Dokładnie 6 lipca 2021 roku, Bayern Monachium osiągnął pełne porozumienie z drugoligową ekipą Jahn Regensburg w sprawie wypożyczenia utalentowanego Sarpreeta Singha.
Początkowo część kibiców była sceptycznie nastawiona na taki ruch z racji na poprzednią nieudaną przygodę 22-latka z Norymbergą. Niemniej jednak Sarpreet od samego początku udowadnia, że tym razem kierownictwo Campusu podjęło najlepszą możliwą dla niego decyzję.
Singh do tej pory nie opuścił ani jednego meczu Regensburga, zaś jego dorobek po 6 spotkaniach to 2 bramki oraz 4 asysty. Nie tak dawno temu nad młodym Nowozelandczykiem przed kamerami „Sport1” rozpływał się trener regensburczyków, czyli Mersad Selimbegovic.
− To wybitny zawodnik. Cieszymy się, że mamy u nas takiego piłkarza. Nie każdy zawodnik, który do nas przychodzi sprawdza się. Tym milej, że tak jest w jego przypadku – powiedział trener Regensburga.
Sam Sarpreet Singh również jest zadowolony ze swojej dotychczasowej przygody z nowym klubem. Młody pomocnik nie ukrywa, iż pragnie dać z siebie wszystko i regularnie grać w pierwszym zespole (do tej pory rozegrał 490 na 540 możliwych minut).
− Uwielbiam mieć piłkę u nogi i zadowalać kibiców. Pragnę swoimi bramkami i asystami pomóc mojej drużynie tak bardzo, jak tylko będzie to możliwe. Moim celem jest regularna gra – podsumował Singh.
REKLAMA
Komentarze