Wydawało się, ze ten transfer to tylko kwestia czasu. Werder Brema dogadał się z Hakanem Calhanoglu już dawno temu. Zostało tylko dogadać się z Karlsruhe SC. Menadżer tego zespołu chce 3 mln euro za swój 18-sto letni talent. Jest to suma, której menadżer Werderu, Klaus Allofs nie chce zapłacić.
Być może teraz wybiła godzina klubu, który wydawało się że odpadł z wyścigu o tego gracza. „Bild’ donosi, że FC Bayern ponownie wyraził zainteresowanie Hakanem. Kilka tygodni temu Bawarczycy wycofali się, gdyż sam zawodnik stwierdził iż chce grać w Bremie.
Matthias Sammer może spowodować obrót w całej tej sprawie. 44-latek, który był w DFB odpowiedzialny za młodzież zna bardzo dobrze Calhanoglu, pomimo iż ten gra dla reprezentacji Turcji.
Dla Sammera 3 mln euro to nie jest problem. Jednak Hakan jest po rozmowach w Bremie. „Powiedzieliśmy tak Werderowi. Jedyny warunek to: oba kluby musza się dogadać” – powiedział na początku tygodnia doradca piłkarza. Najbliższe dni powinny rozjaśnić nieceo sytuację.
Komentarze