Nie ulega już wszelkiej wątpliwości, że to może być bardzo szalona końcówka letniego okienka transferowego w przypadku pierwszej drużyny Bayernu Monachium.
Jako że odejście Benjamina Pavarda jest już niemalże przesądzone, to w mediach spekuluje się o potencjalnych następcach francuskiego defensora – mowa chociażby o takich graczach jak Trevoh Chalobah czy też Lutsharel Geertruida.
Wczoraj z kolei pojawiła się nowa kandydatura – mowa o Ericu Dierze, który nie ma już raczej większej przyszłości w Tottenhamie. Niemieckie i angielskie media plotkują, że defensor znalazł się tym samym na celowniku bawarskiego klubu i może wkrótce zmienić otoczenie klubowe.
Sky
Florian Plettenberg informuje, że na przestrzeni kilku ostatnich dni, Eric Dier został kilkukrotnie zaoferowany monachijczykom. Anglik jest tematem rozważań wśród grupy zadaniowej Bayernu ds. transferów, zwłaszcza że może on grać nie tylko jako stoper, ale i również prawy obrońca oraz defensywny pomocnik.
Daily Mail
Anglicy również informują, że Dier nie ma przyszłości w Tottenhamie, zaś trener Postecoglou nie uwzględnia go w swoich planach na sezon 2023/24. Oprócz Bayernu, zainteresowanie wyraża także Borussia Dortmund.
Bild
Już nie tylko Trevoh Chalobah, ale i również Eric Dier jest poważnym kandydatem do wzmocnienia defensywy Bayernu po nadchodzącym rozstaniu z Pavardem. Spekuluje się, że Anglik może rzeczywiście trafić do FCB, choć to wspomniany wcześniej Chalobah ma wciąż „pierwszeństwo”.
TZ
Mówi się, że Dier jest poważnym tematem rozważań wewnątrz bawarskiego klubu, jako następca Benjamina Pavarda, który jest o krok od przejścia do Interu (dziś powinien podpisać 5-letni kontrakt).
Komentarze