Od kilku tygodni niemiecka prasa nieustannie spekuluje o dalszej przyszłości Flicka, która mimo wszystko najpewniej prowadzi do niemieckiej reprezentacji narodowej.
Umowa Hansiego Flicka z ekipą rekordowego mistrza Niemiec zostanie rozwiązana z dniem 30 czerwca 2021 roku i choć nie wiadomo, dokąd trafi 56-latek, to jego następcą w Bayernie będzie Julian Nagelsmann (obecnie prowadzi RB Lipsk).
W ostatnich dniach pojawiło się wiele nowych plotek na temat przyszłości niemieckiego szkoleniowca, ale według informacji niemieckiego „Abendzeitung Muenchen”, Niemiec koniec końców i tak zastąpi Joachima Loewa i zostanie nowym selekcjonerem niemieckiej reprezentacji narodowej.
Główny cel zakłada, że Hansi poprowadzi „Die Mannschaft” nie tylko na turnieju mistrzostw Świata w 2022 roku, ale i również podczas EURO w 2024 roku, które przypomnijmy odbędą się w kraju naszych sąsiadów zza Odry. Flick po zakończeniu sezonu 2020/21 będzie chciał nieco odpocząć, po czym po nadchodzących mistrzostwach Europy zastąpi Loewa.
− Stanowisko selekcjonera niemieckiej reprezentacji narodowej będzie wolne. Jestem w stanie doskonale sobie wyobrazić, że Hansi podejmie się tego wyzwania – powiedział Oliver Kahn.
− Obecnie wszystko jest już ustalone. Nie ma w tej chwili żadnej rekompensaty finansowej. Na ten moemnt trwają rozmowy na temat ewentualnego meczu, który może się odbyć pomiędzy Bayernem a reprezentacją narodową – podsumował „Tytan”.
REKLAMA
Komentarze