Od kilku tygodni pewnym już jest, że 30 czerwca 2021 roku rozwiązana zostanie (za porozumieniem stron) umowa z obecnym trenerem Bayernu, czyli Hansim Flickiem.
Nie tak dawno temu prezes Karl-Heinz Rummenigge zaapelował do władz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, aby Ci czym prędzej pośpieszyli się i nie zwlekali w sprawie Hansiego Flicka, jako że jest on bardzo pożądanym trenerem na europejskim rynku.
Co więcej według niedawnych doniesień „ESPN”, Barcelona miała kontaktować się z przedstawicielami 56-latka, aby dowiedzieć się, czy będzie on zainteresowany potencjalną współpracą. Mimo wszystko Hiszpanie mieli otrzymać odpowiedź, że Niemiec jest bliski przenosin do niemieckiej reprezentacji, gdzie zastąpi Joachima Loewa po EURO.
Mówi się, że nowy prezydent „Dumy Katalonii” jest wielkim zwolennikiem niemieckiego futbolu oraz myśli szkoleniowej. Joan Laporta bacznie śledzi Bundesligę i jest pod wrażeniem różnych rzeczy jak np. fizyczność piłkarzy czy rozwój klubów pod względem taktyki.
Źródła będące blisko związane z Barceloną miały też przekazać „ESPN”, że hiszpański klub miał również sondować możliwość zatrudnienia Juliana Nagelsmanna, zanim ten został ogłoszony jako następca Hansiego Flicka w Bayernie Monachium.
Umowa Flicka gotowa do podpisu!
Swoje stanowisko w sprawie możliwego angażu Flicka w Barcelonie wyraził znany nam dziennikarz Florian Plettenberg, który poinformował, że 56-latek nie przeniesie się do Hiszpanii. Hansi posiada na stole ofertę z Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, zaś kontrakt do 2024 roku jest gotowy do podpisania.
Komentarze