Bayern ogrywa Basel

FC Bayern nie zwalnia tempa - po druzgocącej wygranej z Schalke 04 podopieczni Juppa Heynckesa tym razem nie dali szans FC Basel. Bawarczycy pokonali swoich rywali z poprzedniej edycji Ligi Mistrzów 3:0, a na listę strzelców wpisali się Mario Mandżukić (8.), Bastian Schweinsteiger (11.) oraz Franck Ribery (37.).

Był to jeden z trudniejszych testów, bowiem Bayernowi przyszło zmierzyć się z klubem, który w Szwajcarii zgarnął dublet w minionym sezonie. Przed Manuelem Neuerem zagrali Philipp Lahm, Daniel van Buyten, Dante i David Alaba. W środku pomocy wystąpili Bastian Schweinsteiger i Javi Martinez, zaś ofensywę stanowili Thomas Muller, Toni Kroos, Franck Ribery i Mario Mandżukić - podał Partypoker.

Potyczkę na St. Jakob Park oglądało 30 080 widzów. Już w czwartej minucie bliski szczęścia był Ribery, ale piłka po jego uderzeniu wylądała w rękach bramkarza Basel. Wynik spotkania chwilę później otworzył Mandżukić - Chorwat wykorzystał zamieszanie pod  bramką i podanie Mullera, dzięki czemu z odległości 1 metra umieścił piłkę w siatce (8.).

180 sekund później było już 2:0. Tym razem Muller świetnie wypatrzył przed polem karnym niepilnowanego Schweinsteigera. Zagrał mu piłkę po ziemi, a pomocnik FCB bez przyjęcia uderzył mocno i precyzyjnie, strzelając najładniejszego gola w tym meczu (11.). Po tych szybkich ciosach Bayern nieco zwolnił tempo, ale nadal dominował - swoje okazje marnowali kolejno Ribery (17.), Toni Kroos (24., 33.) i Mandżukić (24.).

JEszcze przed przerwą rezultat meczu poprawił Ribery - francuski pomocnik rozegrał krótko i szybko piłkę z Mandżukiciem, nie dając żadnych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi FC Basel. Szwajcarzy w pierwszej połowie praktycznie nie zagrozili bramce Bayernu - jedynie Marco Streller w 34. minucie próbował zaskoczyć Neuera, ale niemiecki golkiper zdołał sparować piłkę.

Po zmianie stron tempo meczu spadło i nie było już tak widowiskowe jak w pierwszej odsłonie. Bawarczycy nadal atakowali, ale razili nieskutecznością, w czym brylowali Ribery (56., 69.) oraz Muller (60.).