Wśród piłkarzy młodego pokolenia w Niemczech można wyróżnić wielu utalentowanych zawodników, którzy coraz częściej budzą zainteresowanie wielkich marek nie tylko w Bundeslidze, ale i w całej Europie.
Jednym z takich zawodników jest między innymi Jann-Fiete Arp, który uchodzi za wielki talent w Niemczech, jeśli mowa o pozycji środkowego napastnika. Od dłuższego czasu wiadomo już, że młody Niemiec w przyszłości będzie grał dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Przypomnijmy raz jeszcze – w lutym Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że 19-latek zostanie nowym piłkarzem FCB w niedalekiej przyszłości. Jak się mogliśmy wtedy dowiedzieć wychowanek Hamburgera SV sam będzie mógł zdecydować czy dołączy do klubu ze stolicy Bawarii latem 2019 lub 2020 roku.
Od pewnego czasu spekuluje się jednak, że napastnik trafi na Allianz Arenę w nadchodzącym okienku. Co więcej we wczorajszej rozmowie pomeczowej (Arp strzelił gola w starciu ligowym z MSV Duisburg, po czym rozpłakał się) reprezentant młodzieżowej kadry niemalże potwierdził swoje odejście z HSV.
− Po tej bramce, wszystkie emocje wzięły górę. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu. To najlepszy moment, aby pożegnać się ze wszystkimi. Myślę, że zmiana otoczenia, która mnie czeka wyjdzie mi na dobre – skomentował Arp.
Biorąc pod uwagę występy we wszystkich rozgrywkach (zarówno dla pierwszej, jak i drugiej drużyny HSV) Jann-Fiete Arp wystąpił w tym sezonie w 27 spotkaniach, zaś jego dorobek to 5 bramek oraz 3 asysty. Warto wspomnieć, że jakiś czas temu pojawiły się informacje, że jeśli 19-latek (w przypadku transferu tego lata) nie sprawdzi się podczas obozu przygotowawczego, to zostanie wypożyczony, aby mógł nabrać niezbędnego doświadczenia.
Komentarze