DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Alonso: Jesteśmy zadowoleni z punktu

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Nie dalej jak w ubiegłą sobotę, klub ze stolicy Bawarii rozegrał dokładnie piąte oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu ligowego 2024/2025.

Jak już informowaliśmy wcześniej, monachijczykom przyszło zagrać na własnym podwórku z ekipą aktualnego mistrza Niemiec, czyli Bayerem 04 Leverkusen, gdzie obowiązki trenera pełni Xabi Alonso.

Koniec końców pojedynek na Allianz Arenie w Monachium zakończył się podziałem punktów i wynikiem 1:1. Jeśli mowa o bramkach w tym starciu, to na listę strzelców wpisali się Robert Andrich (B04) oraz Aleksandar Pavlović (FCB). Co do wypowiedzi pomeczowych, kilka słów na temat przebiegu gry oraz remisu wyraził wspomniany wyżej Alonso.

REKLAMA

- Teraz było ciężko. W zeszłym roku również tutaj zremisowaliśmy, ale tym razem było bardzo ciężko. Cały zespół wywierał presję. Widząc pasję moich zawodników jestem bardzo dumny. To pozytywne - powiedział Alonso.

- Trzeba być zdyscyplinowanym przeciwko Bayernowi w tym sezonie. Trzeba się bardzo poświęcić. Mieliśmy kilka problemów z piłką, ale ważne było, aby przyjechać tutaj i pozostać skoncentrowanym. Nie daliśmy Bayernowi żadnych szans przez prawie 95 minut. Oczywiście mieli dwie szanse, ale nie po dużych błędach. To powiedziawszy, zagraliśmy bardzo poważnie. Jesteśmy zadowoleni z punktu - dodał.

- Bayern jest w bardzo dobrej formie. Zwykle tak nie gramy, ale może dotychczasowe mecze były na dziś. Dzięki punktowi widzimy, że było dobrze. Zwykle dobrze gramy piłką. Nie martwię się, że mamy problem w ataku. Do tej pory mieliśmy kilka problemów w defensywie, ale teraz zrobiliśmy to dobrze. Potrzebujemy równowagi z piłką i przeciwko piłce - podsumował Xabi Alonso.

Piłkarze Bayernu już jutro zagrają w ramach nowej odsłony Ligi Mistrzów z Aston Villą. Jeśli zaś mowa o Bayerze 04 Leverkusen, to podopieczni Zabiegi Alonso zmierzą się już dziś wieczorem z ekipą AC Milanu.

REKLAMA
Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...