Pomocnik Bayernu Monachium i weteran europejskich boisk − Xabi Alonso − zdradził w ostatniej rozmowie, że w przeszłości był bardzo bliski transferu do Barcelony.
Xabi Alonso w rozmowie z "El Pais" ujawnił, że kilka lat temu prawie dołączył do Barcelony, jednakże ostatecznie Hiszpan trafił do Realu Madryt, gdzie osiągnął wiele sukcesów.
Kończący wraz z końcem tego sezonu swoją karierę piłkarską Xabi trafił z Liverpoolu do Realu Madryt w 2009 roku, lecz sprawy mogły potoczyć się zgoła inaczej, gdyż Hiszpana w Barcelonie chciał nie kto inny a Pep Guardiola.
− To miało miejsce na krótko przed moim transferem do Madrytu. Liverpool powiedział mi, że chce mnie sprzedać, podobnie jak Benitez. Pep Guardiola wyraził wtedy swoje zainteresowanie moją osobą − powiedział Alonso.
− Pep chciał mnie ściągnąć, gdyż jak powiedział Rafa, jestem typem zawodnika, który wpasowałby się w filozofię gry Guardioli − kontynuował Hiszpan.
− Miał on jednak wątpliwości, ponieważ dopiero co do składu przebił się Busquets, który miał zadatki na wielkiego i świetnego zawodnika − dodał Xabi Alonso.
REKLAMA
Ostatecznie pomocnik wybrał Real Madryt, gdzie wygrał wszystko co było możliwe do zdobycia − w 2014 roku wraz z Carlo Ancelottim sięgnął po Ligę Mistrzów z ekipą "Królewskich".
− Ostatecznie Guardiola wybrał Busquetsa i nie mylił się co do swojego wyboru − zakończył.
Komentarze