Przez ostatnie pół roku, w Campusie bawarskiego klubu oraz drugiej drużynie Bayernu Monachium miał okazję trenować utalentowany defensor Justin Che.
Dziś nad ranem pojawiły się kolejne informacje w sprawie utalentowanego defensora. Jak donosi „Spox”, w ostatnich dniach Bayern ponownie rozmawiał z FC Dallas, który jest partnerskim klubem FCB ws. Justina Che. Młody defensor za wszelką cenę chce wrócić do Monachium. Koszt transferu mógłby wynieść około 2 milionów euro.
Pierwotnie Amerykanin miał wrócić do bawarskiego klubu w styczniu, jako że teksańczycy potrzebowali 17-latka w zespole i rozgrywkach MLS, ponieważ kontuzjowanych było kilku graczy FCD. Na ten moment ostateczna decyzja ws. transferu tego lata jeszcze nie zapadła.
Dziennikarz Kerry Hau zaznacza, że dla władz rekordowego mistrza Niemiec pojawia się jednak pytanie, czy z perspektywy na rozwój Justina, lepszym rozwiązaniem nie będzie jego dalsza gra w Major League Soccer do stycznia, kiedy sezon w USA dobiegnie końca, zwłaszcza że ma on za sobą bardzo udany początek sezonu.
Bayern ważny dla Justina
W pierwszym zespole FCB, Che odgrywałby początkowo rolę zmiennika, zwłaszcza że sporym zaskoczeniem okazał się utalentowany Josip Stanisic jako alternatywa dla Pavarda. Co do drugiej drużyny, Justin jest uważany za zbyt silnego na IV Ligę. Sam zawodnik gotów jest jednak wrócić w każdej chwili.
– Justin wyjechał do Monachium jako chłopiec i wrócił jako mężczyzna cztery miesiące później. Bayern ma miejsce w jego sercu – powiedziała jedna z osób z bliskiego otoczenia Justina.
REKLAMA
W Campusie zostały osobiste rzeczy 17-latka, zaś FCB to jego pierwsza opcja. Trzeba jednam mieć na uwadze fakt, że cztery europejskie kluby, w tym dwa z angielskiej Premier League, skontaktowały się już ze stroną Che, aby przekonać piłkarza do transferu.
Komentarze