DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bale odmówił Bayernowi? Nic z tych rzeczy!

fot. Photogenica

Nie od dziś wiadomo, że z uwagi na wiek duetu Robbery z Bayernem Monachium łączy się stale kolejnych skrzydłowych, którzy mieliby ich zastąpić w przyszłości.

Od pewnego czasu z monachijskim zespołem łączy się Garetha Bale'a, który na co dzień reprezentuje barwy Realu Madryt. Wedle różnych źródeł sam Walijczyk ma być niezadowolony ze swojej roli w klubie, dlatego też będzie chciał odejść w nadchodzącym okienku.

REKLAMA

Na ten moment wymienia się dwa kierunki w kontekście jego transferu − mowa o Bayernie Monachium oraz powrocie do angielskiej Premier League.

Jak wynika z ostatnich doniesień angielskiego "Mirrora" mistrzowie Niemiec mieli już rozpocząć rozmowy z zawodnikiem w sprawie jego transferu na Allianz Arenę w nadchodzącym okienku transferowym.

Jak czytamy dalej Anglicy poinformowali, że rozmowy obu stron miały zakończyć się fiaskiem, zaś Bale miał dać jasno do zrozumienia włodarzom Bayernu, że jego następnym przystankiem będzie Premier League − można się domyślać, że chodzi o grę dla Manchesteru United.

Mimo wszystko informacjom tym zaprzeczył doskonale nam znany dziennikarz "Sport Bildu" − Christian Falk − który może pochwalić się bardzo dużą rzetelnością publikowanego info w sprawie Bayernu Monachium.

REKLAMA

Falk za pośrednictwem swojego konta na "Twitterze" zaprzeczył jakoby "Bawarczycy" mieli prowadzić rozmowy z Garethem w sprawie jego transferu. Tym samym scenariusz jakoby Walijczyk miał odmówić gry dla Bayernu okazał się kolejną kaczką dziennikarską.

Źródło: Christian Falk / Twitter
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...