Biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe rozgrywki w sezonie 2022/23, to klub ze stolicy Bawarii zdobył w sumie trzydzieści trzy bramki.
Mając na uwadze krajowe i europejskie podwórko, podopieczni Juliana Nagelsmanna strzelają średnio 3 bramki na mecz, co na tle innych europejskich drużyn jest imponującym wynikiem.
Niemniej jednak „Bawarczycy” z pewnością mieliby na swoim dorobku o wiele więcej goli biorąc pod uwagę cztery ostatnie pojedynki w Bundeslidze, w których to Leroy Sane i spółka oddali łącznie 95 strzałów na bramkę (tylko 4 z nich zostały zamienione na trafienia).
Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że w mediach powrócił temat braku Roberta Lewandowskiego oraz konieczności zatrudnienia nowej dziewiątki.
Z informacji ujawnionych jednak przez portal „Sky” i dziennikarza Floriana Plettenberga jasno wynika, że monachijczycy wbrew spekulacjom nie ściągną nowego środkowego napastnika, zwłaszcza że tego lata sprowadzony został utalentowany 17-letni Mathys Tel.
Ponadto klub i trener pragną zobaczyć jeszcze jak w kolejnych tygodniach rozwinie się gra bez typowej „dziewiątki”. Szefowie pozostają przekonani, że w kadrze Bayernu jest wystarczająco dużo jakościowych zawodników, którzy potrafią strzelać bramki. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że latem 2023 roku na Allianz Arenę może trafić Harry Kane.
Komentarze