Hamit Altintop zasilił szeregi Bayernu w 2007 roku. Pierwszy sezon był jego najlepszym: w 23. meczach zdobył trzy gole i dopisał do tego cztery asysty. Po transferach Francka Ribéry i Arjena Robbena, Turek wydaje się być skazany na ławkę rezerwowych. Plaga kontuzji pozwoliła mu pokazać się kibicom na Allianz Arena. Mecz z St.Pauli sprawił, że znów zrobiło się o nim głośniej. O tym i o kilku innych sprawach opowiedział w wywiadzie dla serwisu bundesliga.de.
Panie Altintop, po zwycięstwie 3:0 nad St. Pauli, Twój kolega oznajmił przedłużenie kontraktu. Jak ważne jest to dla przyszłości FC Bayernu?
Nie sądzę, żeby trzeba było dużo opowiadać jak ważny jest Schweinsteiger. FC Bayern to topowy klub, po którym można się spodziewać, że zatrzyma takich zawodników jak Schweinsteiger.
Tak jak w większości wygranych w tym sezonie spotkań, zwycięstwo nad St.Pauli było stosunkowo proste. Jak ocenisz ten występ?
Mamy dobrą drużynę, ale wciąż musimy pracować nad naszą grą, co było widać momentami podczas meczu. W niektórych sytuacjach nie wszystko pracuje tak jak miało to miejsce w tamtym roku, dlatego nie wszystko idzie tak dobrze w Bundeslidze.
Czy sytuacja jest podobna dla Ciebie, osobiście? Zacząłeś mecz przeciwko St. Pauli, ale ostatnio częściej siedzisz na ławce.
Oczywiście, chcę grać i to jest zawsze mój cel. Trener mógł zdecydować się na coś innego, ale postawił na mnie. Myślę, że odwdzięczyłem się za to moim występem.
Czy strzelenie pięknego, otwierającego wynik gola pomoże Twojej pewności siebie?
Oczywiście, to zawsze robi dobrze zawodnikowi, ale nawet jeżeli piłka nie wpada to nie zmienia moje sytuacji tutaj, w klubie. Miałem wiele wzlotów i upadków przez trzy i pół roku, od kiedy tu jestem.
Przed wami do świąt zostały jeszcze jeszcze dwa mecze przeciwko VfB Stuttgart - w Bundeslidze i DFB Pokal. Jakie są Twoje oczekiwania przed przerwą zimową?
Podejdziemy do obu spotkań z zamiarem wygrania. Jedyna rzecz, która ma znaczenie, to wynik. Tak musimy nastawiać się na każdy mecz. Wszystko będziemy mogli przeanalizować w czasie przerwy zimowej.
Losowanie pierwszej fazy knockout w Lidze Mistrzów odbędzie się w piątek. Na kogo chciałbyś trafić?
Ostatni sezon dobrze radziliśmy sobie z klubami włoskimi, poza finałem rzecz jasna. Może AC Milan byłby dla nas dobrym przeciwnikiem, ale Arsenal również może być interesujący...
Rozmawiał Johannes Fischer, bundesliga.de
Komentarze