Dokładnie 30 czerwca 2020 roku wygasa umowa wypożyczenia Philippe Coutinho, który latem minionego roku zasilił szeregi Bayernu z FC Barcelony.
Mimo wszystko niemalże wszystkie źródła powiązane z Bayernem i Barceloną są w pełni przekonane, że monachijczycy nie skorzystają z opcji wykupu Philippe Coutinho za 120 milionów euro (taka suma została ustalona w sierpniu 2019 roku przez oba kluby).
W ostatnim czasie pojawiło się od groma plotek na temat przyszłości Brazylijczyka – wedle niektórych z nich pomocnik może w przyszłym sezonie trafić do angielskiej Premier League. Niemniej jednak ostatnio na temat dalszej kariery swojego klienta wypowiedział się Kia Joorabchian, który dał jasno do zrozumienia, że nie podjęto jeszcze jakiejkolwiek decyzji.
− Odnośnie przyszłości Philippe, nie podjęto jeszcze żadnej decyzji, co też wielokrotnie powtarzałem w tych niepewnych ostatnio czasach. Nie dyskutowaliśmy jeszcze o transferach czy dalszych planach – powiedział agent Coutinho.
− Philippe jest bardzo szczęśliwy w Monachium. Lubi klub i wysoki poziom profesjonalizmu. Najważniejsze jest dla niego obecnie skupienie się na szybkiej regeneracji, aby jak najszybciej pomóc drużynie na boisku. Potem zobaczymy, jak się sprawy potoczą – podsumował Joorabchian.
Według informacji niemieckiego „Sport1” drugie wypożyczenie w żadnym wypadku nie wchodzi w grę. Tym samym Coutinho może zostać wykupiony przez Bayern lub po prostu powróci do Barcelony.
− Koniec końców wszystko będzie zależało od ceny – zauważył dziennikarz Florian Plettenberg.
Komentarze