Bayern Monachium ma już za sobą trzydziesty piąty mecz o stawkę w sezonie 2023/24. Tym razem drużynie prowadzonej przez Thomasa Tuchela przyszło mierzyć się w Lidze Mistrzów.
Nie tak dawno temu dobiegło końca kolejne starcie z udziałem
zawodników rekordowego mistrza Niemiec – tym razem monachijczykom przyszło
zagrać na własnym podwórku w rewanżowym pojedynku 1/8 finału Champions League z
Lazio. Warto wspomnieć, że dla FCB było to dokładnie 35. spotkanie w kampanii
2023/24.
Koniec końców mecz na wypełnionej po brzegi Allianz Arenie w
Monachium zakończył się rezultatem 3:0 na korzyść klubu ze stolicy Bawarii.
Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisali się tego wieczoru Thomas
Mueller oraz niezawodny w tym sezonie Harry Kane, który popisał się dubletem. Dzięki tej wygranej
Co do pozostałych niemieckich drużyn w Lidze Mistrzów, to
przypominamy, że walce o awans liczą się jeszcze takie zespoły jak RB Lipsk
(jutro czeka ich wyjazdowy bój z Realem Madryt) oraz Borussia Dortmund (13
marca w środę dortmundczycy podejmą u siebie PSV Eindhoven).
Zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec na przygotowania do
kolejnego wyzwania będą mieli jeszcze kilka dni, albowiem w najbliższą sobotę
czeka ich domowe spotkanie w ramach 25. kolejki niemieckiej Bundesligi z ekipą
FSV Mainz – początek tego starcia zaplanowano o 15:30.
Tuchel zmienia w XI
Biorąc pod uwagę spotkanie ligowe sprzed kilku dni, kiedy to
zawodnicy bawarskiego klubu zremisowali 2:2 z Freiburgiem w niemieckiej
Bundeslidze (bramki dla FCB zdobyli Mathys Tel oraz Jamal Musiala), tym razem
Thomas Tuchel zdecydował się dokonać łącznie dwóch zmian w wyjściowej XI.
Poza kadrą na dzisiejsze zawody w Monachium znalazło się
łącznie pięciu zawodników pierwszej drużyny Bayernu. Wśród nich możemy wyróżnić
Bounę Sarra (zerwane więzadło krzyżowe), Kingsleya Comana (kontuzja kolana), Noussaira
Mazraouiego (kontuzja mięśniowa), Dayota Upamecano (zawieszoyn) oraz Sachę
Boeya (kontuzja mięśniowa).
Na uwagę zasługuje fakt, że po bardzo długiej przerwie na ławkę
powrócili Daniel Peretz oraz Serge Gnabry. Ponadto zgodnie z zapowiedziami, w
wyjściowej jedenastce monachijczyków znalazł się Leroy Sane, który zmagał się z
niegroźnym urazem kolana.
TWWEET
Mistrzowie Niemiec dzisiejsze starcie na Allianz Arenie w
Monachium rozpoczęli więc w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce,
Joshua Kimmich, Matthijs de Ligt, Eric Dier oraz Raphael Guerreiro w obronie.
Duet środkowych pomocników tworzyli Leon Goretzka oraz Aleksandar Pavlovic.
Jeśli mowa o skrzydłowych, to Tuchel postawił na Thomasa
Muellera oraz Leroya Sane. Podczas gdy Harry Kane znalazł się na szpicy, to za
jego plecami ustawiony był Jamal Musiala. Na ławce rezerwowych zasiedli: Sven
Ulreich, Daniel Peretz, Alphonso Davies, Eric Maxim Choupo-Moting, Mathys Tel,
Bryan Zaragoza, Kim Min-jae, Serge Gnabry oraz Konrad Laimer.
Kane i Mueller z bramkami
Jak można było się spodziewać, monachijczycy zaczęli bardzo
odważnie i już od samego początku dwoili się i troili, aby strzelić pierwszego
gola i odrobić stratę z wyjazdowego spotkania w Rzymie. Bliscy szczęścia na
początku byli między innymi Sane i Kane, ale podobnie jak miało to miejsce w ostatnich
meczach, w decydujących momentach brakowało szczęścia i odpowiedniego
wykończenia.
Gospodarze naciskali w każdej minucie, ale wynik nie ulegał
zmianie… Jakby tego było mało, to w 37. minucie niespodziewanie na 1:0 mógł
strzelić Immobile, ale Włoch zmarnował stuprocentową okazję. Odpowiedź „Bawarczyków”
była bezlitosna – zaledwie 120 sekund później Raphael Guerreiro obsłużył Harry’ego
Kane’a idealnym podaniem, który z zimną krwią wpakował piłkę do siatki rzymian.
Kiedy wydawało się, że pierwsze 45 minut zakończy się
wynikiem 1:0, w doliczonym czasie gry, Matthijs de Ligt nabił silnym uderzeniem
Muellera, który główką skierował futbolówkę do bramki i zapewnił kolegom
prowadzenie 2:0! Po zmianie stron goście z Rzymu co prawda otworzyli się
bardziej i zaczęli częściej atakować, ale z drugiej strony mistrzowie Niemiec
ze spokojem kontrowali grę.
Świetnie dysponowana dziś drużyna FCB nie dawała za wygraną
i w 66. minucie na 3:0 podwyższył Harry Kane, który dobił piłkę po strzale
Leroya Sane. Podopieczni Sarriego również starali się strzelić przynajmniej
kontaktowego gola, ale to Bayern w dalszym ciągu stwarzał większe zagrożenie
pod bramką.
Koniec końców wynik nie uległ już zmianie i „Bawarczycy”
zasłużenie pokonali Lazio 3:0, meldując się tym samym w ćwierćfinale rozgrywek
Ligi Mistrzów!
Domowy mecz z Mainz
Mistrzowie Niemiec do akcji powrócą już za niespełna kilka
dni, albowiem w najbliższą sobotę zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela
zmierzy się o 15:30 w ramach 25. kolejki niemieckiej Bundesligi z ekipą FSV
Mainz, która obecnie zajmuje przedostanie miejsce w tabeli ligowej.
Komentarze