Jak już nieraz to podkreślaliśmy, Bayern Monachium obrał jakiś czas temu strategię pozyskiwania wielu młodych i niezwykle utalentowanych piłkarzy.
W związku z tym monachijczycy pozyskali w ostatnich latach
kilka ciekawych nazwisk jak chociażby Javier Fernandez, Nestory Irankunda czy
Lovro Zvonarek. Choć ostatnio doszło do pewnych zmian w kierownictwie sportowym
FCB, to filozofia klubu nie uległa zmianie.
Celem Maxa Eberla i spółki w dalszym ciągu jest działanie z
wyprzedzeniem przed innymi topowymi klubami i pozyskiwanie największych
talentów.
Nie wszystkie jednak próby monachijczyków kończą się
sukcesem – jak poinformował włoski dziennikarz i ekspert transferowy Fabrizio
Romano, Bayern starał się w ostatnim czasie o utalentowanego napastnika
Barcelony, a będąc dokładniejszym Marca Guiu.
Niemniej jednak w wyścigu o 18-letniego pomocnika ma
prowadzić Chelsea, której władze odbyły pozytywne rozmowy z agentami piłkarza
przez ten weekend. W grę wchodzi opłata w wysokości 6 milionów euro (tyle też
wynosi klauzula odejścia w umowie Hiszpana).
Bayern wciąż się waha
Co prawda bawarski klub nie wypadł jeszcze z wyścigu o Guiu,
ale Romano podkreśla, że monachijczycy wciąż się wahają, jako że mają jeszcze
dwie inne opcje – mowa przede wszystkim o grającym dla Arsenalu talencie Chido
Obi-Martinie oraz jeszcze jednym napastniku, którego tożsamość nie jest znana
dziennikarzowi.
Komentarze