Już we wtorek startuje nowa edycja Ligi Mistrzów. Historyczna, bowiem w zmienionym formacie, bez fazy grupowej i 36. zespołami w tzw. fazie ligowej!
Bayern Monachium w swoim pierwszym spotkaniu w drodze po tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie, podejmie na swoim boisku Dinamo Zagrzeb.
Dobry omen
Dla Bayernu to będzie pierwszy mecz w nowym formacie, a dla Vincenta Kompany’ego debiut w tych rozgrywkach. To dobry znak - trzech ostatnich trenerów “Die Roten”, którzy debiutowali w LM zwyciężali i to zachowując czyste konto. Najpierw Juergen Klinsmann (2008), a następnie Niko Kovać (2018) oraz Hansi Flick (2019).
Niepokonani
Wprawdzie po reformie Ligi Mistrzów nie mamy już tradycyjnych rozgrywek grupowych, ale Bayern dominował ostatnio fazę grupową, jak żadna inna drużyna: Bawarczycy są niepokonani w ostatnich 40 meczach fazy grupowej (36 zwycięstw, 4 remisy). Ostatnią porażkę przed 1/8 finału ponieśli niemal siedem lat temu, kiedy przegrali 0:3 z Paris Saint-Germain pod koniec września 2017 roku.
Co więcej, bawarski klub może się pochwalić imponującą serią 20 zwycięstw z rzędu w ostatnich spotkaniach otwierających zmagania w LM. Ostatnio nie udało się to w sezonie 2002/03, kiedy to Bayern uległ Deportivo La Coruna.
Dinamo Zagrzeb ostatnio również dobrze rozpoczynali zmagania grupowe. Wygrali 3 z 4 ostatnich spotkań. Co ciekawe, to były ich jedyny zwycięstwa w LM. Na 39 meczów przegrali aż 31 razy. Jeszcze gorzej wygląda ich forma na wyjeździe, gdzie nie wygrali w LM od…niemal 26 lat (listopad 1998, z Ajaxem Amsterdam)!
Imponujący wskaźnik
Spośród wszystkich drużyn, które rozegrały co najmniej 50 spotkań w najważniejszych rozgrywkach w Europie, tylko Real Madryt ma wyższy wskaźnik zwycięstw (60%) niż Bayern (59,5%). “Die Roten” zwyciężyli aż 231 z 388 rozegranych meczów.
Zupełnie inaczej prezentuje się bilans Chorwatów, którzy wygrali tylko 13% swoich meczów (7 zwycięstw) z 52 spotkań na tym poziomie, co daje im najniższy wskaźnik spośród wszystkich zespołów z co najmniej 50 meczami w Lidze Mistrzów.
Po raz piąty
Bayern Monachium i Dinamo Zagrzeb spotkały się dwukrotnie w Lidze Mistrzów, a miało to miejsce w sezonie 2015/16. Bawarczycy wygrali oba mecze (5-0 u siebie i 2-0 na wyjeździe). Były to jedyne spotkania Bayernu z chorwackimi drużynami w rozgrywkach UEFA. Z kolei Dinamo Zagrzeb jeszcze nigdy nie wygrało z niemiecką drużyną w europejskich pucharach – w 12 meczach zanotowali 2 remisy i 10 porażek. Warto wspomnieć, że oba zespoły mierzyły się także w ćwierćfinale Pucharu Miast Targowych w sezonie 1962/63, gdzie Dinamo zwyciężyło 4:1 w dwumeczu, ale ten turniej nie jest uwzględniany w oficjalnych statystykach UEFA.
Kane goni Rooney’a
Harry Kane jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii, a teraz staje przed doskonałą szansą, aby stać się najskuteczniejszym Anglikiem w Lidze Mistrzów. Póki co na czele jest Wayne Rooney, który strzelił 30 goli w tych rozgrywkach, a napastnik Bayernu ma obecnie na swoim koncie 29 trafień. Trudno sobie wyobrazić, że napastnik Bayernu nie przesunie się na czoło tej klasyfikacji w najbliższym czasie. Może już we wtorek?
Mueller z kolejnym rekordem
Thomas Mueller spośród wszystkich aktywnych obecnie piłkarzy w Europie ma na swoim koncie najwięcej występów w Lidze Mistrzów. Wszystkie 151 meczów rozegrał dla Bayernu Monachium. Jedynie legenda Barcelony, Xavi, ma tyle samo występów dla jednego klubu w meczach o Puchar Europy. Po tym jak 35-latek pobił w tym sezonie 2 fantastyczne rekordy, ma dużą szansę pobić kolejny.
Komentarze