Bilans Bayernu Monachium w ostatnich latach jest imponujący: czwarty raz w ciągu sześciu sezonów Bawarczycy wywalczyli dublet - 2003, 2005, 2006, 2008. Podczas gdy FC Bayern podkreślił swoją dominację w niemieckiej piłki, rywale już teraz wznoszą dzwonki alarmowe. Bundesliga obawia się, że straci kontakt z bawarskim gigantem.
"Istnieje duże niebezpieczeństwo, że FC Bayern w nadchodzących pięciu latach zdobędzie tytuł 3-4 razy" powiedział dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen Rudi Voeller, zaznaczając jednocześnie, iż Bawarczycy finansowo są "bezkonkurencyjni". Zdaniem trener VfL Wolfsburg Felix Magath we tej kwestii Bayern stawia "na tej samej wysokości co Real Madryt, AC Milan czy Arsenal Londyn".
Skupienie na Lidze Mistrzów
Także w Stuttgarcie mówi się o tym, że przepaść między FCB a resztą Bundesligi może się powiększyć. "Dla jednego czy kilku klubów obecny sezon może być powodem do denerwowania się na Bayern. Myślę, że w następnym sezonie będzie jeszcze ciężej, bo zespół bardziej się zgra" stwierdził trener VfB Armin Veh.
"W następnym sezonie Liga Mistrzów będzie ważniejsza od wszystkiego innego" powiedział Uli Hoeness po wygraniu ligi. Menedżer Schalke 04 Andreas Muller uważa, że Monachijczyków czekają sukcesy w przyszłym sezonie: "Wiele się mówi, że Bayern w następnym sezonie nie odegra żadnej roli w Lidze Mistrzów. Ja wcale tak nie uważam".
Dominacja FCB w tym sezonie była wyraźna - wystarczy powiedzieć, iż Bawarczycy od 1. kolejki do 31. nie okupowali pierwsze miejsce w tabeli. "Byli w tym sezonie wyraźnie lepsi od wszystkich. Jednak nie oznacza to, że Bawarczycy będą zgarniać w najbliższych latach wszystko. Kluby jak Werder, Stuttgart czy Schalke też mamy szanse" powiedział Muller.
Podobnie na to zapatruje się Magath, który w 2005 i 2006 wygrał z FCB dublet. "Bundesliga w dalszym ciągu będzie interesująca".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze