DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Augenthaler: Nigdy nie chciałem być trenerem

fot. PodStadionem.pl

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Klaus Augenthaler to jedna z największych legend w historii całego klubu ze stolicy Bawarii.

Wystarczy podkreślić, że Niemiec całą swoją zawodową karierę piłkarską spędził w Bayernie, po czym przez kilka kolejnych lat pracował jako asystent trenerów FCB (pomagał takim szkoleniowcom jak Giovanni Trapattoni, Erich Ribbeck, Otto Rehhagel oraz Franz Beckenbauer).

REKLAMA

Następnie 65-latek miał okazję trenować m. in. Grazer AK, Nuernberg, Bayer 04 czy też Wolfsburg. W niedawnym wywiadzie dla niemieckiego magazynu „Kicker”, Klaus Augenthaler odniósł się do wielu tematów związanych ze swoją przeszłością – rzecz jasna nie mogło zabraknąć kwestii związanych z trenowaniem innych zespołów.

− Czy moja kariera trenerska była zbyt krótka? Nie, bo tak naprawdę nigdy nie chciałem być trenerem. Ale było też kilka stacji. Norymberga była w porządku, mogłem cały czas jeździć tam i z powrotem do domu. Potem Leverkusen i Wolfsburg... – powiedział Augenthaler.

− Nie wyobrażam sobie, że dołączyłbym teraz tam ponownie, gdyby pojawiła się oferta. Ewentualnie mógłbym tylko pomóc. Ludzie odpowiedzialni w Leverkusen i Wolfsburgu od razu zauważyli, że jestem w stu procentach zaangażowany – dodał.

− Zawsze żyłem dla danego klubu i do dziś mam kontakt z zawodnikami. Nigeryjczyk, którego miałem w Grazu, nadal dzwoni do mnie co tydzień. To jest właśnie ta miła rzecz. Czasem myślę, że może byłem zbyt dobroduszny jak na ten trenerski świat – podsumował Klaus Augenthaler.

REKLAMA

Warto podkreślić, że Klaus Augenthaler w swojej karierze trenerskiej raz miał okazję poprowadzić Bayern jako tymczasowy trener pierwszego zespołu – miało to miejsce dokładnie 18 maja 1996 roku, kiedy to monachijczycy zremisowali 2:2 z Fortuną Duesseldorf.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...