Mimo dokonanych do tej pory wzmocnień, klub ze stolicy Bawarii najwyraźniej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – przynajmniej w kwestii młodych talentów.
Od wielu miesięcy kierownictwo sportowe Bayernu oraz Campusu FCB jest bardzo aktywne na rynku transferowym, jeśli mowa o ściąganiu do klubu młodych i niezwykle utalentowanych piłkarzy.
Ostatnio monachijczycy potwierdzili angaż Adama Aznou ze szkółki Barcelony, zaś według doniesień niemieckiej prasy, mistrzowie Niemiec mieli również zapewnić sobie usługi 15-letniego Javiera Fernandeza z młodzieżówki Atletico (na rejestrację i ogłoszenie transferu należy jeszcze poczekać do momentu ukończenia 16. roku życia przez Hiszpana).
Japończyk kolejny na celowniku?
Jak mogliśmy się dowiedzieć ze wczorajszego wydania „Transfer Update”, które jest nadawane w telewizji „Sky”, Bayern Monachium ma pracować nad transferem Taichi Fukuiego. Młody Japończyk jest piłkarzem Sagan Tosu, zaś w ostatnim czasie miał okazję trenować w Campusie FCB.
18-latek wywarł pozytywne wrażenie na szefach, dlatego też monachijczycy mają pracować nad transferem definitywnym pomocnika, który jest postrzegany w swoim kraju za ogromny talent i jest już porównywany do Shinji Kagawy, który miał okazję grać w przeszłości w Borussii Dortmund.
Niemniej jednak dziennikarz Florian Plettenberg zaznacza, że angaż japońskiego piłkarza może być uzależniony od przyszłości Adriana Feina, który nie ma miejsca w zespole Juliana Nagelsmanna i jest wystawiony na listę transferową. Póki co nikt nie zgłosił się jednak po niemieckiego pomocnika.
„Bawarczycy” pracują już nad znalezieniem odpowiedniego rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkie strony. Odejście 23-latka pozwoliłoby zaoszczędzić 2 mln euro rocznej pensji (brutto) oraz przyspieszyć potencjalny transfer wspomnianego wyżej Fukuiego.
Komentarze