W ostatnich dniach, oprócz tematu transferu Harry’ego Kane’a, w mediach bardzo często spekuluje się także o poszukiwaniach nowego bramkarza.
Po tym jak z bawarskiego klubu odszedł Yann Sommer (za około 6 milionów euro do Interu), media są przekonane i informują zgodnie, że mistrzowie Niemiec poszukują nowego bramkarza, który tymczasowo będzie pełnił rolę numeru jeden.
Jeszcze kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że wybór padnie na Kepę z londyńskiej Chelsea, ale Hiszpan koniec końców wybrał ofertę Realu Madryt, który po kontuzji Courtoisa był zmuszony załatać dziurę w bramce i rzutem na taśmę zdołał przechwycić hiszpańskiego golkipera.
W związku z tym „Bawarczycy” muszą szukać kogoś innego – jednym z kandydatów pozostaje David de Gea, z którym niedawno wznowiono rozmowy. Ponadto jak poinformował wczoraj wieczorem Florian Plettenberg z niemieckiego portalu „Sky”, nieoczekiwanie FCB zwróciło się także do Stefany Ortegi!
Ortega jako nowy numer 1 Bayernu?
Z ujawnionych informacji wspomnianego wyżej źródła, w ostatnich dniach doszło do rozmów wewnątrz Bayernu na temat kandydatury Stefana Ortegi. Mówi się, że szefowie FCB kontaktowali się nawet z przedstawicielami 30-letniego bramkarza.
Niemniej jednak Pep Guardiola jest zadowolony z usług Niemca o hiszpańskim pochodzeniu i w grę wchodzi nawet przedłużenie kontraktu poza 2025 rok. Dlatego też wszystko będzie teraz zależało od samego bramkarza – czy wybierze on grę w Monachium, czy też pozostanie na Wyspach.
Były golkiper Arminii Bielefeld, który z monachijczykami w przeszłości był już łączony kilkukrotnie, jest wyceniany na około 9 milionów euro, zaś w minionym sezonie 2023/24 rozegrał on 14 spotkań dla „The Citizens”. Florian Plettenberg dodaje także, że oprócz Ortegi, osoby odpowiedzialne w Bayernie mają także do czynienia z Davidem de Geą.
Komentarze