Póki co klub ze stolicy Bawarii dokonał już kilku pierwszych roszad i zmian personalnych w składzie w ramach letniego okienka transferowego.
Podczas gdy stolicę Bawarii opuścili Eric Maxim
Choupo-Moting oraz Bouna Sarr (kontrakty obu piłkarzy wygasły z dniem 30
czerwca), to do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec trafili Hiroki
Ito z VfB Stuttgart, Michael Olise z Crystal Palace oraz Joao Palhinha z
Fulham.
Mając z kolei doniesienia medialne z ostatnich dni, monachijczycy
planują wiele innych zmian – nie tylko w kontekście wzmocnień, ale i również
kolejnych odejść.
Jak poinformował wczoraj francuski „L’Equipe”, Max
Eberl i spółka chcą przede wszystkim pozbyć się również z pierwszej drużyny Kingsleya
Comana, który choć pojechał z kolegami na EURO 2024, to nie odegrał w
reprezentacji Didiera Deschampsa zbyt wielkiej roli.
Z ustaleń dziennikarzy możemy dowiedzieć się, że FCB jest
gotowe sprzedać skrzydłowego, jeśli na stole pojawi się odpowiednio wysoka
oferta – mówi się, że kierownictwo sportowe „Bawarczyków” oczekuje kwoty
transferowej od 50 do 60 milionów euro.
Powodem dla którego Bayern tak łatwo chce zrezygnować z
Comana jest historia jego kontuzji, które od lat ciągną się za nim jak cień… Co
więcej mówi się, że Kingsley nie odgrywa żadnej roli w planach Vincenta Kompany’ego
na nowy sezon, zaś zwolnienie go z listy płac pozwoli również sporo
zaoszczędzić.
Komentarze