Do rozpoczęcia zimowego okienka transferowego pozostało już niewiele czasu. Nic więc dziwnego, że w mediach pojawia się coraz więcej plotek transferowych.
Wiele miesięcy temu niemieckie i hiszpańskie media informowały, że Bayern Monachium kilkukrotnie próbował ściągnąć na Allianz Arenę utalentowanego Pedriego z Barcelony – w 2020 roku zwolennikiem jego transferu był między innymi Karl-Heinz Rummenigge, który określił go nawet „gigantycznym talentem”.
Niemniej jednak Hiszpan nie opuścił Katalonii, a to głównie za sprawą władz klubowych, które w żadnym wypadku nie chciały pozbywać się swojego pomocnika. Jakby tego było mało, to w październiku bieżącego roku, 18-latek przedłużył umowę z Barcą do 2026 roku.
Bayern nie odpuszcza
Mimo niepowodzeń w przeszłości, monachijczycy nie poddają się i jak donosi hiszpański „AS”, mistrzowie Niemiec w dalszym ciągu pragną ściągnąć do siebie reprezentanta kadry narodowej Hiszpanii.
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła, klub ze stolicy Bawarii planuje pozyskać Pedriego w zimowym lub letnim okienku transferowym w 2022 roku. Co więcej – aby przekonać zawodnika na transfer, Bayern gotów jest zaoferować mu nawet czterokrotność jego aktualnej pensji.
„Bawarczycy” zdają sobie sprawę, że Barcelona znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, dlatego też chcą to wykorzystać, oferując Hiszpanom kwotę ponad 80 milionów euro, co byłoby zarazem nowym rekordem transferowym w historii „Gwiazdy Południa”.
Niemniej jednak póki co zdobywca nagrody Golden Boy 2021 nie zamierza opuszczać Camp Nou, chcąc dalej rozwijać się w zespole prowadzonym obecnie przez Xaviego. W bieżącym sezonie 18-latek wystąpił tylko w 4 meczach z racji na uraz mięśniowy, którego nabawił się pod koniec września.
Komentarze