Nie jest żadną tajemnicą, że obecny kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku.
Niepewna przyszłość oraz późno rozpoczęte rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu sprawiły, że media od kilku tygodni nieustannie spekulują o możliwym odejściu polskiego snajpera w letnim okienku transferowym.
W grę wchodzić może również scenariusz, w którym 33-letni napastnik odejdzie po wygaśnięciu kontraktu, ale wiele źródeł utrzymuje, że „Bawarczycy” chcą uniknąć powtórki z oddaniem na zasadzie wolnego transferu takich graczy jak Alaba, Boateng, Martinez, czy też Suele.
Tym razem kolejne wiadomości w sprawie naszego rodaka przedstawił francuski „L’Equipe”. Jak się okazuje – w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania Pini Zahaviego z szefami bawarskiego klubu przy Saebener Strasse.
Według dziennikarzy Bayern zamierza zaoferować Robertowi Lewandowskiemu kontrakt do 2024 roku, ale na tych samych warunkach płacowych, co obecnie (około 24 milionów euro rocznie). Tym samym dwuletni kontrakt i znaczna podwyżka – nie wchodzą w grę.
Jeśli negocjacje zakończyłby się fiaskiem, to wówczas „Bawarczycy” będą chcieli sprzedać „Lewego” w letnim okienku transferowym – klub oczekuje co najmniej 60 milionów euro za swojego zawodnika. Kto z kolei mógłby zastąpić 33-latka? Francuzi piszą o takich graczach jak Romelu Lukaku, Patrik Schick oraz Christopher Nkunku.
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski trafił na Allianz Arenę latem 2014 roku, kiedy to przeniósł się do Bayernu z Borussii Dortmund na zasadzie wolnego transferu. Od tamtej pory Polak wystąpił w sumie w 371 spotkaniach dla pierwszego zespołu FCB, zaś jego imponujący dorobek to 341 bramek oraz 71 asyst. W dodatku „Lewy” może także pochwalić się 18 tytułami zdobytymi z klubem oraz masą indywidualnych nagród (w tym dwukrotnie tytuł Piłkarza Roku FIFA).
Komentarze