Od wielu tygodni, jednym z głośniejszych tematów związanych z Bayernem Monachium jest dalsza przyszłość 26-letniego Benjamina Pavarda.
Przypomnijmy raz jeszcze – jeszcze przed mistrzostwami świata w Katarze, francuski defensor udzielił kilku wywiadów w mediach, w których to stanowczo podkreślił, iż gotów jest podjąć się nowego wyzwania w swojej karierze.
Nieoficjalnie mówi się, że usługami Benjamina Pavarda zainteresowanych ma być kilka klubów z Anglii, Hiszpanii oraz Włoch. Niemniej jednak sam defensor stawia jeden warunek – w nowej drużynie nie chce już pełnić roli bocznego defensora, lecz grać na swojej ulubionej pozycji, czyli na środku obrony.
Barcelona jednym z kierunków
Jak z kolei informuje niemiecki magazyn „Kicker”, agenci francuskiego piłkarza mieli już rozpocząć sondowanie rynku w celu znalezienia nowego klubu dla swojego klienta.
Dziennikarz Georg Holzner informuje, że obóz Benjamina Pavarda kontaktował się już z kierownictwem sportowym Barcelony, która rozgląda się za nowym defensorem na prawy bok obrony. Mówi się, że Hiszpanie byliby otwarci na transfer, ale póki co brak konkretnych informacji co do potencjalnych rozmów czy kwoty odstępnego.
Francuz będzie chciał rozważyć różne opcje, ale priorytetem będzie dla niego gra jako stoper. Jeśli mowa o Bayernie, na ten moment wiele wskazuje na to, że jego kontrakt nie zostanie przedłużony.
Komentarze