Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie na krajowym podwórku. Nie dalej jak w ubiegłą sobotę monachijczycy pokonali u siebie TSG Hoffenheim 4:1.
Mistrzowie Niemiec mimo pewnych trudności na początku, ostatecznie narzucili swój styl gry rywalom z Sinsheim i w pełni zasłużenie zdobyli 3 punkty, rewanżując się za 4:1 z rundy jesiennej w 2020 roku.
Po spotkaniu tradycyjnie już w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze związani nie tylko z Bayernem, ale i również Hoffenheim. W przypadku gości swojego głosu użyczył między innymi numer jeden w bramce TSG, czyli Oliver Baumann.
− Mieliśmy swoje szanse na samym początku. Ale potem Bayern miał dwie okazje i z każdej z nich strzelił gola. Trzecia bramka, którą straciliśmy, była bardzo frustrująca − powiedział Baumann.
− Nawet po tej bramce mieliśmy dobre okazje, ale nie udało nam się zdobyć drugiej bramki. Kiedy jutro obejrzymy zapis wideo z tego meczu, to dostrzeżemy, że mogliśmy ugrać więcej − mówił dalej golkiper TSG.
Świadom porażki oraz niewykorzystanych okazji był również defensor TSG Hoffenheim − Kasim Adams − który podkreślił, że jego koledzy powinni lepiej wykorzystać swoje okazje bramkowe, zwłaszcza kiedy grają w Monachium.
− Zaliczyliśmy dobry występ. Bayern ma dużo jakości, szczególnie w ataku. To było dla nas bardzo trudne zadanie. Sami mieliśmy szanse, szczególnie w I połowie, ale ich nie wykorzystaliśmy. Musisz wykorzystywać takie szanse, jeśli chcesz coś osiągnąć w Monachium − podsumował Kasim Adams.
Komentarze