Wszyscy w drużynie Bayernu chcą jak najszybciej zapomnieć o porażce 0-1 przeciwko Wolfsburg’owi. Najlepszą okazją dla odprężenia się, jest oczywiście bawarski Oktoberfest. – Teraz pójdziemy na Oktoberfest, utopimy smutki w piwie i zaatakujemy w Bundeslidze na nowo – mówił trener Felix Magath.
Natychmiast po przybyciu na miejsce wypoczynku, piłkarze zostali otoczeni przez tłumy fanów. Wyjątkowy aplauz zebrali Oliver Kahn oraz Lukas Podolski, który po raz pierwszy założył tradycyjne skórzane spodenki.
Beckenbauer jako łowca autografów
Podczas wspólnego świętowania, nie mogło oczywiście zabraknąć także zarządu: Karl-Heinz Rummenigge, Uli Hoeness, Karl Hopfner, a na czele Franz Beckenbauer, wszyscy w tradycyjnych bawarskich strojach.
„Cesarz” pełnił przy tym wyjątkową rolę. Mały syn Beckenbauer’a był zbyt nieśmiały aby poprosić piłkarzy o autografy, wiec to on sam zbierał od Kahn’a poprzez Makaay’a aż do Ottl’a podpisy na fanowskim katalogu Bayernu.
Piwo i pieczeń cielęca
Piłkarze Bayernu nabrali solidnie sił jedząc tradycyjną bawarską pieczeń – cielęcą i wieprzową. A i jeden czy dwa kufle piwa wypili zawodnicy. A jeśli, któryś zbyt głęboko zajrzy do kufla – kolejny trening zaplanowany jest dopiero na wtorkowe popołudnie.
Poniżej znajdziecie link do galerii ze zdjęciami, na których możecie zobaczyć naszych ulubieńców podczas świętowania:
http://www.fcbayern.t-com.de/de/aktuell/news/2006/09381.php?fcb_sid=039a32f8f23afcb586b02c61abbe7adb
Galeria znajduje się na dole strony pod hasłem „fotogalerie”
Źródło: fcbayern.de
Komentarze