DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern jak w transie!

fot. J. Laskowski / G. Stach

Pierwsze 45.minut pojedynku FCB przeciwko S04 za nami. Bayern jest efektywny, efektowny, nie pozwala graczom Schalke praktycznie na nic! Loby, piętki, klepki... Bayern rozegrał swoje najlepsze 45.minut w tym sezonie, aż chce się powiedzieć szkoda, że tak późno.

REKLAMA

 

Już pierwsza bramkowa akcja przyniosła Bawarczykom gola. Mario Gomez wywarł presję na lewym obrońcy Schalke, ten popełnił błąd, co pozwoliło Gomezowi spokojnie wyłożyć piłkę Robbenowi, który z miejsca uderzył w długi róg bramki nie dając tym samym szans na interwencje Neuerowi

 

2 minuty później było już 1:1. Sytuacja bardzo podobna do wcześniejszej - Contento bardzo niepewnie interweniował na 30metrze przed własną bramką i pozwolił na ucieczkę Farfanowi. Lewy obrońca FCB zdołał powrócić za peruwiańczykiem i wybił piłkę na rzut rożny. Koningsblauen krótko rozegrali ten stały fragment gry i dośrodkowanie Farfana "nabiło" Badstubera. Żaden z obrońców włącznie z Buttem nie popisali się przy tej interwencji.

REKLAMA

 

I to był jedyny zryw S04. Bayern z furią atakował bramkę Neuera. Robben - Muller, Muller - Gomez i po 20.minutach meczu było już 3:1. Gra Bayernu cieszy, porywa, jest przyjemna dla oka. Mario Gomez zdobył swojego 24.gola w ligowych rozgrywkach i wyrównał swój życiowy rekord. Super Mario był również bardzo aktywny w środku boiska oraz w odbiorze piłki. Wszyscy Bawarczycy są niesamowicie zmotywowani, jeśli będą utrzymywać ten stan w drugiej połowie oraz w ostatnich dwóch meczach sezonu to start w przyszłorocznej Lidze Mistrzów nie będzie zagrożony.

 

REKLAMA

W pierwszej połowie Bayern oddał 10. strzałów na bramke, przy ani jednym Schalke. Najlepiej podsumował pierwszą połowę komentator SkySport Kai Dittmann: "Eine Gala vorstelung des FC Bayern!"

 

Źródło:
aros

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...