Kolejny dzień przyniósł nam wiele nowych informacji na temat dalszej przyszłości najskuteczniejszego strzelca ostatnich lat w Bayernie Monachium, czyli Roberta Lewandowskiego.
Choć Barcelona posiada gigantyczne zadłużenie (około 1,35 mld euro), to Hiszpanie planują kilka dużych transferów tego lata – w tym Roberta Lewandowskiego z ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Niedawno potwierdzono, że Barca sprzedała 10% praw telewizyjnych za około 207 milionów euro. Tym samym zadłużony klub miałby wystarczająco dużo środków na ściągnięcie Polaka, jednakże jak donosi dziennik ,,Bild", Laporta i spółka nie zamierzają składać czwartej oferty.
Poprzednia oferta na poziomie 40 milionów euro podstawy plus 5 milionów euro w bonusach została odrzucona przez mistrzów Niemiec, którzy oczekują co najmniej 50 milionów euro płatnych za jendym razem, bez żadnych rat.
Strajk realny?
Na ten moment wszystko wskazuje na to, że Robert Lewandowski pojawi się 12 lipca przy Saebener Strasee, aby rozpocząć przygotowania do nowego sezonu z Bayernem.
Niemniej jednak jak spekulowano niedawno, w przypadku braku porozumienia i transferu do Barcelony, polski napastnik ma rozważać strajk, poprzez który będzie chciał wymusić na szefach bawarskiego klubu wyrażenie zgody na sprzedaż do Barcy.
Komentarze