Po raz ostatni Bawarczycy na BayArena grali zaledwie 3 tygodnie temu, kiedy to w ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec Aptekarze podejmowali gości z Monachium. Mecz został rozstrzgnięty dopiero w rzutach karnych, które zakończyły się wygraną Bayernu 5-3. Już za kilkanaście godzin podopieczni Pepa Guardioli wrócą na stadion Bayeru by rozegrać kolejne spotkanie ligowe. Mecz zaczyna się już o 18:30. Mecz z całą pewnością będzie należał do bardzo ciężkich, choć Bayern już zapewnił sobie tytuł Mistrza Niemiec.
#MiaSanMia pic.twitter.com/jgYnzIxQaX
— FC Bayern München (@FCBayern) maj 1, 2015
"Leverkusen walczy o miejsce gwarantujące kwalifikacje Ligi Mistrzów, zaś my nie mamy już żadnych celów. Już go wykonaliśmy. Bundesliga jest zakończona. Wygraliśmy już ją," stwierdził Guardiola na konferencji w piątek. Przypomnijmy, że 25 tytuł Mistrza Niemiec Bayern zapewnił sobie już tydzień temu, "dlatego też jesteśmy skupieni na przyszłej środzie," kontynuował Katalończyk, nie ukrywając jego głównego celu po przegranym półfinale z Borussią Dortmund. Walka w Lidze Mistrzów to obecnie jedyny nadrzędny cel. Nie oznacza to jednak, że FCB zamierza się poddać w meczu z Aptekarzami. "Z całą pewnością pokażemy się z jak najlepszej strony i postaramy się wygrać," zadeklarował Thomas Müller.
Barca im Blick, Bayer vor der Brust - die #FCBTVNews vor dem Auswärtsspiel in Leverkusen: https://t.co/P54lXdWGSu #B04FCB
— FC Bayern München (@FCBayern) maj 1, 2015
Mistrzowie Niemiec nie będą chcieli przegrać tego meczu, głównie dlatego, by nie pozostawiać złego wrażenia przed meczem z Barceloną. Jak już pisaliśmy mecz nie będzie spacerkiem, głównym celem Bayeru jest bez wątpienia gra w Lidze Mistrzów przyszłym sezonie. Leno podczas wywiadu powiedział, że spodziewa się "zaciętego starcia". Na chwilę obecną Leverkusen jest na czwartej pozycji w Bundeslidze, Aptekarze do drugiego zespołu - Borussii Mönchengladbach tracą zaledwie 2 punkty.
Abfahrt nach Leverkusen. Unsere Fans lassen sich auch vom Dauerregen nicht abschrecken. #Packmas! #B04FCB #MiaSanMia pic.twitter.com/V1V8a8AN1h
— FC Bayern München (@FCBayern) maj 1, 2015
"Będziemy walczyć o trzecie miejsce wszystkim co mamy," zadeklarował boss Bayeru Roger Schmidt. Mimo początkowej poprawy stanu kadry Bayernu po raz kolejny w tym sezonie doszło do poważnych problemów. Z zespołu Pepa Guardioli wypadł Arjen Robben, który miał być jednym z motorów napędzających ataki Bawarczyków w meczu z Barceloną. Ponadto trener monachijskiego zespołu będzie musiał poradzić sobie bez Francka Ribéry, Davida Alaby, Holgera Badstubera oraz Toma Starke. "Na obecny moment mamy 15 zawodników," powiedział w piątek Guardiola.
Gemeinsam die nächsten Ziele in Angriff nehmen. #Packmas! #MiaSanMia pic.twitter.com/aa2BwfL1Xr
— FC Bayern München (@FCBayern) maj 1, 2015
Mając na uwadze mecz w środę z Barceloną, Guardiola jeśli będzie miał taką możliwość z całą pewnością pozwoli odpocząć kluczowym zawodnikom. "Gdziekolwiek będziemy mogli rotować, tak zrobimy," potwierdził Katalończyk. "Musimy podejść do tego poważnie," dodał. Co więcej od pierwszych minut najprawdopodobniej wystąpi Javi Martinez, dla którego będzie to powrót po 9 miesięcznej pauzie: "Może będzie w stanie zagrać," powiedział Pep Guardiola.
Przewidywane składy:
Bayer: Leno - Hilbert, Toprak, Jedvaj, Wendell - L. Bender, Rolfes - Bellarabi, Calhanoglu, Son - Kießling
Bayern: Neuer - Rafinha, Benatia, Dante, Weiser - Rode, Schweinsteiger, Gaudino - M. Götze, Kurt - Pizarro
Komentarze