niko Kovacem dali jasno do zrozumienia, że Portugalczyk nie zostanie sprzedany.
Do niedawna mogło się wydawać, że w letnim okienku transferowym z klubu odejdzie Renato Sanches, ale ostatnie wypowiedzi i informacje prasy sugerują wprost, że Portugalczyk zostaje w Monachium.
Jeszcze nie tak dawno temu wielu z nas było przekonanych, że w letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuści środkowy pomocnik FCB, a będąc dokładniejszym Renato Sanches.
Jak dobrze wiemy z początkiem letniego okienka transferowego doszło do zmian nie tylko w pierwszym zespole Bayernu Monachium, ale i również w jego sztabie szkoleniowym.
Po dwóch dniach wolnego od treningów i wysiłku, podopieczni Niko Kovaca w ubiegłą sobotę powrócili do dalszych przygotowań w ramach nadchodzącego sezonu 2019/20.
Letnie tournee Bayernu Monachium po Stanach Zjednoczonych powoli zbliża się do końca. Dokładnie jutro mistrzowie Niemiec udadzą się w podróż powrotną do Niemiec.
Wszystko zaczyna powoli wskazywać na to, że jedna z sag w końcu dobiegła końca. Choć jeszcze kilka tygodni temu sprzedaż Sanchesa wydawała się formalnością, to teraz coraz częściej słyszy się zapewnienia, że Renato zostaje.
Renato Sanches z pewnością nie zaliczy minionego sezonu 2018/19 do najbardziej udanych w swojej karierze... Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki Portugalczyk rozegrał raptem 782 minuty.
Jeszcze do niedawna wielu niemieckich dziennikarzy i ekspertów było niemalże przekonanych, że w letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuści Renato Sanches.
Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że Renato Sanches tego lata zmieni otoczenie klubowe, jednakże ostatnie wypowiedzi sugerują zupełnie coś innego.
W trwającym obecnie letnim okienku transferowym klub ze stolicy Bawarii opuściło dokładnie pięciu piłkarzy pierwszego zespołu. Niewykluczone jednak, że liczba ta jeszcze ulegnie zmianie.
Na ten moment w zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić wielu środkowych pomocników, ale niewykluczone, że tego lata na Allianz Arenę trafi kolejny zawodnik na środek pola.
Choć stolicę Bawarii opuściło już pięciu zawodników w letnim okienku transferowym, to niewykluczone, że dołączy do nich jeszcze Jerome Boateng oraz Renato Sanches.
Choć klub ze stolicy Bawarii opuściło już pięciu zawodników w trwającym letnim okienku transferowym, to niewykluczone, że liczba ta może się jeszcze zwiększyć.
Jak dobrze wiemy pod koniec sezonu 2018/19 Renato Sanches wypowiadając się na temat swojej przyszłości nie był do końca przekonany czy chce kontynuować swoją karierę w Monachium.
Jak już doskonale wiemy wczorajszego późnego popołudnia odbył się pierwszy trening Bayernu Monachium w ramach przygotowań do nowego sezonu 2019/2020.
Sezon 2018/19 w europejskiej piłce oficjalnie dobiegł już końca. Warto jednak wiedzieć, że od dłuższego czasu media na całym świecie spekulują o możliwych ruchach transferowych poszczególnych klubów latem 2019 roku.
Już w końcowej fazie sezonu 2018/19 coraz częściej zaczęły pojawiać się głosy, że w nadchodzącym letnim okienku transferowym stolicę Bawarii najpewniej opuści Sanches.
Na początku sezonu 2018/19 bardzo często mówiło się, że Renato Sanches może ponownie trafić na wypożyczenie, ale Niko Kovac nie dopuścił do transferu Portugalczyka i otwarcie powiedział, że zajmie się odbudową jego kariery.
Jeszcze nieco ponad 3 lata temu Renato Sanches uchodził za jeden z największych talentów w europejskiej piłce. Niestety w ostatnich sezonach Portugalczyk nieco się pogubił.
Wszystko wskazuje na to, że w letnim okienku transferowym z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się Jerome Boateng, który nie jest zadowolony ze swojej roli w klubie.
Mimo wielkich zapowiedzi Niko Kovaca z początku sezonu 2018/19, Renato Sanches nie przebił się do pierwszego składu Bayernu Monachium i pełnił raczej rolę zapchaj dziury w zespole FCB.
W zespole rekordowego mistrza Niemiec można wymienić wielu środkowych pomocników, którzy mogą pełnić nie tylko rolę defensywną, ale i w ofensywie czują się bardzo dobrze.
Przed kilkoma dniami w pojedynku ligowym po dłuższej przerwie mogliśmy oglądać w akcji Renato Sanchesa, który rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko Eintrachtowi Frankfurt.
Przed trzema dniami w pojedynku ostatniej kolejki niemieckiej Bundesligi po raz pierwszy od dłuższego czasu mogliśmy oglądać w akcji Renato Sanchesa przez więcej niż 15 minut.
W ubiegłą sobotę mieliśmy okazję oglądać w akcji po dłuższej przerwie Renato Sanchesa, który nie otrzymywał raczej zbyt wielu szans w tym sezonie.
Choć na początku tego sezonu wiele się mówiło o tym, że Niko Kovac osobiście pokieruje karierą Renato Sanchesa, aby ten odbudował swoją karierę, to po dziś dzień Portugalczyk nie otrzymuje konkretnej szansy gry.
Tradycyjnie już dzień po meczu zawodnicy, którzy nie wystąpili w wyjściowej jedenastce w poprzednim spotkaniu, odbyli sesję treningową pod czujnym okiem Niko Kovaca.
Mimo wielkich zapowiedzi z początku sezonu 2018/19, Renato Sanches z całą pewnością nie może mówić o zbyt wielu minutach spędzonych na boiskach (licząc wszystkie rozgrywki).
Choć sezon 2018/19 nie dobiegł jeszcze końca, to media na całym świecie od wielu tygodni już spekulują o możliwych ruchach transferowych poszczególnych klubów latem 2019 roku.
Jeszcze na początku sezonu wiele wskazywało, że Renato Sanches w końcu odbuduje swoją formę w Monachium, ale póki co z zapowiedzi Niko Kovaca nie wniknęło zbyt wiele...
Od kilku dni trwa już czwarta oficjalna przerwa reprezentacyjna w sezonie 2018/19. Oprócz spotkań towarzyskich czekają nas także pojedynki w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.
Wiele wskazuje na to, że obecny sezon może być ostatnim dla Renato Sanchesa w barwach "Die Roten". Portugalczyk już nie kryje się ze swoim niezadowoleniem i otwarcie mówi o odejściu ze stolicy Bawarii.
Choć Renato Sanches znajduje się pod formą, to młodego Portugalczyka z pewnością stać na znacznie więcej. Pomocnik kilkukrotnie pokazywał już w tym sezonie, że posiada w sobie wielki potencjał.
Zapewne każdemu starszemu, jak i młodszemu kibicowi niemieckiego futbolu dobrze znane jest nazwisko Lothara Matthaeusa, czyli legendarnego pomocnika Bayernu i kadry narodowej Niemiec.
Renato Sanches jeszcze chwilę po mistrzostwach Europy w 2016 roku uchodził za jeden z największych i najlepiej zapowiadających się młodych talentów we światowej piłce.
Mistrzowie Niemiec mają już za sobą pierwszy oficjalny trening w ramach przygotowań do nadchodzącego wielkimi krokami spotkania Bayernu z Schalke 04 w Bundeslidze.
Dokładnie jutro o 20:45 czeka nas kolejne spotkanie w wykonaniu podopiecznych Niko Kovaca. Tym razem mistrzom Niemiec przyjdzie zmierzyć się w rozgrywkach Pucharu Niemiec.
Niko Kovac w dwóch pierwszych spotkaniach rundy wiosennej zdecydował się na taką samą jedenastkę. Jak donosi Sport1, w pominiętych zawodnikach wzrasta frustracja, której nie starają się nawet już ukryć.
Nie dalej jak kilka dni temu pojawiły się pierwsze spekulacje w sprawie możliwego transferu Renato Sanchesa do klubu ze stolicy Francji, czyli Paris Saint-Germain.
Jeszcze na początku tego sezonu z Renato Sanchesem wiązano wielkie nadzieję, ale patrząc na przebieg jego występów w tym sezonie, Portugalczyk wciąż nie odnalazł się w FCB tak, jak wielu oczekiwało.
Kiedy Renato Sanches przychodził do Bayernu w 2016 roku, to pomocnik uchodził za jeden z największych talentów europejskiej piłki. Niestety obecnie Portugalczyk ma problemy z odnalezieniem swojej najlepszej formy.
Począwszy od 1 stycznia w wielu europejskich ligach kluby mogą dokonywać wszelkiego rodzaju ruchów transferowych. Szczególnie ciekawie zapowiada się okienko w Monachium.
Już jutro Bayern Monachium podejmie na własnym podwórku klub ze stolicy Portugalii, a będąc dokładniejszym − Benfikę. Początek spotkania na Allianz Arenie dokładnie o 21:00.
Wczoraj późnym wieczorem przyszło nam oglądać w akcji kolejnego zawodnika rekordowego mistrza Niemiec. Tym razem w meczu Ligi Narodów mierzyli się Portugalczycy i Polacy.
W ubiegłą sobotę Bayern Monachium rozegrał swoje ostatnie spotkanie ligowe przed przerwą reprezentacyjną, która tradycyjnie potrwa już prawie dwa tygodnie.
Znamy już wyjściową jedenastkę portugalskiej i polskiej reprezentacji, które lada moment zmierzą się ze sobą w pojedynku w ramach tak zwanej Ligi Narodów.
Wczorajszego późnego wieczoru na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie odbyło się spotkanie włoskiej reprezentacji narodowej z aktualnymi mistrzami Europy, czyli Portugalczykami.
Znamy już wyjściową jedenastkę portugalskiej reprezentacji narodowej, która lada moment powalczy o kolejne punkty w spotkaniu Ligi Narodów UEFA.
Już dziś późnym wieczorem najprawdopodobniej będziemy mogli ujrzeć w akcji kolejnego zawodnika Bayernu. Tym razem mowa o Renato Sanchesie, który wraz ze swoimi kolegami z portugalskiej reprezentacji narodowej zmierzy się z Włochami.
Dziś późnym wieczorem po raz kolejny będziemy mieli najprawdopodobniej okazję oglądać w akcji piłkarza Bayernu Monachium. Tym razem mowa o Renato Sanchesie.
Dokładnie dziś czekają nas trzy spotkania z udziałem piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec. Niewykluczone, że przyjdzie nam oglądać nawet i dziewięciu zawodników Bayernu.
Każdego miesiąca Bayern Monachium przeprowadza na swojej oficjalnej stronie oficjalne głosowanie na zawodnika miesiąca. W głosowaniu może brać każdy zarejestrowany użytkownik.
Na ten moment w Europie możemy wyróżnić wielu utalentowanych młodych zawodników, którzy dzięki swojej dobrej grze zwracają na siebie uwagę największych marek w Europie.
Już jutro emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają piłkarze Bayernu Monachium. Rywalem monachijczyków w starciu 10. kolejki niemieckiej Bundesligi będzie SC Freiburg.
Renato Sanches z pewnością nie może powiedzieć raczej zbyt wiele dobrego o swoich dwóch poprzednich sezonach. Młody Portugalczyk nie dość, że borykał się z urazami, to spędził na boiskach bardzo mało minut.
Dwa dni temu podopieczni Niko Kovaca rozegrali kolejne spotkanie w tym sezonie ligowym. Tym razem monachijczykom przyszło mierzyć się z drużyną FSV Mainz 05.
Jeszcze przed dwoma laty Renato Sanches uchodził za jeden z największych talentów w europejskiej piłce. Teraz, po dwóch fatalnych sezonach, Portugalczyk zdaje się ponownie odzyskiwać dawny błysk.
Od moment rozpoczęcia sezonu 2018/19 minęły nieco ponad dwa miesiące. Mimo wszystko media każdego tygodnia zasypują nas kolejnymi doniesieniami transferowymi.
Za nami kolejne spotkanie w ramach drugiej przerwy reprezentacyjnej. Tym razem w akcji mogliśmy oglądać dokładnie dwóch piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec.
Dziś wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem o kolejne punkty w rozgrywkach Ligi Narodów powalczy wiele reprezentacji, w tym nasi rodacy.
Choć od ostatniego meczu polskiej reprezentacji narodowej minęły dopiero raptem trzy dni, to dziś wieczorem podopieczni Jerzego Brzęczka rozegrają kolejne spotkanie.
Za nami pierwsze spotkania z udziałem zawodników Bayernu Monachium w ramach drugiej przerwy reprezentacyjnej, która rozpoczęła się dokładnie 8 października.
Znamy już wyjściowy skład Polaków i Portugalczyków, którzy lada moment powalczą o kolejne punkty w Lidze Narodów UEFA. Poznaliśmy już także wyjściową jedenastkę Hiszpanów.
Dziś wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu (zwłaszcza w pojedynku naszych rodaków), albowiem czeka nas kilka naprawdę ciekawie zapowiadających się spotkań.
Już dziś wieczorem odbędą się pierwsze spotkania z udziałem piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec w ramach drugiej przerwy reprezentacyjnej w sezonie 2018/19.
Po tym weekendzie oficjalnie rozpocznie się druga przerwa reprezentacyjna w sezonie 2018/19. Jak zwykle w różne zakątki świata uda się wielu zawodników rekordowego mistrza Niemiec.
Od kilku dni na temat Renato Sanchesa pojawiło się już wiele pochwał i ciepłych słów. Ma to oczywiście związek z dobrymi występami Portugalczyka w starciu z Benfiką oraz Augsburgiem.
Wszystko wskazuje, że Renato Sanches w końcu zaczyna pokazywać drzemiący w nim potencjał. Portugalczyk rozegrał dopiero dwa spotkania w wyjściowej XI FCB, ale w każdym z tych meczów pokazał się z bardzo dobrej strony.
Renato Sanches z całą pewnością nie może zaliczyć ostatnich dwóch sezonów do udanych. Na całe szczęście obecnie pod wodzą Niko Kovaca pomocnik zdaje się zaczyna odbudowywać swoją karierę i formę sprzed dwóch lat.
Choć Renato Sanches w trwającym obecnie sezonie rozegrał póki co dopiero dwa spotkania od samego początku, to młody Portugalczyk w obu przypadkach pokazał się z bardzo dobrej strony.
Kilka dni temu Bayern w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów ograł Benfikę na ich własnym terenie 2:0. Jedną z bramek dla FCB zdobył wychowanek klubu z Lizbony − Renato Sanches.
Renato Sanches w ostatnich dniach jest na ustach wszystkich piłkarskich ekspertów i dziennikarzy sportowych z całego świata. Ma to oczywiście związek z ostatnim meczem FCB w Lidze Mistrzów.
Bayern Monachium ma już za sobą pierwszy mecz nowego sezonu w Lidze Mistrzów. Rywalem monachijczyków była ekipa wicemistrza Portugalii, czyli Benfika.