Bayern będzie musiał poradzić sobie bez Martina Demichelisa około trzech tygodni. Popularny Micho w środowym spotkaniu reprezentacji Niemiec z reprezentacją Argentyny doznał trzech złamań kości twarzy. Operacja Argentyńczyka odbyła się w czwartek rano, Martin pozostanie w szpitalu od dwóch do trzech dni.
Przerwa w treningach potrwa około dwóch tygodni, następnie rozpocznie się proces rehabilitacji. Szef sztabu medycznego Bayernu dr Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt twierdzi, iż obrońca Bayernu będzie sprawny i gotowy do gry za trzy tygodnie.
Oznacza to iż Martin nie zagra w trzech najbliższych spotkaniach ligowych (FC Köln, Freiburg, Eintracht Frankfurt) oraz arcyważnym spotkaniu rewanżowym w lidze mistrzów przeciwko Fiorentinie. Jeśli proces powrotu do zdrowia będzie przebiegał zgodnie z planem Micho powinien być gotów na półfinał pucharu Niemiec przeciwko Schalke 04 (24 marca).
Dla Martina jest to już drugi poważniejszy uraz w tym sezonie. Wcześniej, przed startem sezonu zerwał więzadła w kostce i wypadł ze składu na osiem tygodni. Jednak potem zagrał w każdym spotkaniu Bundesligi od dwunastej kolejki, zaliczył także cztery gry w lidze mistrzów i wystąpił w ćwierćfinale pucharu Niemiec.
Kontuzja ta, na szczęście, dla Argentyńczyka nie oznacza zagrożenia dla jego wyjazdu na mundial do RPA. Lekarz reprezentacji Argentyny, Donato Villani, powiedział iż nie ma wątpliwości iż Martin będzie gotowy na czempionat w RPA.
Pozostaje nam życzyć Micho szybkiego powrotu do zdrowia.
Komentarze