Dokładnie jutro o 15:30 emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem swoje kolejne spotkanie w ramach sezonu ligowego 2020/21 rozegrają obrońcy tytułu, czyli Bayern.
Tym razem podopiecznym Hansiego Flicka przyjdzie zagrać o punkty z bardzo trudnym i niezwykle wymagającym rywalem, a będąc dokładniejszym z Eintrachtem Frankfurt.
Pojedynek na Commerzbank-Arenie rozpocznie się dokładnie o 15:30. Nie jest żadną tajemnicą, że problemy kadrowe Bayernu w ostatnich dniach są wręcz kolosalne. Wystarczy tylko przypomnieć, że w ubiegły poniedziałek zabrakło 8 graczy pierwszego składu, zaś nieco później z kadry wypadł jeszcze Benjamin Pavard (koronawirus).
Choć trener frankfurtczyków Adi Huetter ma znacznie mniejsze braki kadrowe w swojej drużynie, to mimo wszystko w starciu z „Bawarczykami” najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez swojego najlepszego strzelca w tym sezonie, czyli Andre Silvy!
25-letni Portugalczyk nabawił się problemów z plecami podczas środowego treningu i był zmuszony nawet przedwcześnie przerwać zajęcia. Co więcej napastnik „Orłów” był również nieobecny podczas czwartkowej sesji treningowej. Opiekun SGE ma jednak nadzieję, że koniec końców Silva zdąży na mecz z „Bawarczykami”.
− Robimy wszystko co w naszej mocy, aby postawić Andre na nogi. Jest dla nas ważnym piłkarzem – stwierdził ostatnio Adi Huetter.
REKLAMA
Komentarze